Tomasz Narkun i Phil de Fries, mistrzowie KSW, od dłuższego czasu są niepokonani i coraz trudniej znaleźć dla nich odpowiednich rywali. Jeden z szefów KSW zapowiedział więc, że być może obaj zawalczą dla innych organizacji.
Tomasz Narkun w wadze półciężkiej pozostaje niepokonany od roku 2015. Phil de Fries od roku 2017 nie znalazł pogromcy w klatce.
W rozmowie z Andrzejem Kostyrą na jego kanale w serwisie YouTube Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW, pytany o przyszłość Narkuna powiedział, że nie widzi dla niego rywala pośród zawodników, których KSW ma na kontrakcie.
Nie wykluczam zestawienia eksportowego, czyli żeby Tomek zawalczył dla innej federacji, oczywiście nadal będąc mistrzem KSW i nadal posiadając z nami wiążący kontrakt, ale też, żeby go ogrywać na arenie międzynarodowej.
Po chwili Martin Lewandowski dodał również:
To też dotyczy Phila de Friesa.
Na razie nie wiadomo kiedy, gdzie i z kim obaj mistrzowie będą walczyć. Od dawna mówi się natomiast o potencjalnej współpracy KSW z organizacją Bellator. Do dziś jednak sprawa nie jest uregulowana.
W przeszłości bywało jednak tak, że zawodnicy KSW bili się dla innych, zagranicznych organizacji. Jednym z nich był np. Mamed Khalidov, który walczył o pas organizacji Sengoku.