Michał Michalski, który podczas gali KSW 62, spróbuje wywalczyć czwarte zwycięstwo z rzędu, wierzy, że po kolejnej wygranej powinien otrzymać walkę o pas.
Michał Michalski jest po trzech świetnych zwycięstwach z rzędu i chce, aby czwarty tryumf otworzył mu drzwi do walki o pas. W rozmowie dla KSW Michał przedstawił swoje spojrzenie na tę sprawę.
Już po ostatnich trzech wygranych pojawiały się głosy mówiące o walce o pas. Z drugiej strony, jeśli mam być kiedyś mistrzem, muszę wygrywać każdą walkę i pokonywać każdego rywala. Jeśli mam zdobyć tytuł, zdobędę go, prędzej czy później. To jest tylko kwestia czasu. Jeśli teraz uda mi się wygrać, a zrobię wszystko, żeby tak się stało, będę głośno krzyczał, że po czterech zwycięstwach należy mi się walka o pas.
Teraz Michał musi jednak pobić niepokonanego Adriana Bartosińskiego.
Wiem co muszę zrobić, aby stworzyć dla niego sytuację niekomfortową w boju i będę robił wszystko, aby tak się stało. Z tyłu głowy mam świadomość, że jest to zawodnik niepokonany i fajnie byłoby zafundować mu pierwszą porażkę w zawodowej karierze.
Michał Michalski walczył po raz ostatni w styczniu. Rozbił wówczas już w pierwszej rundzie Aleksandara Rakasa. Wcześniej to samo zrobił z Albertem Odzimkowskim. Savo Lazicia znokautował natomiast w rundzie drugiej.
Michalski walczy dla KSW od roku 2018. W dwóch pierwszych bojach w okrągłej klatce musiał jednak uznać wyższość Dawida Zawady, a następnie Krystiana Kaszubowskiego.
5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Welterweight
Shark Fights Heavyweight
Maximum FC Light Heavyweight
ONE FC Bantamweight
Shark Fights Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55350/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>