Pokonując Normana Parke’a podczas gali KSW 53 Mateusz Gamrot wykonał kolejny krok w kierunku organizacji UFC. Polakowi została już tylko jedna walka w KSW do zakończenia kontraktu. Po ostatnim starciu, w którym „Gamer” zmierzy się z Marianem Ziółkowskim, Mateusz chciałby spróbować swoich sił w amerykańskiej organizacji.
Na razie jednak nie wiadomo czy Mateusz faktycznie trafi do UFC. Sam zawodnik zapowiada, że chce rozważyć wszystkie oferty jakie pojawią się na stole. Najpierw jednak musi pokonać Mariana Ziółkowskiego na gali KSW 54.
Jan Błachowicz, który niedługo zawalczy o pas mistrzowski UFC, został zapytany w mediach społecznościowych o to, jaką widzi przyszłości pod skrzydłami amerykańskiej marki dla Mateusza Gamrota.
Musi wygrać najpierw z Marianem, a to będzie trudne zadanie. Jeśli mu się uda, to uważam, że będzie w ścisłym topie w UFC.
Musi wygrać najpierw z Marianem,a to będzie trudne zadanie. Jeśli mu się uda, to uważam, że będzie w ścisłym topie w UFC.
— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz)
W jednym z wcześniejszych wywiadów dla serwisu Polsatsport.pl Błachowicz mówiąc o Gamrocie stwierdził również:
Wydaje mi się, że Mateusz może osiągnąć wszystko. On ma taką psychę, jest tak zmotywowany, że może naprawdę osiągnąć wszystko. Wszystko zależy od niego, od tego jak sobie to poukłada i czy mu się uda, ale to jest materiał na mistrza. Dziś już jest mistrzem, ale może być potrójnym.
Gala KSW 54, podczas której Mateusz Gamrot zmierzy się z Marianem Ziółkowskim odbędzie się już 29 sierpnia, a walka ta będzie starciem wieczoru tego wydarzenia.
Zobacz również: Szef KSW: „Ziółkowski jest jednym z najbardziej utalentowanych zawodników w swojej wadze”