Łukasz Parobiec nie zaskoczył, wchodząc na ostatnią chwilę do walki z Wagnerem Prado! Brazylijczyk już na początku walki celnie trafił swoim prawym, który dosłownie uśpił Polaka na co dzień mieszkającego w Anglii.
WHAT A KO!!! @wagnercaldeirao is for real! #KSW45 pic.twitter.com/SrLd4IFo2x
— KSW (@KSW_MMA) October 6, 2018
Poniżej wywiad z Łukaszem:
Prado ładnie porobiony, kable na klacie nawet są xD