Już podczas gali KSW 54 Mateusz Gamrot zmierzy się z niepokonanym Shamilem Musaevem. Dla Mateusza będzie to ostatnia walka w kontrakcie z polską organizacją, dla Musaeva szansa na zdobycie tytułu mistrzowskiego i pokonanie „Gamera”, który również nigdy nie znalazł w walce pogromcy.
Tuż przed nadchodzącym starciem Shamil w rozmowie dla powiedział jak zapatruje się na potencjalny przebieg walki z Gamrotem.
Chciałbym się pobić pięć rund. Pięć rund ciężkiej walki. Cios za cios. I wygrać.
Musaev dodał również, że nastawia się na walkę w każdej płaszczyźnie.
Może wydarzyć się wszystko. 25 minut wojny. Naprawdę wszystko. Zapasy, stójka, bijatyka. Mogę rywalizować w zapasach, mogę też i w stójce. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Jestem gotowy na wszystko.
Shamil powiedział też, że jest pewny swego przed starciem.
Po tej walce jeden będzie miał pierwszą porażkę. I to będzie Gamrot.
Do pojedynku Shamila Musaeva z Mateuszem Gamrotem dojdzie 29 sierpnia.
Zobacz również: Mateusz Gamrot: „Po walce z Musaevem wysłucham wszystkich ofert”