Nie przebierał w słowach szef Konfrontacji Sztuk Walki, kiedy dowiedział się, iż niedawny rywal Mameda Chalidowa – Brett Cooper – skrytykował w internecie organizację i w podobny do Jaya Silvy sposób sugerował, że “w Polsce może zdarzyć się wszystko”. W rozmowie z naszym reporterem odniósł się do tych słów następująco:
To świadczy tylko o tym, że jest równie głupi jak Jay Silva – jeżeli tak uważa. Ciężko jest mi skomentować takie słowa, jeśli one rzeczywiście tak brzmiały […] jeśli czuje się niekomfortowo wobec pracy naszych sędziów – niech nie przyjeżdża.
Kawulski odniósł się także do wyzwań, jakie Cooper rzucał w stronę fighterów KSW, licząc, że któreś zostanie podłapane przez organizatorów i zestawione w przyszłości:
Niech sobie wyzywa – jest to jego prawo. Ostatecznie jednak, to nie jego wyzwiska będą decydowały, z kim stoczy kolejną walkę.
Maciej dodał również, że podoba mu się hipotetyczne zestawienie Materla-Cooper, choć dodał, że jest to luźna sugestia i nic nie jest w sprawie kolejnego rywala “Cipka” przesądzone.
Cały wywiad poniżej
Dzięki za wywiad:P
Ostatnio to kolega miał extrafight ze skuterem 😀
Kaczka pojechałeś 🙂
hohohoh so funny!
NOT.
precyzując:
-zdjęcie zajebiste
-temat idiotyczny
Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)
Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.
wjebia Ci bana i tyle bedzie z Twoich rubasznych dowcipasków
Attention whore.
@hang, raczej pasuje bardziej: 🙂
Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.
TJ egzekutor ? :O
Ale zwierzaczek fajny 😀
Pervert : )
Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .
Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".
To jest oczywisty fejk. Wszyscy wiedzą, że jestem w Indonezji a nie Nigerii.
Nie podoba mi się idea, że w walce o pas zmierzy się zawodnik, który przegrał ostatnią walkę w tej samej organizacji. Bez znaczenia jak dobrze by się nie zaprezentował. To obniża wątpliwą już i tak rangę tego pasa.
To niech nie walczą o pas 😀 Dla mnie Materla vs Cooper spoko zestawienie sportowe…No, ale pojawia się zaraz kwestia pasa, dla mnie nieistotna, wolę dobre walki ;-D Michał jest niżej notowany niż Mamed, więc nic dziwnego, że rywale "idą w dół" po porażce. To, że ma pas jest konsekwencją tego, że Mamed nie chce o niego walczyć. Michał odmawiać sobie może, ale jakby Mamed chciał, a Michał nie to jestem pewien, że pas zostałby mu odebrany.
Swoją drogą jakoś mi umknęło to stwierdzenie Coopera o sędziowaniu, ale cóż, Jay był u niego w narożniku jeśli mnie pamięć nie myli ;]
Jestem zdania, że mistrz zawsze winien walczyć w obronie pasa. A do walki Mamed vs Chalidow nie dojdzie nigdy. Organizacji się nie opłaca.
@Lockhorne
"A do walki Mamed vs Chalidow nie dojdzie nigdy."
Ciężko być twórcą i tworzywem…
Lockhorne, to jak inaczej zobaczyć fajne zestawienie Cooper vs Materla skoro na pas Brett nie pasuje, bo przegrał, ale ogólnie zestawienie jest solidne ze sportowego punktu widzenia 😉 Musi za wszelką cenę obić paru dużo słabszych w missmatchach by zmierzyć się z mistrzem o pas…?Ni w jedną, ni w drugą.
"Mamed vs Chalidow" i Mamed robiący sobie samemu taktaova poddaniem wszechczasów 😉
Domyślam się, że chodziło o walkę z Materlą. Nie dojdzie, bo nie chcą. Mamed nie chce pasa, bo ma go Cipao i nic z tym nie poradzisz. W takiej sytuacji można patrzeć jedynie na rankingi i Mamedowi z racji tego ściągać rywali bliższych rankigowo jemu, a Michałowi jemu, bądź dawać tych po Mamedzie. Za bardzo zwraca się uwagę na rekord i to, że ktoś przegrał ostatnią walkę co o niczym tak na prawdę nie świadczy. Oczywiście bez popadania w skrajności…Każda walka jest jednak inna, a starcie Cooper vs Materla byłoby nawet bardziej na miejscu z początkowego punktu widzenia niż Mamed vs Cooper, ale Cipao miał kontuzję, a Mamedowi wypadł rywal.
@Royler Jasne 🙂 Późno już, może się zdarzyć mała pomyłka. O Materlę rzecz jasna chodzi.
Born, ja nie byłem orędownikiem starcia Chalidowa z Cooperem. Patowa sytuacja, bo w każdej wadze w KSW jest ubogo o zawodników. Brak sensownego rankingu, drabinki. Szkoda, że tak jest. Nie mam na to rady. W takim razie niech się Cooper bije z Cipao o pas. I tak w tej chwili ani mistrz, ani tytuł w tym momencie nic nie znaczą.
Pas jest po to by go bronic.Nie znam organizacji w ktorej robiono by takie cyrki z pasem jak w KSW.Czas z tym skonczyc.
A idąc dalej to każdy zatrudniony zawodnik powinien przechodzić przez szereg rywali by być godnym rywalem czy dla Mameda czy dla Drwala…Czemu dawać gościom z 0-0 w KSW szansę na walki z nimi? Niech przyjedzie Vasilevskiy i najpierw obije Kułaka, potem Strusa, Jaya Silvę, Horwicha i dostanie któregoś z dwójki Mamed/Cipao 😉 Nie ma co porównywać do organizacji typu UFC. KSW rządzi się swoimi prawami, wcale nie tak złymi. Ważne, że mamy ciekawe sportowo zestawienia i później walki mimo wszystko jak choćby "odpad po Mamedzie" z 0-1 w organizacji Kendall z Materlą. Nie ma sensu się czepiać na siłę i tylko widzieć wszystko w złych kolorach, zamiast się cieszyć plusami z tego wszystkiego i że mamy te walki na naszej ziemi i docenić to choć trochę.
Gdyby tak doprowadzić do zestawienia Materla-Drwal, z którego zwycięsko wyszedłby ten drugi to można by stworzyć zupełnie nową drabinkę.
Zawodnik X dostaje walkę z Mamedem, którą przegrywa. Następnie walkę z Materlą, którą również przegrywa po czym dostaje walkę o pas z Drwalem.
Zawodnicy z USA widać obrali sobie ciekawą taktykę na walki w KSW. Szkoda, że więcej gadają niż pokazują w klatce.
Kawul ostry niczym Danka:D
Dla mnie "odpad po Mamedzie" nie istnieje, Michał nie chce walczyć z Khalidovem więc akceptuje jego pozycję. Poza tym, nie tasuję się drabinkami i pasami, przynajmniej w KSW, jeśli można zrobić dobre zestawienie, to trzeba je zrobić. Na ostatniej gali fajnie powalczył Kondraciuk z Celińskim, nie walczyli o żaden pas, a najlepiej się tą walkę oglądało.
Kogo????
Born, rozumowanie masz dobre i nie czepiam sie tego absolutnie, ale z nieogarniajcym rzeczywistości Mattem ostro się zapędziłeś :/
Ja jestem bardziej za zestawieniami typu Materla vs Falcao i Drwal vs Cooper, stylistycznie dopasowani przeciwnicy są niemalże gwarantem emocjonujących walk.
Trochę popłynąłeś. Nawet w UFC ludzie z jakąś tam już wyrobioną marką nie debiutują przeciwko innym debiutantom czy ogórasom.
Żeby obić Kułaka, potem Strusa, Silve i na końcu Horwicha to w KSW potrzeba 2-3 lata. Nie wiem czy komuś by się chciało tyle czekać żeby dostać walkę z Mamedem albo Michałem 😉
Tylko ubijam argument robienia na siłę drabinek pod pas i patrzenie na rekord w samym KSW jakiegoś zawodnika przed walką z Mameded czy Cipao o pas. Sam fakt, że ktoś ściągany był dla Mameda w 1 walce i ma 0-1 jest lepszy niż 3-0 już w samym w KSW przed walką z Cipao o pas 😉 Tak samo jak lepiej ściągnąć kogoś sensownego dla Coco z 0-0 w KSW niż dawać mu Pudziana, bo ma dobry rekord w KSW i obił tych samych rywali…
I podsumowując lajkuję post Lemmy'ego w tej kwestii 🙂
Kawulowi puściły nerwy ; ) ale też nie ma co się jemu dziwić. Nie wiem co do końcowego wyniku swojej walki miał Brett, ale jeśli on myśli że w niej wygrał to chyba coś mu na głowę padło. Po tych ostrych słowach można wywnioskować że serio już Silva w KSW nie zawalczy.. i dobrze.
co muszą mieć w głowie włodarze Ksw,by znów przegranego zawodnika w walce z Mamed’em dawać mistrzowi.już samo zastanawianie się na ten temat jest niedorzeczne