Krzysztof Jotko po wygranej na UFC 240 przez decyzję sędziowską określił już z kim chciałby zmierzyć się w kolejnej walce w oktagonie UFC. Po walce dziennikarze zapytali Polaka również o typowanie walki Roberta Whittakera z Israelem Adesanyą. Przypomnijmy -stawką tego starcia będzie prawowity pas mistrzowski kategorii średniej UFC.
Będę trzymał kciuki za Roberta Whittakera, bo nienawidzę tego gościa, Adesanyi. Gada za dużo, może jest dobrym zawodnikiem, ale po prostu go nie lubię. Gada, gada, gada… Dla mnie to nie jest zabawne.
Jotko po trzech przegranych z rzędu i słabym dla siebie okresem w 2017 oraz 2018 roku wrócił silniejszy. Polak zdobył już dwie wygrane w oktagonie UFC w 2019 roku. W największej organizacji MMA na świecie występuje on prawie 6 lat. Do walk zawodnik przygotowuje się na Florydzie, w American Top Team. Jego nowym menadżerem został nawet właściciel klubu, Dan Lambert.
Whittaker oraz Adesanya zmierzą się na UFC 243, 6 października w Melbourne.
Krzychu na twoje szczęście nie będziesz miał okazji się nigdy z nim zmierzyć
jebany hipokryta