W marcu do klatki KSW powróci Tymoteusz Łopaczyk. Przed starciem zapowiada, że jest gotów na walkę w każdej płaszczyźnie z Oskarem Szczepaniakiem.

Podczas gali XTB KSW 104, która odbędzie się 8 marca w Gorzowie Wielkopolskim, Tymoteusz Łopaczyk zmierzy się z Oskarem Szczepaniakiem. Przed zbliżającą się konfrontacją Łopaczyk w programie MMA Studio powiedział:

Bardzo mocny rywal. Rozpędzony serią zwycięstw. Moja głowa w tym, żeby go zatrzymać, troszeczkę wykoleić i umocnić swoją pozycję w KSW. Może też podskoczyć oczko wyżej w rankingu.

Mówiąc natomiast o umiejętnościach rywala, dodał:

Jego mocną stroną na pewno jest stójka i to, co w niej prezentuje, szczególnie kopnięcia. Stójka jest u niego szczególnie mocna. Upatruję swojej szansy, czy to w parterze, czy w stójce, to nie ma dla mnie znaczenia.

Tymoteusz Łopaczyk ma za sobą udany debiut w organizacji KSW. Podczas gali KSW 95 zmierzył się z Brianem Hooiem i zwyciężył z nim na pełnym dystansie. Do klatki miał wrócić w grudniu zeszłego roku, ale musiał wycofać się z pojedynku z powodu problemów zdrowotnych.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Siedem
Siedem

Vale Tudo
Open

22,128 komentarzy 57,481 polubień

Coś czuję że Oskar skończy jak Polski Sage Northcutt.

Odpowiedz polub

Avatar of KłebekFrenczCzemp
KłebekFrenczCzemp

Brutaal
Middleweight

573 komentarzy 1,635 polubień

Coś czuję że Oskar skończy jak Polski Sage Northcutt.

Kubatura i fryz podobne, owszem. Oskar jednak wchodzi zrobić robotę na poważnie, bez 100 obrotowek i krzyków z olimpijskiego tae kwon do. A Sageła kojarzę jedynie po wpierdolu od Cosmo Alexandra :roberteyeblinking:

Odpowiedz 1 Like