Kevin Holland

Kevin Holland zapowiada, że wciąż będzie dynamicznie przeskakiwał pomiędzy wagą półśrednią a średnią. W ten weekend stanie do walki po zaledwie dwóch miesiącach od ostatniej.

Holland nie przestaje zaskakiwać swoją wysoką aktywnością w oktagonie. 32-latek na gali UFC on ESPN+ 113 w Londynie zaliczy już drugą wizytę w oktagonie w tym roku. Po porażce z Reinierem de Ridderem w styczniu teraz zmierzy się z wracającym do oktagonu po dwóch latach przerwy Gunnarem Nelsonem.

Na spotkaniu medialnym przed galą w Londynie Kevin Holland zdradził, że nie ma zamiaru zwalniać tempa:

Myślałem już o tym wcześniej, ale za każdym razem, kiedy zamierzam trochę odpocząć, dostaję telefon i myślę: “Cholera, zróbmy to!”. Po tym, jak miałem kontuzję żebra, mądrzej byłoby się zregenerować, ale ostatecznie siedzenie w domu jest trochę nudne, więc cieszę się, że jestem tutaj.

Chcę walczyć tak często, jak tylko mogę, aż nie skończy mi się kontrakt. A kiedy kontrakt się skończy – zobaczymy co dalej.

Dla Hollanda będzie to powrót do wagi półśredniej po trzech walkach z rzędu w wadze średniej. “Trailblazer” nie przywiązuje się za bardzo do żadnej z tych dywizji:

Waga półśrednia to po prostu moje kolejne zadanie. Skupiam się pojedynczo na każdym kolejnym wyzwaniu.

Transmisja gali UFC on ESPN+ 113: Edwards vs Brady z Londynu rozpocznie się już jutrzejszej soboty (22 marca) o godzinie 18:00. Karta główna z sześcioma walkami wystartuje o 21:00. Kevin Holland i Gunnar Nelson wyjdą do oktagonu przed drugą walką wieczoru – Jan Błachowicz vs Carlos Ulberg.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of blazini
blazini

UFC
Featherweight

8,427 komentarzy 32,174 polubień

Holland zamienił się w takiego Najmana, tylko, że na dużo wyższym poziomie - wyjść do walki, jak idzie to walczyć, jak nie idzie, to przegrać, ale nie dać se większej krzywdy zrobić, tak żeby za miesiąc wziąć następną walkę. Hajs przytulić i do następnego, tak to idzie joł.

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Decca
Decca

Shark Fights
Featherweight

1,112 komentarzy 4,380 polubień

Robi to co lubi, w pizdę jak Bobby Green nie zbiera, dudki są, dupeczki są, ziółko jest, 45-70 jest, jeszcze żeby chłop nie był czarny to bym powiedział, że wygrał życie na loterii.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Prorok Izajasz
Prorok Izajasz

UFC
Middleweight

10,944 komentarzy 20,013 polubień

Robi to co lubi, w pizdę jak Bobby Green nie zbiera, dudki są, dupeczki są, ziółko jest, 45-70 jest, jeszcze żeby chłop nie był czarny to bym powiedział, że wygrał życie na loterii.

I to jest kurwa życie !!!! Chuj tam , że czarny najważniejsze , że szczęśliwy !!!! Co nie @Bambo !!!

Odpowiedz 1 Like