KSW 36

Przedstawiamy wyniki wcześniejszego ważenia przed galą KSW 36: Trzy Korony, która odbędzie się 1 października w Zielonej Górze. Dzięki zmianom w regulaminie federacji już od rana znana jest oficjalna waga zawodników. Otwarte dla publiczności ważenie odbędzie się 30 września o godzinie 18:00.

Walka wieczoru

84 kg: Michał Materla (84) vs. Rousimar Palhares (83,7)

Główna karta: od 20:10 – Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport Fight

93 kg: Tomasz Narkun (92,9) vs. Thierry Rameau Sokoudjou (93)
70 kg: Mateusz Gamrot (70) vs. Renato „Pezinho” Gomes (70,5)*
57 kg: Ariane Lipski (56,9) vs. Sheila Gaff (56,9)
120 kg: Michał Włodarek (110,6) vs. Michał Kita (103,3)
66 kg: Kleber Koike Erbst (66) vs. Leszek Krakowski (66)

Karta wstępna: od 18:30 – Polsat Sport, Polsat Sport Fight

57 kg: Katarzyna Lubońska (57) vs Diana Belbita (56,9)
70 kg: Bartłomiej Kurczewski (70) vs. Grzegorz Szulakowski (69,7)
70 kg: Maciej Kazieczko (69,9) vs. Mariusz Mazur (69,2)

  • zawodnik będzie ważony ponownie na oficjalnym ważeniu o godzinie 18:00

104 KOMENTARZE

  1. duubertowa
    [​IMG]

    Przedstawiamy wyniki wcześniejszego ważenia przed galą KSW 36: Trzy Korony, która odbędzie się 1 października w Zielonej Górze. Dzięki zmianom w regulaminie federacji już od rana znana jest oficjalna waga zawodników. Otwarte dla publiczności ważenie odbędzie się 30 września o godzinie 18:00.

    Walka wieczoru

    84 kg: Michał Materla (84) vs. Rousimar Palhares (83,7)

    Główna karta: od 20:10 – Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport Fight

    93 kg: Tomasz Narkun vs. Thierry Rameau Sokoudjou (93)
    70 kg: Mateusz Gamrot (70) vs. Renato „Pezinho” Gomes
    57 kg: Ariane Lipski (56,9) vs. Sheila Gaff (56,9)
    120 kg: Michał Włodarek (110,6) vs. Michał Kita (103,3)
    66 kg: Kleber Koike Erbst (66) vs. Leszek Krakowski (66)

    Karta wstępna: od 18:30 – Polsat Sport, Polsat Sport Fight

    57 kg: Katarzyna Lubońska (57) vs Diana Belbita (56,9)
    70 kg: Bartłomiej Kurczewski (70) vs. Grzegorz Szulakowski (69,7)
    70 kg: Maciej Kazieczko (69,9) vs. Mariusz Mazur (69,2)

    Zjadłaś wagę Narkuna i Gomesa koleżanko sympatyczna 😆

  2. respect

    Zjadłaś wagę Narkuna i Gomesa koleżanko sympatyczna 😆

    Widocznie nie stawili się jeszcze na wadze, mają czas do 12:00

  3. respect

    Zjadłaś wagę Narkuna i Gomesa koleżanko sympatyczna 😆

    Nie zjadłam sympatyczny kolego 🙂 Tomek właśnie wszedł na wagę, wciąż czekamy na Renato 🙂

  4. duubertowa

    Nie zjadłam sympatyczny kolego 🙂 Tomek właśnie wszedł na wagę, wciąż czekamy na Renato 🙂

    Ups :homer:

    • zawodnik będzie ważony ponownie na oficjalnym ważeniu o godzinie 18:00

    To Gamer ma kilka godzin na regenrację więcej. Myślę, że może to mieć duży wpływ na przebieg walki.

    Spoiler
  5. Bardzo dobrze, że dali mu czas do 18. Niech się trochę pomęczy, bo jednak sporo przesterzlił limit pan Pezinho.

  6. LeeBuLee

    Doczekam się dzisiaj wideo na youtubie po oficjalnym ważeniu?

    wlasnie, bedzie na jutubach? wydaje sie do rzecza naturalna, ale znajac KSW to kupa : D

  7. LeeBuLee

    Doczekam się dzisiaj wideo na youtubie po oficjalnym ważeniu?

    Oficjalne ważenie poranne odbyło sie bez kamer i fotorelacji.

  8. kaczka41

    jakie sporo? 1 funt

    Miał jednak czas już od 10, jest to jakby nie było walka o pas, na moje się Brazylijczyk się nie popisał i tyle.

  9. dewutrn

    Miał jednak czas już od 10, jest to jakby nie było walka o pas, na moje się Brazylijczyk się nie popisał i tyle.

    Walki o pas w KSW proszę Cię. Ten pas ma takie znaczenie, że szkoda gadać.

  10. Halny

    Walki o pas w KSW proszę Cię. Ten pas ma takie znaczenie, że szkoda gadać.

    A co to ma wspólnego z tematem o którym piszemy? Znaczenie pasa KSW jest jakie jest, każdy ma swoje zdanie w tym temacie i tyle. Ostatecznie stawką walki jest wyższa niż zwykle, także wypadałoby żeby limit wagowy szczególnie w takich zestawieniach był wypełniony idealnie.

  11. duubertowa

    Oficjalne ważenie poranne odbyło sie bez kamer i fotorelacji.

    Ale chodziło mi o to kiedy można spodziewać się wideo z oficjalnego ważenia, które odbędzie się o 18.00 😉

  12. Zapisy w kontraktach dotyczących wagi robią swoje widać i bardzo dobrze : ) W sumie jak Pezinho przekroczy nieznacznie to lepiej dla Gamera, zgarnie większe siano, a wygrać i tak wygra.

  13. Kita niezły szczawiu. Chyba szykuje się już na starcie upadłych legend z równie suchym Grabowiczem.

  14. Co Wy z tym szokiem? Przecież on w UFC już w 77kg walczył, a teraz jest dywizja wyżej 🙂

    Gdzie jakieś video ?:/

    W sumie bez testów antydopingowych i pomijając fakt, że jutro i tak będą mieli inną wagę to po co w ogóle te ważenia ;)? Wpisaliby im wagę jaka ma być i tyle. I tak widzowie są oszukani w większości, więc przynajmniej oszczędziłoby KSW sobie tyle hejtu ile było, gdy ktoś wagi nie robił 😉

  15. Nie bardzo rozumiem idei tego, że jak nie zrobisz wagi rano to możesz sobie przyjść wieczorem i spróbować jeszcze raz.

  16. cypher

    Nie bardzo rozumiem idei tego, że jak nie zrobisz wagi rano to możesz sobie przyjść wieczorem i spróbować jeszcze raz.

    To jest chyba tak, że na tym porannym ważeniu nie ma się obowiązku być w limicie. Kto chce może być już w limicie rano i ma z głowy, a kto nie da rady musi ten limit wypełnić do godziny 18. @baju Ty pewnie się orientujesz dobrze, tak to działa w UFC?

  17. dewutrn

    A co to ma wspólnego z tematem o którym piszemy? Znaczenie pasa KSW jest jakie jest, każdy ma swoje zdanie w tym temacie i tyle. Ostatecznie stawką walki jest wyższa niż zwykle, także wypadałoby żeby limit wagowy szczególnie w takich zestawieniach był wypełniony idealnie.

    Jedyną stawką w tej i każdej innej walce jest kasa misiu. Znaczenie tego pasa idealnie podsumował Mamed w jednym z wywiadów po walce z Azizem: " Nie wiem co z pasem, jak chcecie to go sobie weźcie".

  18. respect

    To jest chyba tak, że na tym porannym ważeniu nie ma się obowiązku być w limicie. Kto chce może być już w limicie rano i ma z głowy, a kto nie da rady musi ten limit wypełnić do godziny 18. @baju Ty pewnie się orientujesz dobrze, tak to działa w UFC?

    Heheh dobre 🙂
    Niech zrobią tydzień do tyłu i jak ktoś wtedy będzie musiał mieć 70kg i będzie miał to za tydzień może mieć nawet 100kg, co tam ;] Waga zamiast im bliżej walki tym dalej? Kpina 🙂

    @Laikike1
    Ale on chyba o nim tak powiedział wiedząc, że nie ma szans na to by walczył (tym samym bronił go) w najbliższym czasie…więc jak ktoś jego obron to niech go sobie wezmą. A to logiczne, pas powinien być broniony choć raz w roku lub oddawany.

  19. respect

    @baju Ty pewnie się orientujesz dobrze, tak to działa w UFC?

    W UFC jest zdaje się tak, że ALBO robisz wagę rano ALBO wieczorem. Nie ma, że sobie rano spróbujesz, a jak nie dasz rady to przychodzisz wieczorem.

  20. cypher

    W UFC jest zdaje się tak, że ALBO robisz wagę rano ALBO wieczorem. Nie ma, że sobie rano spróbujesz, a jak nie dasz rady to przychodzisz wieczorem.

    No ja właśnie nie mam pewności dlatego wezwałem Bartka. Jeżeli tak jest to dziwna sprawa, że w KSW możn iść i tu i tu. Powinien dostać godzinę czy tam dwie jak zawsze i tyle w temacie.

  21. respect

    No ja właśnie nie mam pewności dlatego wezwałem Bartka. Jeżeli tak jest to dziwna sprawa, że w KSW możn iść i tu i tu. Powinien dostać godzinę czy tam dwie jak zawsze i tyle w temacie.

    IMO @cypher dobrze pisze, Pezinho powinien mieć godzinę na zrobienie wagi. W UFC zawodnik, jeśli zdecyduje się na wcześniejsze ważenie, musi mieć limit właśnie rano. Jeśli nie, ma godzinę do zrobienia go. Nie ma drugich szans na ceremonii ważenia. Jak widać polska organizacja nieco zmieniła sobie zasady 'pod siebie'.

  22. respect

    No ja właśnie nie mam pewności dlatego wezwałem Bartka. Jeżeli tak jest to dziwna sprawa, że w KSW możn iść i tu i tu. Powinien dostać godzinę czy tam dwie jak zawsze i tyle w temacie.

    IMO @cypher dobrze pisze, Pezinho powinien mieć godzinę na zrobienie wagi. W UFC zawodnik, jeśli zdecyduje się na wcześniejsze ważenie, musi mieć limit właśnie rano. Jeśli nie, ma godzinę do zrobienia go. Nie ma drugich szans na ceremonii ważenia. Jak widać polska organizacja nieco zmieniła sobie zasady 'pod siebie'.

  23. respect

    To jest chyba tak, że na tym porannym ważeniu nie ma się obowiązku być w limicie. Kto chce może być już w limicie rano i ma z głowy, a kto nie da rady musi ten limit wypełnić do godziny 18. @baju Ty pewnie się orientujesz dobrze, tak to działa w UFC?

    A wieczorem jak przyjdzie już najedzony, napity, nie wysrany, powyżej limitu, to co się dzieje? Ofc mówimy tu o przypadku gdy już rano zrobił wagę.

  24. respect

    To jest chyba tak, że na tym porannym ważeniu nie ma się obowiązku być w limicie. Kto chce może być już w limicie rano i ma z głowy, a kto nie da rady musi ten limit wypełnić do godziny 18. @baju Ty pewnie się orientujesz dobrze, tak to działa w UFC?

    A wieczorem jak przyjdzie już najedzony, napity, nie wysrany, powyżej limitu, to co się dzieje? Ofc mówimy tu o przypadku gdy już rano zrobił wagę.

  25. Khebabib

    A wieczorem jak przyjdzie już najedzony, napity, nie wysrany, powyżej limitu, to co się dzieje? Ofc mówimy tu o przypadku gdy już rano zrobił wagę.

    Ja mam wrażenie, że oni podają już wagę wcześniejszą wówczas…Często ktoś się nawet nie rozbiera już, a wagę ma? Dziwne by to było 😉 Poza tym jakoś szybko podawane są wówczas wyniki, za szybko 😉 Ściema na ściemie.

  26. Khebabib

    A wieczorem jak przyjdzie już najedzony, napity, nie wysrany, powyżej limitu, to co się dzieje? Ofc mówimy tu o przypadku gdy już rano zrobił wagę.

    Ja mam wrażenie, że oni podają już wagę wcześniejszą wówczas…Często ktoś się nawet nie rozbiera już, a wagę ma? Dziwne by to było 😉 Poza tym jakoś szybko podawane są wówczas wyniki, za szybko 😉 Ściema na ściemie.

  27. Khebabib

    A wieczorem jak przyjdzie już najedzony, napity, nie wysrany, powyżej limitu, to co się dzieje? Ofc mówimy tu o przypadku gdy już rano zrobił wagę.

    Przynajmniej na UFC jest podawana waga z porannego ważenia, a to popołudniowe to tak na pokaz dla kibiców. Tutaj pewnie podobnie.

  28. Khebabib

    A wieczorem jak przyjdzie już najedzony, napity, nie wysrany, powyżej limitu, to co się dzieje? Ofc mówimy tu o przypadku gdy już rano zrobił wagę.

    Przynajmniej na UFC jest podawana waga z porannego ważenia, a to popołudniowe to tak na pokaz dla kibiców. Tutaj pewnie podobnie.

  29. Khebabib

    A wieczorem jak przyjdzie już najedzony, napity, nie wysrany, powyżej limitu, to co się dzieje? Ofc mówimy tu o przypadku gdy już rano zrobił wagę.

    Wieczorem może mieć nawet 10 kg ponad limit jeżeli rano zmieścił się w limicie. Podawana jest waga z porannego ważenia. Wieczorne ważenie jest pod media, kibiców itd. W przypadku Gomesa jest decydujące.
    @Born2kill żadna ściema, przecież to nie jest jakaś tajemnica, że podawana jest waga z rana.

    Dzięki @baju.

  30. Khebabib

    A wieczorem jak przyjdzie już najedzony, napity, nie wysrany, powyżej limitu, to co się dzieje? Ofc mówimy tu o przypadku gdy już rano zrobił wagę.

    Wieczorem może mieć nawet 10 kg ponad limit jeżeli rano zmieścił się w limicie. Podawana jest waga z porannego ważenia. Wieczorne ważenie jest pod media, kibiców itd. W przypadku Gomesa jest decydujące.
    @Born2kill żadna ściema, przecież to nie jest jakaś tajemnica, że podawana jest waga z rana.

    Dzięki @baju.

  31. respect

    Wieczorem może mieć nawet 10 kg ponad limit jeżeli rano zmieścił się w limicie. Podawana jest waga z porannego ważenia. Wieczorne ważenie jest pod media, kibiców itd. W przypadku Gomesa jest decydujące.
    @Born2kill żadna ściema, przecież to nie jest jakaś tajemnica, że podawana jest waga z rana.

    Dzięki @baju.

    Nie mowa o tym, że to ściema. Sens ważenia w takim czasie jest sam w sobie ściemą 😉 Wyprośmy może Polsat by zrobił ankietę smsową w trakcie gali z pytaniem np. Czy mistrz wagi średniej (do 84kg) w walce musi ważyć:
    a)84kg, b)90kg c)po ważeniu dzień wcześniej nie musi trzymać się limitu dywizji i może ważyć nawet 100kg. Ciekawe jak odpowiedzą przeciętni widzowie 🙂

  32. respect

    Wieczorem może mieć nawet 10 kg ponad limit jeżeli rano zmieścił się w limicie. Podawana jest waga z porannego ważenia. Wieczorne ważenie jest pod media, kibiców itd. W przypadku Gomesa jest decydujące.
    @Born2kill żadna ściema, przecież to nie jest jakaś tajemnica, że podawana jest waga z rana.

    Dzięki @baju.

    Nie mowa o tym, że to ściema. Sens ważenia w takim czasie jest sam w sobie ściemą 😉 Wyprośmy może Polsat by zrobił ankietę smsową w trakcie gali z pytaniem np. Czy mistrz wagi średniej (do 84kg) w walce musi ważyć:
    a)84kg, b)90kg c)po ważeniu dzień wcześniej nie musi trzymać się limitu dywizji i może ważyć nawet 100kg. Ciekawe jak odpowiedzą przeciętni widzowie 🙂

  33. Dzieki temu uchybieniu Brazylijczyka pojawil sie przynajmniej jakis element niepewnosci zwiazany z jego wystepem. Sa emocje, zrobi wage czy nie ? Tylko jakie ma to znaczenie skoro wiadomo, ze i tak gladko przegra 😉 ?

  34. Dzieki temu uchybieniu Brazylijczyka pojawil sie przynajmniej jakis element niepewnosci zwiazany z jego wystepem. Sa emocje, zrobi wage czy nie ? Tylko jakie ma to znaczenie skoro wiadomo, ze i tak gladko przegra 😉 ?

  35. Born2kill

    Nie jest tajemnica i ściemą? 😉 Wyprośmy może Polsat by zrobił ankietę smsową w trakcie gali z pytaniem np. Czy mistrz wagi średniej (do 84kg) w walce musi ważyć:
    a)84kg, b)90kg c)po ważeniu dzień wcześniej nie musi trzymać się limitu dywizji i może ważyć nawet 100kg. Ciekawe jak odpowiedzą przeciętni widzowie 🙂

    O kurwa Born. Co ty wypisujesz. Kogo to jest wina? Niedoinformowanych widzów czy KSW? Co ma do tego KSW? Gdzie tu ściema i tajemnice? Nie wiem czy wiesz, ale we wszystkich organizacjach na świecie zawodnik waży w walce więcej niż w przypisanym limicie wagowym. :werdum:
    Co ty chłopie :DC:

  36. Born2kill

    Nie jest tajemnica i ściemą? 😉 Wyprośmy może Polsat by zrobił ankietę smsową w trakcie gali z pytaniem np. Czy mistrz wagi średniej (do 84kg) w walce musi ważyć:
    a)84kg, b)90kg c)po ważeniu dzień wcześniej nie musi trzymać się limitu dywizji i może ważyć nawet 100kg. Ciekawe jak odpowiedzą przeciętni widzowie 🙂

    O kurwa Born. Co ty wypisujesz. Kogo to jest wina? Niedoinformowanych widzów czy KSW? Co ma do tego KSW? Gdzie tu ściema i tajemnice? Nie wiem czy wiesz, ale we wszystkich organizacjach na świecie zawodnik waży w walce więcej niż w przypisanym limicie wagowym. :werdum:
    Co ty chłopie :DC:

  37. Bornowi może nie za bardzo wyszło przelanie swoich myśli na ekran komputera jednak chyba rozumiem co chciał napisać i odziwo go popieram. Ja też bym wolał żeby w każdej organizacji zawodnik danej kategorii wchodząc do klatki nie ważył więcej niż wynosi jej górny limit. Ale to temat wielokrotnie poruszany, długi i kręty jak rzeka…

  38. Bornowi może nie za bardzo wyszło przelanie swoich myśli na ekran komputera jednak chyba rozumiem co chciał napisać i odziwo go popieram. Ja też bym wolał żeby w każdej organizacji zawodnik danej kategorii wchodząc do klatki nie ważył więcej niż wynosi jej górny limit. Ale to temat wielokrotnie poruszany, długi i kręty jak rzeka…

  39. respect

    O kurwa Born. Co ty wypisujesz. Kogo to jest wina? Niedoinformowanych widzów czy KSW? Co ma do tego KSW? Gdzie tu ściema i tajemnice? Nie wiem czy wiesz, ale we wszystkich organizacjach na świecie zawodnik waży w walce więcej niż w przypisanym limicie wagowym. :werdum:
    Co ty chłopie :DC:

    Kolejny raz mam to wałkować? Daj spokój. To jest od dawna ściema jawna wobec widzów mniej kumatych 🙂 Wciąż mam w głowie zdziwienie ludzi, którzy jakąś tam KSW obejrzą i totalnie nie rozumieją, że ktoś może być zawodnikiem wagi przykładowo lekkiej, a wyglądać i ważyć na większego 😉

    Poszło w dobrą stronę w niektórych sytuacjach, plus odbieranie kroplówek i trt. Paru zawodników poszło w końcu dywizję wyżej i wielkie zdziwko dla świata, że wyglądają tam jeszcze lepiej niż w dywizji niżej….I'm not surprised motherfuckers! Wtedy dopiero byśmy mieli dobre walki jakby zawodnicy walczyli świeżsi i w swojej wadze, a nie po okresie ścinania w ostatnie dni przed walką ;] Walki Frankiego w lekkiej to były emocje, a on praktycznie nie ścinał. A tak trenują ciężko, ścinają dużo, a potem w klatce duch, cień zawodnika w wielu wypadkach…Nie dość, że oszustwo to i obniża nam jakość walk. Chyba odpowiednia ilość zawodników mówiła o tym jak chujowo się ścina i jak fajnie powalczyć będąc bardziej świeżym niż gdy zrzucali więcej?A czemu oszustwo. Bo jak się mienisz mistrzem przykładowych 84kg to nie po to bo kurwa na wadze tyle miałeś tylko jako fighter o takich warunkach walczysz, a decydować między Tobą, a rywalem mają różnice w umiejętnościach i charakterach do walki, a nie warunkach fizycznych. Wiadomo, że i tak nie każdy miałby taką samą sylwetkę przecież ;]

    Zobaczysz, że kiedyś i to się zmieni, jako kolejna rzecz, z którą się nie zgadzam 🙂

    @cypher ta…miałem weekend od początku tygodnia – zapalenie oskrzeli. Dziś ostatni dzień zwolnienia;]

  40. respect

    O kurwa Born. Co ty wypisujesz. Kogo to jest wina? Niedoinformowanych widzów czy KSW? Co ma do tego KSW? Gdzie tu ściema i tajemnice? Nie wiem czy wiesz, ale we wszystkich organizacjach na świecie zawodnik waży w walce więcej niż w przypisanym limicie wagowym. :werdum:
    Co ty chłopie :DC:

    Kolejny raz mam to wałkować? Daj spokój. To jest od dawna ściema jawna wobec widzów mniej kumatych 🙂 Wciąż mam w głowie zdziwienie ludzi, którzy jakąś tam KSW obejrzą i totalnie nie rozumieją, że ktoś może być zawodnikiem wagi przykładowo lekkiej, a wyglądać i ważyć na większego 😉

    Poszło w dobrą stronę w niektórych sytuacjach, plus odbieranie kroplówek i trt. Paru zawodników poszło w końcu dywizję wyżej i wielkie zdziwko dla świata, że wyglądają tam jeszcze lepiej niż w dywizji niżej….I'm not surprised motherfuckers! Wtedy dopiero byśmy mieli dobre walki jakby zawodnicy walczyli świeżsi i w swojej wadze, a nie po okresie ścinania w ostatnie dni przed walką ;] Walki Frankiego w lekkiej to były emocje, a on praktycznie nie ścinał. A tak trenują ciężko, ścinają dużo, a potem w klatce duch, cień zawodnika w wielu wypadkach…Nie dość, że oszustwo to i obniża nam jakość walk. Chyba odpowiednia ilość zawodników mówiła o tym jak chujowo się ścina i jak fajnie powalczyć będąc bardziej świeżym niż gdy zrzucali więcej?A czemu oszustwo. Bo jak się mienisz mistrzem przykładowych 84kg to nie po to bo kurwa na wadze tyle miałeś tylko jako fighter o takich warunkach walczysz, a decydować między Tobą, a rywalem mają różnice w umiejętnościach i charakterach do walki, a nie warunkach fizycznych. Wiadomo, że i tak nie każdy miałby taką samą sylwetkę przecież ;]

    Zobaczysz, że kiedyś i to się zmieni, jako kolejna rzecz, z którą się nie zgadzam 🙂

    @cypher ta…miałem weekend od początku tygodnia – zapalenie oskrzeli. Dziś ostatni dzień zwolnienia;]

  41. MZ

    Bornowi może nie za bardzo wyszło przelanie swoich myśli na ekran komputera jednak chyba rozumiem co chciał napisać i odziwo go popieram. Ja też bym wolał żeby w każdej organizacji zawodnik danej kategorii wcbodząc do klatki nie ważył więcej niż wynosi jej górny limit. Ale to temat wielokrotnie poruszany, długi i kręty jak rzeka…

    Ale to jest całkiem inna kwestia. Przecież Tobie chyba nie zajęło to wiele trudu żeby wyjaśnić? To na pewno mie chodziło o to. Poza tym Born zareagował tak, jakby przed chwilą dowiedział się o fakcie, że zawodnicy w dniu walki ważą tyle ile chcą. Trochę słabo jak na kogoś kto ma konto na forum o mma od 6 lat i napisał kilkanaście tysięcy komentarzy.

  42. MZ

    Bornowi może nie za bardzo wyszło przelanie swoich myśli na ekran komputera jednak chyba rozumiem co chciał napisać i odziwo go popieram. Ja też bym wolał żeby w każdej organizacji zawodnik danej kategorii wcbodząc do klatki nie ważył więcej niż wynosi jej górny limit. Ale to temat wielokrotnie poruszany, długi i kręty jak rzeka…

    Ale to jest całkiem inna kwestia. Przecież Tobie chyba nie zajęło to wiele trudu żeby wyjaśnić? To na pewno mie chodziło o to. Poza tym Born zareagował tak, jakby przed chwilą dowiedział się o fakcie, że zawodnicy w dniu walki ważą tyle ile chcą. Trochę słabo jak na kogoś kto ma konto na forum o mma od 6 lat i napisał kilkanaście tysięcy komentarzy.

  43. respect

    Ale to jest całkiem inna kwestia. Przecież Tobie chyba nie zajęło to wiele trudu żeby wyjaśnić? To na pewno mie chodziło o to. Poza tym Born zareagował tak, jakby przed chwilą dowiedział się o fakcie, że zawodnicy w dniu walki ważą tyle ile chcą. Trochę słabo jak na kogoś kto ma konto na forum o mma od 6 lat i napisał kilkanaście tysięcy komentarzy.

    To Ty to tak odebrałeś jakbym dziś się o tym dowiedział. Nie moja wina, że wyciągasz mylne wnioski. Jak wielu na tym forum i w życiu ogólnie, nie dziwię się. Ludzie za dużo wnioskują, zwłaszcza, że robią to często megabłędnie. Za mało myślą na biężąco. nie uderzam w Ciebie Respect, bo dla Ciebie mam Respect 🙂 Ale zdziwiłem się, że mogłeś to tak odebrać. Po prostu na kurwie wjechałem w ten temat akurat dziś, bo dawno nie był poruszany…choć fakt, wałkować nie ma sensu. Choć bez wałkowania to się może jednak nigdy nie zmienić 😉

  44. respect

    Ale to jest całkiem inna kwestia. Przecież Tobie chyba nie zajęło to wiele trudu żeby wyjaśnić? To na pewno mie chodziło o to. Poza tym Born zareagował tak, jakby przed chwilą dowiedział się o fakcie, że zawodnicy w dniu walki ważą tyle ile chcą. Trochę słabo jak na kogoś kto ma konto na forum o mma od 6 lat i napisał kilkanaście tysięcy komentarzy.

    To Ty to tak odebrałeś jakbym dziś się o tym dowiedział. Nie moja wina, że wyciągasz mylne wnioski. Jak wielu na tym forum i w życiu ogólnie, nie dziwię się. Ludzie za dużo wnioskują, zwłaszcza, że robią to często megabłędnie. Za mało myślą na biężąco. nie uderzam w Ciebie Respect, bo dla Ciebie mam Respect 🙂 Ale zdziwiłem się, że mogłeś to tak odebrać. Po prostu na kurwie wjechałem w ten temat akurat dziś, bo dawno nie był poruszany…choć fakt, wałkować nie ma sensu. Choć bez wałkowania to się może jednak nigdy nie zmienić 😉

  45. Born2kill

    Kolejny raz mam to wałkować? Daj spokój. To jest od dawna ściema jawna wobec widzów mniej kumatych 🙂 Wciąż mam w głowie zdziwienie ludzi, którzy jakąś tam KSW obejrzą i totalnie nie rozumieją, że ktoś może być zawodnikiem wagi przykładowo lekkiej, a wyglądać i ważyć na większego 😉

    Poszło w dobrą stronę w niektórych sytuacjach, plus odbieranie kroplówek i trt. Paru zawodników poszło w końcu dywizję wyżej i wielkie zdziwko dla świata, że wyglądają tam jeszcze lepiej niż w dywizji niżej….I'm not surprised motherfuckers! Wtedy dopiero byśmy mieli dobre walki jakby zawodnicy walczyli świeżsi i w swojej wadze, a nie po okresie ścinania w ostatnie dni przed walką ;] Walki Frankiego w lekkiej to były emocje, a on praktycznie nie ścinał. A tak trenują ciężko, ścinają dużo, a potem w klatce duch, cień zawodnika w wielu wypadkach…Nie dość, że oszustwo to i obniża nam jakość walk. Chyba odpowiednia ilość zawodników mówiła o tym jak chujowo się ścina i jak fajnie powalczyć będąc bardziej świeżym niż gdy zrzucali więcej?A czemu oszustwo. Bo jak się mienisz mistrzem przykładowych 84kg to nie po to bo kurwa na wadze tyle miałeś tylko jako fighter o takich warunkach walczysz, a decydować między Tobą, a rywalem mają różnice w umiejętnościach i charakterach do walki, a nie warunkach fizycznych. Wiadomo, że i tak nie każdy miałby taką samą sylwetkę przecież ;]

    Zobaczysz, że kiedyś i to się zmieni, jako kolejna rzecz, z którą się nie zgadzam 🙂

    @cypher ta…miałem weekend od początku tygodnia – zapalenie oskrzeli. Dziś ostatni dzień zwolnienia;]

    Ale ja nie jestem przeciwnikiem tego. Też nie jestem fanem cięcia po kilkanaście kilogramów. Jedynie chyba ONE zaczęli coś w tym kierunku działać. Mi natomiast chodzi o te według Ciebie "oszustwo". No proszę Cie. Przecież nikt nigdy tego nie ukrywał, każdy ma dostęp do takich samych informacji. Poza tym to chyba logiczne, że skoro ważenie jest dzień przed walką to na nastepny dzień zawodnicy ważą więcej. Po co miałoby być niby to ważenie. Ja wiem, że Janusze KSW to w dużej mierze idioci, ale nie uważałbym, że aż tacy 😀
    Nie kumam kompletnie Twojej fazy na to "oszustwo".

  46. Born2kill

    Kolejny raz mam to wałkować? Daj spokój. To jest od dawna ściema jawna wobec widzów mniej kumatych 🙂 Wciąż mam w głowie zdziwienie ludzi, którzy jakąś tam KSW obejrzą i totalnie nie rozumieją, że ktoś może być zawodnikiem wagi przykładowo lekkiej, a wyglądać i ważyć na większego 😉

    Poszło w dobrą stronę w niektórych sytuacjach, plus odbieranie kroplówek i trt. Paru zawodników poszło w końcu dywizję wyżej i wielkie zdziwko dla świata, że wyglądają tam jeszcze lepiej niż w dywizji niżej….I'm not surprised motherfuckers! Wtedy dopiero byśmy mieli dobre walki jakby zawodnicy walczyli świeżsi i w swojej wadze, a nie po okresie ścinania w ostatnie dni przed walką ;] Walki Frankiego w lekkiej to były emocje, a on praktycznie nie ścinał. A tak trenują ciężko, ścinają dużo, a potem w klatce duch, cień zawodnika w wielu wypadkach…Nie dość, że oszustwo to i obniża nam jakość walk. Chyba odpowiednia ilość zawodników mówiła o tym jak chujowo się ścina i jak fajnie powalczyć będąc bardziej świeżym niż gdy zrzucali więcej?A czemu oszustwo. Bo jak się mienisz mistrzem przykładowych 84kg to nie po to bo kurwa na wadze tyle miałeś tylko jako fighter o takich warunkach walczysz, a decydować między Tobą, a rywalem mają różnice w umiejętnościach i charakterach do walki, a nie warunkach fizycznych. Wiadomo, że i tak nie każdy miałby taką samą sylwetkę przecież ;]

    Zobaczysz, że kiedyś i to się zmieni, jako kolejna rzecz, z którą się nie zgadzam 🙂

    @cypher ta…miałem weekend od początku tygodnia – zapalenie oskrzeli. Dziś ostatni dzień zwolnienia;]

    Ale ja nie jestem przeciwnikiem tego. Też nie jestem fanem cięcia po kilkanaście kilogramów. Jedynie chyba ONE zaczęli coś w tym kierunku działać. Mi natomiast chodzi o te według Ciebie "oszustwo". No proszę Cie. Przecież nikt nigdy tego nie ukrywał, każdy ma dostęp do takich samych informacji. Poza tym to chyba logiczne, że skoro ważenie jest dzień przed walką to na nastepny dzień zawodnicy ważą więcej. Po co miałoby być niby to ważenie. Ja wiem, że Janusze KSW to w dużej mierze idioci, ale nie uważałbym, że aż tacy 😀
    Nie kumam kompletnie Twojej fazy na to "oszustwo".

  47. respect

    Ale ja nie jestem przeciwnikiem tego. Też nie jestem fanem cięcia po kilkanaście kilogramów. Jedynie chyba ONE zaczęli coś w tym kierunku działać. Mi natomiast chodzi o te według Ciebie "oszustwo". No proszę Cie. Przecież nikt nigdy tego nie ukrywał, każdy ma dostęp do takich samych informacji. Poza tym to chyba logiczne, że skoro ważenie jest dzień przed walką to na nastepny dzień zawodnicy ważą więcej. Po co miałoby być niby to ważenie. Ja wiem, że Janusze KSW to w dużej mierze idioci, ale nie uważałbym, że aż tacy 😀
    Nie kumam kompletnie Twojej fazy na to "oszustwo".

    Wg mnie ci ludzie, których pytam o to są oszukani, bo są wprowadzeni w błąd takim niedomówieniem. Mistrz wagi 84kg…gdy nigdy nie widzisz gościa o tym nazwisku walczącego i ważącego tyle właśnie kg. Tyle to on jedynie miał po saunie…;) Takie to ciężkie byłoby się przyznać, że Mamed jest mistrzem półciężkiej, a Borys średniej np.? I im by to "wielkości" dodało, a bardziej prawdziwie by było 🙂 Takie trochę idiotyczne koło ktoś kiedyś zaczął i się kręci. Mam nadzieję, że w końcu stanie lub ktoś je zatrzyma jednak 😉

    Przecież żaden janusz nie będzie dociekał. Ogląda sobie szmulka walkę kobiet w 115lbs i dziwi się, że one jakieś takie spore są jak na tą ilość kg…A one mają już też często sporo więcej kg na sobie w dniu walki 😉 Więc są reprezentatkami wagi w dniu ważenia, a nie fighterkami mającymi taką wagę 😉 Dla niektórych to drobna, słowna różnica, dla mnie jednak kłamstwo po prostu 🙂

  48. respect

    Ale ja nie jestem przeciwnikiem tego. Też nie jestem fanem cięcia po kilkanaście kilogramów. Jedynie chyba ONE zaczęli coś w tym kierunku działać. Mi natomiast chodzi o te według Ciebie "oszustwo". No proszę Cie. Przecież nikt nigdy tego nie ukrywał, każdy ma dostęp do takich samych informacji. Poza tym to chyba logiczne, że skoro ważenie jest dzień przed walką to na nastepny dzień zawodnicy ważą więcej. Po co miałoby być niby to ważenie. Ja wiem, że Janusze KSW to w dużej mierze idioci, ale nie uważałbym, że aż tacy 😀
    Nie kumam kompletnie Twojej fazy na to "oszustwo".

    Wg mnie ci ludzie, których pytam o to są oszukani, bo są wprowadzeni w błąd takim niedomówieniem. Mistrz wagi 84kg…gdy nigdy nie widzisz gościa o tym nazwisku walczącego i ważącego tyle właśnie kg. Tyle to on jedynie miał po saunie…;) Takie to ciężkie byłoby się przyznać, że Mamed jest mistrzem półciężkiej, a Borys średniej np.? I im by to "wielkości" dodało, a bardziej prawdziwie by było 🙂 Takie trochę idiotyczne koło ktoś kiedyś zaczął i się kręci. Mam nadzieję, że w końcu stanie lub ktoś je zatrzyma jednak 😉

    Przecież żaden janusz nie będzie dociekał. Ogląda sobie szmulka walkę kobiet w 115lbs i dziwi się, że one jakieś takie spore są jak na tą ilość kg…A one mają już też często sporo więcej kg na sobie w dniu walki 😉 Więc są reprezentatkami wagi w dniu ważenia, a nie fighterkami mającymi taką wagę 😉 Dla niektórych to drobna, słowna różnica, dla mnie jednak kłamstwo po prostu 🙂

  49. Born2kill

    Wg mnie ci ludzie, których pytam o to są oszukani, bo są wprowadzeni w błąd takim niedomówieniem. Mistrz wagi 84kg…gdy nigdy nie widzisz gościa o tym nazwisku walczącego i ważącego tyle właśnie kg. Tyle to on jedynie miał po saunie…;) Takie to ciężkie byłoby się przyznać, że Mamed jest mistrzem półciężkiej, a Borys średniej np.? I im by to "wielkości" dodało, a bardziej prawdziwie by było 🙂 Takie trochę idiotyczne koło ktoś kiedyś zaczął i się kręci. Mam nadzieję, że w końcu stanie lub ktoś je zatrzyma jednak 😉

    Przecież żaden janusz nie będzie dociekał. Ogląda sobie szmulka walkę kobiet w 115lbs i dziwi się, że one jakieś takie spore są jak na tą ilość kg…A one mają już też często sporo więcej kg na sobie w dniu walki 😉 Więc są reprezentatkami wagi w dniu ważenia, a nie fighterkami mającymi taką wagę 😉 Dla niektórych to drobna, słowna różnica, dla mnie jednak kłamstwo po prostu 🙂

    Ehh, nie rozumiem czemu przyczepiłeś się do tego faktu w kontekście KSW. Nie rozumiem dlaczego bronić tu niedoinformowanych widzów. Nie interesuje się to nie wie. Proste.
    Takie są zasady tego sportu i tyle.
    Dla mnie nie ma tu żadnego kłamstwa.

    To tak samo jakby ktoś nie znał się na piłce nożnej i był oburzony czemu jakieś dwie drużyny są w finale np Ligi Mistrzów. To wszystko wynika z niewiedzy widza a nie z zatajania informacji.

    Kurczę, szczerze nie rozumiem co w tym jest zastanawiającego.

  50. Born2kill

    Wg mnie ci ludzie, których pytam o to są oszukani, bo są wprowadzeni w błąd takim niedomówieniem. Mistrz wagi 84kg…gdy nigdy nie widzisz gościa o tym nazwisku walczącego i ważącego tyle właśnie kg. Tyle to on jedynie miał po saunie…;) Takie to ciężkie byłoby się przyznać, że Mamed jest mistrzem półciężkiej, a Borys średniej np.? I im by to "wielkości" dodało, a bardziej prawdziwie by było 🙂 Takie trochę idiotyczne koło ktoś kiedyś zaczął i się kręci. Mam nadzieję, że w końcu stanie lub ktoś je zatrzyma jednak 😉

    Przecież żaden janusz nie będzie dociekał. Ogląda sobie szmulka walkę kobiet w 115lbs i dziwi się, że one jakieś takie spore są jak na tą ilość kg…A one mają już też często sporo więcej kg na sobie w dniu walki 😉 Więc są reprezentatkami wagi w dniu ważenia, a nie fighterkami mającymi taką wagę 😉 Dla niektórych to drobna, słowna różnica, dla mnie jednak kłamstwo po prostu 🙂

    Ehh, nie rozumiem czemu przyczepiłeś się do tego faktu w kontekście KSW. Nie rozumiem dlaczego bronić tu niedoinformowanych widzów. Nie interesuje się to nie wie. Proste.
    Takie są zasady tego sportu i tyle.
    Dla mnie nie ma tu żadnego kłamstwa.

    To tak samo jakby ktoś nie znał się na piłce nożnej i był oburzony czemu jakieś dwie drużyny są w finale np Ligi Mistrzów. To wszystko wynika z niewiedzy widza a nie z zatajania informacji.

    Kurczę, szczerze nie rozumiem co w tym jest zastanawiającego.

  51. respect

    Dla mnie nie ma tu żadnego kłamstwa.
    To tak samo jakby ktoś nie znał się na piłce nożnej i był oburzony czemu jakieś dwie drużyny są w finale np Ligi Mistrzów. To wszystko wynika z niewiedzy widza a nie z zatajania informacji.

    Nie do końca zgodzę się z tym fragmentem (ogólnie zgadzam się z Tobą w tym temacie). Janusz włącza transmisje, rozsiada się w fotelu, zawodnicy wychodzą do walki i widzi na ekranie Michał Materla 84,0 kg vs Rousimar Palhares 83,7 kg, a informację odebraną wizualnie potwierdza werbalnie komentator słowami "walka odbywa się w limicie do 84 kg". Oczywiście, że gdyby się interesował bardziej to by wiedział na jakich zasadach się to odbywa natomiast nie jest to do końca intuicyjne i na pewno może wprowadzać w błąd.

  52. respect

    Dla mnie nie ma tu żadnego kłamstwa.
    To tak samo jakby ktoś nie znał się na piłce nożnej i był oburzony czemu jakieś dwie drużyny są w finale np Ligi Mistrzów. To wszystko wynika z niewiedzy widza a nie z zatajania informacji.

    Nie do końca zgodzę się z tym fragmentem (ogólnie zgadzam się z Tobą w tym temacie). Janusz włącza transmisje, rozsiada się w fotelu, zawodnicy wychodzą do walki i widzi na ekranie Michał Materla 84,0 kg vs Rousimar Palhares 83,7 kg, a informację odebraną wizualnie potwierdza werbalnie komentator słowami "walka odbywa się w limicie do 84 kg". Oczywiście, że gdyby się interesował bardziej to by wiedział na jakich zasadach się to odbywa natomiast nie jest to do końca intuicyjne i na pewno może wprowadzać w błąd.

  53. respect

    Ehh, nie rozumiem czemu przyczepiłeś się do tego faktu w kontekście KSW. Nie rozumiem dlaczego bronić tu niedoinformowanych widzów. Nie interesuje się to nie wie. Proste.
    Takie są zasady tego sportu i tyle.
    Dla mnie nie ma tu żadnego kłamstwa.

    To tak samo jakby ktoś nie znał się na piłce nożnej i był oburzony czemu jakieś dwie drużyny są w finale np Ligi Mistrzów. To wszystko wynika z niewiedzy widza a nie z zatajania informacji.

    Kurczę, szczerze nie rozumiem co w tym jest zastanawiającego.

    A co to ma do KSW? Nieważne czy oni czy nie. Po prostu do tej organizacji łatwiejszy dostęp mają janusze, których znam.
    Ja o tym wiem, ale i tak to jest oszustwo. Fighter, który walczy nie ma szybkości zawodnika z wagi, w której walczy, bo jest już sporo cięższy. Z kondycją też jest gorzej niż u zawodnika walczącego faktycznie w takiej wadze. Ma za to zwykle większą siłę ciosu, ale to słaba rekompensata za to wszystko.

    Porównanie z piłką dość kiepskie ;P Nie mówiłbym, że mam filigranową dziewczynę, gdyby faktycznie miała 180cm wzrostu i ważyła 120kg. Każdy oczy ma i widzi raczej, że jest inaczej i miałby mnie raczej za wariata, gdybym twierdził, że nie jest duża…Tymczasem w MMA jest odwrotnie 😉 Są więksi w walce niż dywizja pozwala, ale każecie mi ich określać "mniejszymi" niż są. Ważniejsze jest ile mieli na wadze, a nie w klatce? Serio, dla mnie liczy się fighter w klatce, a nie na wadze. To tam jego wartość zawodnicza ma mieć znaczenie i ilość kilogramów, a nie na wadze.

    Ale ok, takie są zasady, ważenie dzień wcześniej, więc na koniec napiszę tylko, że to kretyńskie zasady. Takie jest moje zdanie tylko…i paru osób może też 🙂 Pozdrawiam, bez spinek, bo przecież to ani moja, ani Twoja wina 🙂

    PS: Ważenie powinno być czystym przyporządkowaniem kogoś do danej dywizji, a nie materiałem do pracy nad tym, w której dywizji nam będzie wygodnie. A potem różne skoki 😉

  54. respect

    Ehh, nie rozumiem czemu przyczepiłeś się do tego faktu w kontekście KSW. Nie rozumiem dlaczego bronić tu niedoinformowanych widzów. Nie interesuje się to nie wie. Proste.
    Takie są zasady tego sportu i tyle.
    Dla mnie nie ma tu żadnego kłamstwa.

    To tak samo jakby ktoś nie znał się na piłce nożnej i był oburzony czemu jakieś dwie drużyny są w finale np Ligi Mistrzów. To wszystko wynika z niewiedzy widza a nie z zatajania informacji.

    Kurczę, szczerze nie rozumiem co w tym jest zastanawiającego.

    A co to ma do KSW? Nieważne czy oni czy nie. Po prostu do tej organizacji łatwiejszy dostęp mają janusze, których znam.
    Ja o tym wiem, ale i tak to jest oszustwo. Fighter, który walczy nie ma szybkości zawodnika z wagi, w której walczy, bo jest już sporo cięższy. Z kondycją też jest gorzej niż u zawodnika walczącego faktycznie w takiej wadze. Ma za to zwykle większą siłę ciosu, ale to słaba rekompensata za to wszystko.

    Porównanie z piłką dość kiepskie ;P Nie mówiłbym, że mam filigranową dziewczynę, gdyby faktycznie miała 180cm wzrostu i ważyła 120kg. Każdy oczy ma i widzi raczej, że jest inaczej i miałby mnie raczej za wariata, gdybym twierdził, że nie jest duża…Tymczasem w MMA jest odwrotnie 😉 Są więksi w walce niż dywizja pozwala, ale każecie mi ich określać "mniejszymi" niż są. Ważniejsze jest ile mieli na wadze, a nie w klatce? Serio, dla mnie liczy się fighter w klatce, a nie na wadze. To tam jego wartość zawodnicza ma mieć znaczenie i ilość kilogramów, a nie na wadze.

    Ale ok, takie są zasady, ważenie dzień wcześniej, więc na koniec napiszę tylko, że to kretyńskie zasady. Takie jest moje zdanie tylko…i paru osób może też 🙂 Pozdrawiam, bez spinek, bo przecież to ani moja, ani Twoja wina 🙂

    PS: Ważenie powinno być czystym przyporządkowaniem kogoś do danej dywizji, a nie materiałem do pracy nad tym, w której dywizji nam będzie wygodnie. A potem różne skoki 😉

  55. Born2kill

    A co to ma do KSW? Nieważne czy oni czy nie. Po prostu do tej organizacji łatwiejszy dostęp mają janusze, których znam.
    Ja o tym wiem, ale i tak to jest oszustwo. Fighter, który walczy nie ma szybkości zawodnika z wagi, w której walczy, bo jest już sporo cięższy. Z kondycją też jest gorzej niż u zawodnika walczącego faktycznie w takiej wadze. Ma za to zwykle większą siłę ciosu, ale to słaba rekompensata za to wszystko.

    Porównanie z piłką dość kiepskie ;P Nie mówiłbym, że mam filigranową dziewczynę, gdyby faktycznie miała 180cm wzrostu i ważyła 120kg. Każdy oczy ma i widzi raczej, że jest inaczej i miałby mnie raczej za wariata, gdybym twierdził, że nie jest duża…Tymczasem w MMA jest odwrotnie 😉 Są więksi w walce niż dywizja pozwala, ale każecie mi ich określać "mniejszymi" niż są. Ważniejsze jest ile mieli na wadze, a nie w klatce? Serio, dla mnie liczy się fighter w klatce, a nie na wadze. To tam jego wartość zawodnicza ma mieć znaczenie i ilość kilogramów, a nie na wadze.

    Ale ok, takie są zasady, ważenie dzień wcześniej, więc na koniec napiszę tylko, że to kretyńskie zasady. Takie jest moje zdanie tylko…i paru osób może też 🙂 Pozdrawiam, bez spinek, bo przecież to ani moja, ani Twoja wina 🙂

    Porównanie miało na celu to, że każda dyscyplina/organizacja ma swoje zasady. I na postawie tych zasad wszystko się odbywa. Skoro w zasadach jest, że waga zawodnika na oficjalnym ważeniu dzień przed walką określa to w jakiej kategorii dany zawodnik walczy to gdzie tu do kurwy nędzy jest oszustwo?? 😆
    To, że ktoś jest głupim Januszem i tego nie wie, nie oznacza, że ma mieć pretensje do organizacji. Jedyne pretensje może mieć do siebie o to, że nie zaznajomił się z zasadami sportu, który ogląda.
    Nie potrafię prościej.

  56. Born2kill

    A co to ma do KSW? Nieważne czy oni czy nie. Po prostu do tej organizacji łatwiejszy dostęp mają janusze, których znam.
    Ja o tym wiem, ale i tak to jest oszustwo. Fighter, który walczy nie ma szybkości zawodnika z wagi, w której walczy, bo jest już sporo cięższy. Z kondycją też jest gorzej niż u zawodnika walczącego faktycznie w takiej wadze. Ma za to zwykle większą siłę ciosu, ale to słaba rekompensata za to wszystko.

    Porównanie z piłką dość kiepskie ;P Nie mówiłbym, że mam filigranową dziewczynę, gdyby faktycznie miała 180cm wzrostu i ważyła 120kg. Każdy oczy ma i widzi raczej, że jest inaczej i miałby mnie raczej za wariata, gdybym twierdził, że nie jest duża…Tymczasem w MMA jest odwrotnie 😉 Są więksi w walce niż dywizja pozwala, ale każecie mi ich określać "mniejszymi" niż są. Ważniejsze jest ile mieli na wadze, a nie w klatce? Serio, dla mnie liczy się fighter w klatce, a nie na wadze. To tam jego wartość zawodnicza ma mieć znaczenie i ilość kilogramów, a nie na wadze.

    Ale ok, takie są zasady, ważenie dzień wcześniej, więc na koniec napiszę tylko, że to kretyńskie zasady. Takie jest moje zdanie tylko…i paru osób może też 🙂 Pozdrawiam, bez spinek, bo przecież to ani moja, ani Twoja wina 🙂

    Porównanie miało na celu to, że każda dyscyplina/organizacja ma swoje zasady. I na postawie tych zasad wszystko się odbywa. Skoro w zasadach jest, że waga zawodnika na oficjalnym ważeniu dzień przed walką określa to w jakiej kategorii dany zawodnik walczy to gdzie tu do kurwy nędzy jest oszustwo?? 😆
    To, że ktoś jest głupim Januszem i tego nie wie, nie oznacza, że ma mieć pretensje do organizacji. Jedyne pretensje może mieć do siebie o to, że nie zaznajomił się z zasadami sportu, który ogląda.
    Nie potrafię prościej.

  57. na zawody bjj ludzie też zbijają wagę, a ważenie jest tam chwile przed pierwszą walką 😉 zawsze każdy będzie chciał zejść do niższej kategorii, żeby mieć przewagę fizyczną i siłową

  58. na zawody bjj ludzie też zbijają wagę, a ważenie jest tam chwile przed pierwszą walką 😉 zawsze każdy będzie chciał zejść do niższej kategorii, żeby mieć przewagę fizyczną i siłową

  59. respect

    Porównanie miało na celu to, że każda dyscyplina/organizacja ma swoje zasady. I na postawie tych zasad wszystko się odbywa. Skoro w zasadach jest, że waga zawodnika na oficjalnym ważeniu dzień przed walką określa to w jakiej kategorii dany zawodnik walczy to gdzie tu do kurwy nędzy jest oszustwo?? 😆
    To, że ktoś jest głupim Januszem i tego nie wie, nie oznacza, że ma mieć pretensje do organizacji. Jedyne pretensje może mieć do siebie o to, że nie zaznajomił się z zasadami sportu, który ogląda.
    Nie potrafię prościej.

    Oszustwo widza, nie mówię, że to jest łamanie zasad przecież. Po prostu zasady ustalił jakiś idiota, nazywajmy to po imieniu 🙂 Może miał grubą babę, a mówił do niej "kruszynko" 😀 Pozdro 🙂

    PS: Nie wiem czemu obrażasz np. moją kobietę. Ona ogląda przy okazji ze mną jakąś walkę i myśli, że reprezentant dywizji 84kg ma tyle kilogramów… Póki jej nie wytłumaczyłem jak to wygląda. Pare innych osób niezainteresowanych kuluarami tego sportu też. Powinno się liczyć to co jest w klatce, tak samo jak to, który z dwóch w klatce jest lepszy, a nie na treningach, sparingach jakiś czas wcześniej. Po prostu kwestia wybicia niektórym z głów ścinania. Póki co zbyt słabo się z tym walczy i dlatego to wciąż trwa. Tu trzeba drastyczniej zobligować zawodników…
    PS2: Ja te zasady znam, a i tak uważam, że choć się nie dam to starają się mnie USILNIE oszukać. Wiem, że nie walczą reprezentanci limitu dywizji, a zwykle mocno powyżej. Oglądam walkę, ale pamiętam o tym fakcie 😉 Ktoś kto waży limit dywizji tylko pare godzin w trakcie roku, gdy akurat dochodzi do limitu przy zbijaniu nigdy nie będzie dla mnie kimś reprezentującym daną ilość kilogramów w walce 🙂 To taka paranoja jedynie ze strony organizatorów uznających zasadę ważenia dzień wcześniej 🙂

  60. respect

    Porównanie miało na celu to, że każda dyscyplina/organizacja ma swoje zasady. I na postawie tych zasad wszystko się odbywa. Skoro w zasadach jest, że waga zawodnika na oficjalnym ważeniu dzień przed walką określa to w jakiej kategorii dany zawodnik walczy to gdzie tu do kurwy nędzy jest oszustwo?? 😆
    To, że ktoś jest głupim Januszem i tego nie wie, nie oznacza, że ma mieć pretensje do organizacji. Jedyne pretensje może mieć do siebie o to, że nie zaznajomił się z zasadami sportu, który ogląda.
    Nie potrafię prościej.

    Oszustwo widza, nie mówię, że to jest łamanie zasad przecież. Po prostu zasady ustalił jakiś idiota, nazywajmy to po imieniu 🙂 Może miał grubą babę, a mówił do niej "kruszynko" 😀 Pozdro 🙂

    PS: Nie wiem czemu obrażasz np. moją kobietę. Ona ogląda przy okazji ze mną jakąś walkę i myśli, że reprezentant dywizji 84kg ma tyle kilogramów… Póki jej nie wytłumaczyłem jak to wygląda. Pare innych osób niezainteresowanych kuluarami tego sportu też. Powinno się liczyć to co jest w klatce, tak samo jak to, który z dwóch w klatce jest lepszy, a nie na treningach, sparingach jakiś czas wcześniej. Po prostu kwestia wybicia niektórym z głów ścinania. Póki co zbyt słabo się z tym walczy i dlatego to wciąż trwa. Tu trzeba drastyczniej zobligować zawodników…
    PS2: Ja te zasady znam, a i tak uważam, że choć się nie dam to starają się mnie USILNIE oszukać. Wiem, że nie walczą reprezentanci limitu dywizji, a zwykle mocno powyżej. Oglądam walkę, ale pamiętam o tym fakcie 😉 Ktoś kto waży limit dywizji tylko pare godzin w trakcie roku, gdy akurat dochodzi do limitu przy zbijaniu nigdy nie będzie dla mnie kimś reprezentującym daną ilość kilogramów w walce 🙂 To taka paranoja jedynie ze strony organizatorów uznających zasadę ważenia dzień wcześniej 🙂

  61. Born2kill

    Oszustwo widza, nie mówię, że to jest łamanie zasad przecież. Po prostu zasady ustalił jakiś idiota, nazywajmy to po imieniu 🙂 Może miał grubą babę, a mówił do niej "kruszynko" 😀 Pozdro 🙂

    PS: Nie wiem czemu obrażasz np. moją kobietę. Ona ogląda przy okazji ze mną jakąś walkę i myśli, że reprezentant dywizji 84kg ma tyle kilogramów… Póki jej nie wytłumaczyłem jak to wygląda. Pare innych osób niezainteresowanych kuluarami tego sportu też. Powinno się liczyć to co jest w klatce, tak samo jak to, który z dwóch w klatce jest lepszy, a nie na treningach, sparingach jakiś czas wcześniej. Po prostu kwestia wybicia niektórym z głów ścinania. Póki co zbyt słabo się z tym walczy i dlatego to wciąż trwa. Tu trzeba drastyczniej zobligować zawodników…
    PS2: Ja te zasady znam, a i tak uważam, że choć się nie dam to starają się mnie USILNIE oszukać. Wiem, że nie walczą reprezentanci limitu dywizji, a zwykle mocno powyżej. Oglądam walkę, ale pamiętam o tym fakcie 😉 Ktoś kto waży limit dywizji tylko pare godzin w trakcie roku, gdy akurat dochodzi do limitu przy zbijaniu nigdy nie będzie dla mnie kimś reprezentującym daną ilość kilogramów w walce 🙂 To taka paranoja jedynie ze strony organizatorów uznających zasadę ważenia dzień wcześniej 🙂

    Nie obrażam Twojej dziewczyny.
    Potencjalnie obrażam tych co nie znają zasad a mają pretensje. Taki sport i tyle. Może się to komuś podobać albo i nie, ale takie są zasady. To tak jak w skokach narciarskich. Powinien liczyć się najdłuższy skok. Ale tak nie jest, są noty za styl, za belkę startową, za wiatr. Akceptuję to bo takie są ZASADY. A jeżeli ktoś siada do oglądania skoków narciarskich i jest oburzony i czuje się oszukany bo dany zawodnik nie wygrał zawodów a skoczył najdalej to jest po prostu głupi. Może być zaskoczony, ale nie może mieć o to pretensji.
    Każda dyscyplina ma zasady i dopóki one są to moim zdaniem ma mowy o żadnym oszukiwaniu 😉
    Już mi się nie chce. Serio 😆

  62. Born2kill

    Oszustwo widza, nie mówię, że to jest łamanie zasad przecież. Po prostu zasady ustalił jakiś idiota, nazywajmy to po imieniu 🙂 Może miał grubą babę, a mówił do niej "kruszynko" 😀 Pozdro 🙂

    PS: Nie wiem czemu obrażasz np. moją kobietę. Ona ogląda przy okazji ze mną jakąś walkę i myśli, że reprezentant dywizji 84kg ma tyle kilogramów… Póki jej nie wytłumaczyłem jak to wygląda. Pare innych osób niezainteresowanych kuluarami tego sportu też. Powinno się liczyć to co jest w klatce, tak samo jak to, który z dwóch w klatce jest lepszy, a nie na treningach, sparingach jakiś czas wcześniej. Po prostu kwestia wybicia niektórym z głów ścinania. Póki co zbyt słabo się z tym walczy i dlatego to wciąż trwa. Tu trzeba drastyczniej zobligować zawodników…
    PS2: Ja te zasady znam, a i tak uważam, że choć się nie dam to starają się mnie USILNIE oszukać. Wiem, że nie walczą reprezentanci limitu dywizji, a zwykle mocno powyżej. Oglądam walkę, ale pamiętam o tym fakcie 😉 Ktoś kto waży limit dywizji tylko pare godzin w trakcie roku, gdy akurat dochodzi do limitu przy zbijaniu nigdy nie będzie dla mnie kimś reprezentującym daną ilość kilogramów w walce 🙂 To taka paranoja jedynie ze strony organizatorów uznających zasadę ważenia dzień wcześniej 🙂

    Nie obrażam Twojej dziewczyny.
    Potencjalnie obrażam tych co nie znają zasad a mają pretensje. Taki sport i tyle. Może się to komuś podobać albo i nie, ale takie są zasady. To tak jak w skokach narciarskich. Powinien liczyć się najdłuższy skok. Ale tak nie jest, są noty za styl, za belkę startową, za wiatr. Akceptuję to bo takie są ZASADY. A jeżeli ktoś siada do oglądania skoków narciarskich i jest oburzony i czuje się oszukany bo dany zawodnik nie wygrał zawodów a skoczył najdalej to jest po prostu głupi. Może być zaskoczony, ale nie może mieć o to pretensji.
    Każda dyscyplina ma zasady i dopóki one są to moim zdaniem ma mowy o żadnym oszukiwaniu 😉
    Już mi się nie chce. Serio 😆

  63. respect

    To tak jak w skokach narciarskich. Powinien liczyć się najdłuższy skok. Ale tak nie jest, są noty za styl, za belkę startową, za wiatr. Akceptuję to bo takie są ZASADY. A jeżeli ktoś siada do oglądania skoków narciarskich i jest oburzony i czuje się oszukany bo dany zawodnik nie wygrał zawodów a skoczył najdalej to jest po prostu głupi.

    W skokach narciarskich to akurat pojechali grubo z tymi debilnymi zasadami i jako wieloletni fan (od 99') jestem oburzony tym co się stało z tym sportem, zresztą nie tylko ja ale także wielkie postacie tego sportu żeby daleko nie szukać Adam Małysz.

  64. respect

    To tak jak w skokach narciarskich. Powinien liczyć się najdłuższy skok. Ale tak nie jest, są noty za styl, za belkę startową, za wiatr. Akceptuję to bo takie są ZASADY. A jeżeli ktoś siada do oglądania skoków narciarskich i jest oburzony i czuje się oszukany bo dany zawodnik nie wygrał zawodów a skoczył najdalej to jest po prostu głupi.

    W skokach narciarskich to akurat pojechali grubo z tymi debilnymi zasadami i jako wieloletni fan (od 99') jestem oburzony tym co się stało z tym sportem, zresztą nie tylko ja ale także wielkie postacie tego sportu żeby daleko nie szukać Adam Małysz.

  65. MZ

    W skokach narciarskich to akurat pojechali grubo z tymi debilnymi zasadami i jako wieloletni fan (od 99') jestem oburzony tym co się stało z tym sportem, zresztą nie tylko ja ale także wielkie postacie tego sportu żeby daleko nie szukać Adam Małysz.

    Też tak uważam.

  66. MZ

    W skokach narciarskich to akurat pojechali grubo z tymi debilnymi zasadami i jako wieloletni fan (od 99') jestem oburzony tym co się stało z tym sportem, zresztą nie tylko ja ale także wielkie postacie tego sportu żeby daleko nie szukać Adam Małysz.

    Też tak uważam.

  67. Born2kill

    Wg mnie ci ludzie, których pytam o to są oszukani, bo są wprowadzeni w błąd takim niedomówieniem. Mistrz wagi 84kg…gdy nigdy nie widzisz gościa o tym nazwisku walczącego i ważącego tyle właśnie kg. Tyle to on jedynie miał po saunie…;) Takie to ciężkie byłoby się przyznać, że Mamed jest mistrzem półciężkiej, a Borys średniej np.? I im by to "wielkości" dodało, a bardziej prawdziwie by było 🙂 Takie trochę idiotyczne koło ktoś kiedyś zaczął i się kręci. Mam nadzieję, że w końcu stanie lub ktoś je zatrzyma jednak 😉

    Przecież żaden janusz nie będzie dociekał. Ogląda sobie szmulka walkę kobiet w 115lbs i dziwi się, że one jakieś takie spore są jak na tą ilość kg…A one mają już też często sporo więcej kg na sobie w dniu walki 😉 Więc są reprezentatkami wagi w dniu ważenia, a nie fighterkami mającymi taką wagę 😉 Dla niektórych to drobna, słowna różnica, dla mnie jednak kłamstwo po prostu 🙂

    Ważenie odbywa się na prawdę!!! Tu nikt nikogo nie okłamuje. Nikt też nie nakazuje ciąć wagi. Informacja o ścinaniu wagi jest ogólnie dostępna.
    Jest to po prostu chujowa praktyka, której sam nie lubię. Sami tnący wagę też woleliby tego nie robić.

  68. Born2kill

    Wg mnie ci ludzie, których pytam o to są oszukani, bo są wprowadzeni w błąd takim niedomówieniem. Mistrz wagi 84kg…gdy nigdy nie widzisz gościa o tym nazwisku walczącego i ważącego tyle właśnie kg. Tyle to on jedynie miał po saunie…;) Takie to ciężkie byłoby się przyznać, że Mamed jest mistrzem półciężkiej, a Borys średniej np.? I im by to "wielkości" dodało, a bardziej prawdziwie by było 🙂 Takie trochę idiotyczne koło ktoś kiedyś zaczął i się kręci. Mam nadzieję, że w końcu stanie lub ktoś je zatrzyma jednak 😉

    Przecież żaden janusz nie będzie dociekał. Ogląda sobie szmulka walkę kobiet w 115lbs i dziwi się, że one jakieś takie spore są jak na tą ilość kg…A one mają już też często sporo więcej kg na sobie w dniu walki 😉 Więc są reprezentatkami wagi w dniu ważenia, a nie fighterkami mającymi taką wagę 😉 Dla niektórych to drobna, słowna różnica, dla mnie jednak kłamstwo po prostu 🙂

    Ważenie odbywa się na prawdę!!! Tu nikt nikogo nie okłamuje. Nikt też nie nakazuje ciąć wagi. Informacja o ścinaniu wagi jest ogólnie dostępna.
    Jest to po prostu chujowa praktyka, której sam nie lubię. Sami tnący wagę też woleliby tego nie robić.

  69. Born2kill

    Oszustwo widza, nie mówię, że to jest łamanie zasad przecież. Po prostu zasady ustalił jakiś idiota, nazywajmy to po imieniu 🙂 Może miał grubą babę, a mówił do niej "kruszynko" 😀 Pozdro 🙂

    PS: Nie wiem czemu obrażasz np. moją kobietę. Ona ogląda przy okazji ze mną jakąś walkę i myśli, że reprezentant dywizji 84kg ma tyle kilogramów… Póki jej nie wytłumaczyłem jak to wygląda. Pare innych osób niezainteresowanych kuluarami tego sportu też. Powinno się liczyć to co jest w klatce, tak samo jak to, który z dwóch w klatce jest lepszy, a nie na treningach, sparingach jakiś czas wcześniej. Po prostu kwestia wybicia niektórym z głów ścinania. Póki co zbyt słabo się z tym walczy i dlatego to wciąż trwa. Tu trzeba drastyczniej zobligować zawodników…
    PS2: Ja te zasady znam, a i tak uważam, że choć się nie dam to starają się mnie USILNIE oszukać. Wiem, że nie walczą reprezentanci limitu dywizji, a zwykle mocno powyżej. Oglądam walkę, ale pamiętam o tym fakcie 😉 Ktoś kto waży limit dywizji tylko pare godzin w trakcie roku, gdy akurat dochodzi do limitu przy zbijaniu nigdy nie będzie dla mnie kimś reprezentującym daną ilość kilogramów w walce 🙂 To taka paranoja jedynie ze strony organizatorów uznających zasadę ważenia dzień wcześniej 🙂

    Dlatego waga ciężka jest najlepsza

  70. Born2kill

    Oszustwo widza, nie mówię, że to jest łamanie zasad przecież. Po prostu zasady ustalił jakiś idiota, nazywajmy to po imieniu 🙂 Może miał grubą babę, a mówił do niej "kruszynko" 😀 Pozdro 🙂

    PS: Nie wiem czemu obrażasz np. moją kobietę. Ona ogląda przy okazji ze mną jakąś walkę i myśli, że reprezentant dywizji 84kg ma tyle kilogramów… Póki jej nie wytłumaczyłem jak to wygląda. Pare innych osób niezainteresowanych kuluarami tego sportu też. Powinno się liczyć to co jest w klatce, tak samo jak to, który z dwóch w klatce jest lepszy, a nie na treningach, sparingach jakiś czas wcześniej. Po prostu kwestia wybicia niektórym z głów ścinania. Póki co zbyt słabo się z tym walczy i dlatego to wciąż trwa. Tu trzeba drastyczniej zobligować zawodników…
    PS2: Ja te zasady znam, a i tak uważam, że choć się nie dam to starają się mnie USILNIE oszukać. Wiem, że nie walczą reprezentanci limitu dywizji, a zwykle mocno powyżej. Oglądam walkę, ale pamiętam o tym fakcie 😉 Ktoś kto waży limit dywizji tylko pare godzin w trakcie roku, gdy akurat dochodzi do limitu przy zbijaniu nigdy nie będzie dla mnie kimś reprezentującym daną ilość kilogramów w walce 🙂 To taka paranoja jedynie ze strony organizatorów uznających zasadę ważenia dzień wcześniej 🙂

    Dlatego waga ciężka jest najlepsza

  71. Born2kill

    Oszustwo widza, nie mówię, że to jest łamanie zasad przecież. Po prostu zasady ustalił jakiś idiota, nazywajmy to po imieniu 🙂 Może miał grubą babę, a mówił do niej "kruszynko" 😀 Pozdro 🙂

    PS: Nie wiem czemu obrażasz np. moją kobietę. Ona ogląda przy okazji ze mną jakąś walkę i myśli, że reprezentant dywizji 84kg ma tyle kilogramów… Póki jej nie wytłumaczyłem jak to wygląda. Pare innych osób niezainteresowanych kuluarami tego sportu też. Powinno się liczyć to co jest w klatce, tak samo jak to, który z dwóch w klatce jest lepszy, a nie na treningach, sparingach jakiś czas wcześniej. Po prostu kwestia wybicia niektórym z głów ścinania. Póki co zbyt słabo się z tym walczy i dlatego to wciąż trwa. Tu trzeba drastyczniej zobligować zawodników…
    PS2: Ja te zasady znam, a i tak uważam, że choć się nie dam to starają się mnie USILNIE oszukać. Wiem, że nie walczą reprezentanci limitu dywizji, a zwykle mocno powyżej. Oglądam walkę, ale pamiętam o tym fakcie 😉 Ktoś kto waży limit dywizji tylko pare godzin w trakcie roku, gdy akurat dochodzi do limitu przy zbijaniu nigdy nie będzie dla mnie kimś reprezentującym daną ilość kilogramów w walce 🙂 To taka paranoja jedynie ze strony organizatorów uznających zasadę ważenia dzień wcześniej 🙂

    Dlatego waga ciężka jest najlepsza

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.