
Do intrygującego zwrotu akcji doszło tuż przed galą KSW 40 w Dublinie. Norman Parke nie wypełnił wymaganego kontraktem limitu wagowego, ale dostał szansę na dalsze zbijanie wagi do godz. 16:00. Pretendent do tytułu mistrza wagi lekkiej KSW, w obawie o własne zdrowie, nie skorzystał z tej możliwości (o czym pisaliśmy tutaj). Wobec tego stawką pojedynku nie może być już pas mistrzowski. Dodatkowo, zredukowano liczbę rund. Starcie Parke’a z Mateuszem Gamrotem – jeśli nie zostanie zakończone przed czasem – potrwa nie pięć, a trzy rundy.
Poniżej oświadczenie “Stormina” w tej sprawie:
“Przepraszam, że nie wypełniłem limitu wagowego. Było blisko, ale oczekiwanie do godziny 16:00 mogłoby odbić się negatywnie na moim zdrowiu. Nerki już zaczynały mnie boleć z odwodnienia.”
“Wiem, że to wygląda nieprofesjonalnie, ale zdrowie jest najważniejsze. Przepraszam KSW, fanów i także Mateusza, ale walka nadal się odbędzie.” – czytamy na profilu Parke’a na Facebooku.
Norman za niewypełnienie postanowień kontraktowych został ukarany odebraniem 30% wypłaty za walkę:
Announcement: Norman Parke vs. Mateusz Gamrot is now a 3rd non title fight. Parke is fined 30% for missing weight. #KSW40 pic.twitter.com/uaUYJZcFnn
— KSW (@KSW_MMA) October 21, 2017
I tak nie miałem zamiaru oglądać :v
#ufcjestwdupieCzekam na komentarz Kawula który będzie mówił o podboju Europy i USA i super sportowym wymiarze ksw….
Ludzie wy to macie w bani niezle najeb… Sracie o jakieś pare gram, że nie zrobił, i że walka nie bedzie 5×5. Nie wiecie jaka jest sytuacja, na miejscu Normana zrobiłbym tak samo, szkoda ryzykować zdrowia. Ważne, że walka wogóle będzie, a czy walka jest o pas czy nie, ile ma rund i kto by był mistrzem to mało ważne. Nie podoba się nie oglądać tego ''cyrku'', chociaż i tak większość tak piszących i tak będzie ogladalo. Ja wykupiłem PPV jak zawsze na gale KSW jak jest, bo lubię oglądać i dobrze mi z tym.