Cały czas nie wiadomo kiedy Mariusz Pudzianowski wróci do klatki. Sam jednak zapowiada, że chciałby, aby do jego walki doszło jak najszybciej.
Mariusz Pudzianowski w roku 2020, w pierwszym terminie gali KSW 53, miał zmierzyć się z Quentinem Domingosem, nie wyszedł jednak do klatki z powodu kontuzji, a sama gala została przełożona ze względu na koronawirusa. Ostatecznie „Pudzian” nie pojawił się więc z ostatnim roku w klatce KSW.
Teraz sportowiec na Instastory powiedział jak wygląda jego aktualna sytuacja.
Zadajecie mi dziesiątki pytań o to kiedy wchodzę do klatki. Powinienem już luty, marzec wchodzić, ale patrząc na to, co dzieje się w Anglii – obostrzenia jedne, drugie, lockdowny robią… Sam nie wiem co to z tego wszystkiego będzie. Ja już bym chciał wejść. Cały czas sobie systematycznie, pomalutku, cierpliwie trenuję, a co z te będzie? Zobaczymy.
Mariusz Pudzianowski w swoim ostatnim boju, do którego doszło podczas gali KSW 51, pokonał Erko Juna.
Najbliższa gala największej polskiej organizacji odbędzie się już 30 stycznia. Kolejne wydarzenia nie zostały jeszcze zapowiedziane.