Kurła, Panowie, źle to mówicie :mjsmile:. To brzmiało tak: Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd :mamed:
Kurła, Panowie, źle to mówicie :mjsmile:. To brzmiało tak: Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd :mamed:
@zielony666 się pomylił, a następni kopiują. :fjedzia:
Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd :beczka:. Dziękuję koledze @Cyklop Schabowy za poprawne napisanie tej sentencji ponieważ często mi się myli :conorsalute:.
Strasznie wkurwia mnie robienie z Jakubca króla nokałtu i niebezpiecznego bijoka. Chłop w ostatnich 7 walkach ma 1-ną wygraną przez KO. Do tego jest z wagi 77. Plus 2 lata przerwy od walk.
Tak naprawdę idealny typ pod wygraną Kangura - "charakterny Ślązak o ciężkich pięściach" a tak naprawdę typ, który nie nokautuje i do tego z wagi niżej. Więc ryzyko KO minimalne.
Stawiam niestety na to, że go Kangur zgwałci i znowu będzie gadanie o tym jaki Kangur zrobił progres i, że teraz wygrywa z prawdziwymi zawodnikami i wszedł na poziom mistrzowski (mistrz AFN!).
Ale chciałbym się mylić i żeby Jakubiec nam tego Kangura ubił i oskórował. Zostałby ludycznym bohaterem Cohones. Kangur ma szklaną szczękę więc jeden cios w czambuł może go wyłączyć. A Jakubiec w drugą stronę - Grzebyk mu chyba zafundował z 4 knockdowny zanim go pokonał.
Janikowskiego lubiłem i zyczylem mu wygranych, ale niedawno w jakimś wywiadzie chyba po walce Soldicia wypomniał mu sterydy mówiąc coś w stylu - zobaczymy ile wątroba mu wytrzyma. Więc teraz jest mi obojętny.
Z resztą to samo Romanowski w wywiadzie powiedział coś w stylu, ze Roberto był nabity jak autobus. Nagle wszyscy mu teraz beda wypominać towar. Weszli w typowo męski sport, wiedzą z czym to się wiąże i żeby umniejszyc Soldicowi wyniki wspominają branie towaru. Wychodzi na to, ze oni muszą być tylko na kreatynie.
Janikowskiego lubiłem i zyczylem mu wygranych, ale niedawno w jakimś wywiadzie chyba po walce Soldicia wypomniał mu sterydy mówiąc coś w stylu - zobaczymy ile wątroba mu wytrzyma. Więc teraz jest mi obojętny.
Z resztą to samo Romanowski w wywiadzie powiedział coś w stylu, ze Roberto był nabity jak autobus. Nagle wszyscy mu teraz beda wypominać towar. Weszli w typowo męski sport, wiedzą z czym to się wiąże i żeby umniejszyc Soldicowi wyniki wspominają branie towaru. Wychodzi na to, ze oni muszą być tylko na kreatynie.
Białko i kreatyna zrobią z ciebie skurwysyna :lol:
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Heavyweight
Maximum FC Welterweight
UFC Middleweight
KSW Welterweight
UFC Middleweight
UFC Featherweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
PLMMA Welterweight
UFC Middleweight
UFC Heavyweight
ONE FC Bantamweight
KSW Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/60023/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>