Borys Mańkowski dla MMARocks.pl w pierwszym wywiadzie po porażce z Roberto Soldicem na KSW 41. “Diabeł Tasmański” wyjaśnia, co poszło nie tak podczas przygotowań do wspomnianego starcia; mówi kontuzji i zmianie klubu. W rozmowie poruszono także temat potencjalnego rewanżu z Chorwatem oraz przyszłości Mańkowskiego w największej polskiej organizacji MMA:
są za to doczepione rzęsy hehe
Na ogół Borys jest mi obojętny, tzn ani mnie grzeje ani ziębi ale tu mądrze gada. Rozkłada to na czynniki pierwsze. Wiadomo, ze zawsze szuka się problemów tez w przygotowaniach. O ile u Jędrzejczyk takie szukanie błędów wszędzie tylko nie w sobie to jest komedia i w rewanżu trzymam mocno kciuki za Namajunas to o tyle tu to wszystko brzmi naturalnie i szczerze.
Dobry wywiad. Dzięki za ten materiał. Bylem ciekawy jak Borys przetrawił porażkę. Dobrze się oglądało.