Michał Materla powrócił na zwycięski szlak i całkowicie zdominował Martina Zawadę na KSW 44! Materla zwyciężył przez ciosy w parterze w drugiej rundzie.
Materla i Zawada nie zamierzali się oszczędzać, w każdy cios wkładali bardzo dużo siły. Każdy z nich zdążył przyjąć na szczękę parę mocnych uderzeń. W połowie rundy Materla ruszył po sprowadzenie i z łatwością obalił Zawadę. Michał wykluczył rękę przeciwnika i zaczął pracować nad rozbijaniem Martina. Wydawało się, że sędzia jest bliski przerwania tego starcia, ale Zawada zdołał się skutecznie obronić przed atakami Materli. Zawodnik ze Szczecina w końcu zdobył dosiad i przez ostatnie 30 sekund pierwszej rundy bezlitośnie obijał Zawadę. Całkowita dominacja Michała w parterze.
W drugiej odsłonie tego pojedynku Materla jeszcze szybciej ruszył po sprowadzenie i Zawada po raz kolejny wylądował na plecach. Po chwili Michał znów rozpoczął swoje ataki z pozycji bocznej. Materla wykluczył rękę swojego rywala i konsekwentnie rozbijał twarz Zawady, który nie miał jak się bronić przed naporem ze strony Michała. Sędzia został zmuszony do przerwania tego pojedynku, a Michał Materla dopisał na swoje konto kolejne zwycięstwo.
Takedown ➡️ Crucifix ➡️ Finish
Michał Materla is relentless in his grind game and he takes the win!#KSW44 pic.twitter.com/trIYjzm24j— KSW (@KSW_MMA) June 9, 2018