Sportowa emerytura Khamzata Chimaeva nie trwała zbyt długo i “Borz” już ogłosił swój powrót do rywalizacji w MMA.
Nie tak dawno świat MMA obiegła informacja o złym stanie zdrowia Khamzata Chimaeva, który zmagał się z ogromnymi problemami zdrowotnymi po przejściu choroby COVID-19. Zawodnik udał się do Las Vegas do siedziby UFC żeby poddać się leczeniu przez najlepszych specjalistów. Gdy stan jego zdrowia się nie poprawiał, Chimaev postanowił ogłosić przejście na sportową emeryturę, z czego nie był do końca zadowolony Dana White. Teraz wygląda na to, że “Borz” przebywa w Czeczenii i czuje się już dobrze. Szwed z czeczeńskimi korzeniami ogłosił w swoich mediach społecznościowych powrót wykorzystując częściowo legendarny cytat Conora McGregora.
Niespodzianka, niespodzianka, wracam żeby wszystkich rozpier*olić.
Surprise surprise I’m coming back to smash everybody 😁 pic.twitter.com/2oOFJ1N4CN
— Khamzat Chimaev (@KChimaev) March 23, 2021
Chimaev (9-0 MMA) pod szyldem amerykańskiej organizacji w niezwykle dominujący sposób wygrał trzy walki w 66 dni. Ostatni raz w oktagonie był widziany we wrześniu 2020 roku, kiedy to znokautował Geralda Meerschaerta w zaledwie 17 sekund. W kolejnej walce miał zmierzyć się z Leonem Edwardsem w marcu tego roku, ale wycofał się z walki z powodu komplikacji zdrowotnych. UFC miało pomóc zawodnikowi w dojściu do pełni zdrowia, lecz Dana White informował, że zawodnik nie słuchał lekarzy i w trakcie terapii trenował, co powodowało pogorszenie stanu jego zdrowia. Teraz przebywa on w Groznym w Czeczenii.
Covid cię rozjebał ruro. Dostanie w pitę to będzie tłumaczenie.
Żeby mu tylko znowu dupy nie rozpierdoliło jak go Danka znowu na chama będzie z Edkiem chciał zestawiać.
No tak. Walka z Edwardsem odwołana to cipajew się obudził. Nie czekam na nic tak bardzo jak na wypierdolenie tego pociągu.
Ten gosc ma cos z garem musi wylapac ciezkie k.o na ostudzenie muslima