Tuż przed galą KSW 52 polska marka przypomniała fanom pierwszą walkę Mameda Khalidova w białym ringu. Do walki doszło w roku 2007, podczas gali KSW 7 i jak powiedział sam Mamed w rozmowie z Tomaszem Dębkiem z Polska Times, nie myślał wówczas o tym, że kiedyś będzie żył tylko z MMA.
Nie spodziewałem się, że będę mógł żyć z MMA. To były zupełnie inne czasy. Ja po prostu chciałem trenować i sprawdzać się w walkach. Spełniałem swoje marzenia.
Mamed zdradził również ile zarobił za swój pierwszy występ w organizacji KSW.
Jeśli chodzi o KSW, to moje pierwsze honorarium wyniosło 4000 złotych. Dziś to brzmi śmiesznie, ale na tamte czasy było to bardzo dużo.
Mamed w swojej ostatniej walce dla KSW przegrał ze Scottem Askhamem. Khalidov tym starciem powrócił do organizacji po decyzji o zakończeniu sportowej kariery. Jak sam jednak zapowiada, nie zamierza teraz jeszcze odwieszać rękawic na kołek.