„Mamy jasno określony plan, wierzę, że Islam go wykończy” – Khabib o starciu Makhachev vs Poirier

Były mistrz UFC i mentor Islama Makhacheva, Khabib Nurmagomedov, skomplementował Dustina Poiriera jako zawodnika przed starciem z jego podopiecznym. Stwierdził jednak, że jako zespół mają wyraźny plan na pokonanie go w najbliższy weekend.

Na nadchodzącej gali UFC 302 Islam Makhachev stanie do trzeciej obrony mistrzowskiego pasa dywizji lekkiej przeciw Dustinowi Poirierowi. Trener Makhacheva, słynny Khabib Nurmagomedov, sam mierzył się z Poirierem na UFC 242 we wrześniu 2019 roku – poddał go w trzeciej rundzie ich walki mistrzowskiej.

Mając za sobą doświadczenie walki z Poirierem, Khabib na swoim kanale na YouTubie miał wiele słów uznania dla niego jako oponenta:

Wielu nie docenia Dustina Poiriera. Ja z nim walczyłem, spędziłem z nim w oktagonie trzy rundy, ponad 10 minut – i mam dobre wyobrażenie jego mocnych i słabych stron. Ciężko pracujemy nad tymi aspektami.

Dustin Poirier jest bardzo doświadczony. Był już w niejednej bitwie. Owszem, przegrywał, ale również często wygrywał w UFC, ma jakieś 22 czy 23 zwycięstwa. Naszym slangiem można powiedzieć, że jest doświadczonym wojownikiem. Nie można go lekceważyć.

Poirier kilkukrotnie przyznawał, że walka z Islamem Makhachevem na UFC 302 może być jego ostatnim występem w oktagonie. Biorąc pod uwagę, że może być tym bardziej niebezpieczny, Nurmagomedov podkreślił, że przygotował dla Makhacheva wyraźny plan na tę walkę:

Mamy duży szacunek dla Dustina, ale 1 czerwca będzie naszym rywalem. Mamy jasno określony plan na tę walkę i wierzę, że Islam go wykona. Mam wielką nadzieję, że Islam wykończy go w drugiej lub trzeciej rundzie.

Gala UFC 302 odbędzie się już w najbliższy weekend – w nocy z soboty, 1 czerwca, na niedzielę. Transmisja ruszy o północy, a karta główna rozpocznie się o godzinie 4:00. Oprócz walki wieczoru Islam Makhachev vs Dustin Poirier zobaczymy także starcie na szczycie w dywizji średniej pomiędzy Seanem Stricklandem a Paulo Costą, a także występ Michała Oleksiejczuka przeciw Kevinowi Hollandowi.