Phil De Fries (MMA 19-6-0) podczas sobotniej gali KSW 57 obronił tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej pokonując Michała Kitę przez techniczny nokaut w rundzie drugiej. Brytyjczyk tym samym przedłużył serię wygranych do siedmiu z rzędu.
34-latek skomentował opublikowane przez organizację KSW zdjęcia, które przedstawiają De Friesa sprzed czterech lat oraz kilka sekund po obronie pasa królewskiej kategorii. Niepokonany w KSW zawodnik podzielił się swoją historią z życia.
„Na zdjęciu po lewej miałem depresję i cały czas myślałem o popełnieniu samobójstwa. Myślałem, że tak będzie łatwiej. Zwykły telefon do lekarza doprowadził mnie do odzyskania życia, o którym mogłem tylko marzyć. Nie obawiaj się więc wykonania telefonu.”
On the left I was depressed and thought about killing myself all the time . Just thought it would be easier . Simply phoning the drs led to me living a life I could only of ever dreamed about . So don’t be afraid to pick up the phone
— philip de fries (@phildefriesmma)
Więcej o historii Phila De Friesa przeczytać możecie w poniższym artykule, w którym poznacie bliżej mistrza KSW w wadze ciężkiej.
34-latek zadebiutował w organizacji KSW w kwietniu 2018 roku, odprawił przez techniczny nokaut Michała Andryszaka, zdobywając pas mistrzowski. W kolejnych starciach udanie bronił tytułu pokonując kolejno Karola Bedorfa, Tomasza Narkuna, Luisa Henrique i Michała Kitę.