Niestety, UFC nie udostępnia widzom pełnych zapisów walk zaraz po ich zakończeniu, ale czasem publikuje w mediach społecznościowych najlepsze ich momenty. Jednym z nich w niedzielnym boju Joanny Jędrzejczyk z Karoliną Kowalkiewicz był niewątpliwie prawy sierpowy, którym podopieczna Łukasza Zaborowskiego naruszyła mistrzynię wagi słomkowej:
OHHHHHHHHH @KarolinaMMA tagged the champ!!!! #UFC205 #UFCNYC https://t.co/gJiEbtIb4I
— UFC (@ufc) November 13, 2016
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że widok Jędrzejczyk w tarapatach – nawet tak chwilowych, jak na powyższym wideo – jest dla nas czymś niecodziennym.
Dostała mocny cios, ale nie odłączyło jej tak jak Alvareza przy jego knockdownach.
Prawie jak Vitor z Wanderleiem :wink::wink:
Zuch dziewczyna 😉
Bo Jędrzejczyk jest cienka i przereklamowana. Tak teraz się będzie mówić na mieście 🙂
Aśka zwyczajnie nie ma za solidnego łba i mocnego ciosu, gdyby coś podobnego wlazło w 125lb było by po.
A sam fakt ze to wlazło nie powinien mieć miejsca ale czy powodem tego jest niefart, fart, kunszt KK, czy regres przez ATT to…..
Dobre to było. W 20 sekund Karolina wyrzadzila Asi wiecej szkód niż Asia jej na przestrzeni całej walki. Niech Asia nie myśli o zmianie kategorii wagowej na wyższą, bo zostanie stlamszona. Nie każdy jest Conorem.
Pisałem o tym już parę razy ale @baju mnie wyśmiał ostatnio. 🙂
Nie bede sie madrzyl,ale moim skromnim zdaniem byl remis. To nie byla ta JJ, nie bylo takiego poweru jak kiedys.. Zobacz po walce twarze 😀
Asia myślała że przejedzie się po KK, ale 1 runda ją widocznie już zaskoczyła bo przybiła piątke nabierając pokory 😉
JJ nie miała tej dynamiki i świeżości. W takiej formie przegrałaby z Gadelhą i pewnie Letourneau. Czas odpocząć. Za dużo zmian i mediów.
ta walka nie była wcale tak wyrównana, z gadelhą miała JJ trudniej, przez 99% czasu ogromnie jednostronna i poza paroma omentami nudna
Asia zadala 4x wiecej ciosow celnych niz Karolina. Wygrala 4 z 5 rund (wedlug mnie wygrala wszystkie..), a tutaj oceniaja wyglad po walce 😉 Dobre. Fajnie, ze Karolina przetrwala 5 rund, fajnie, ze raz udalo sie jej trafic Asie – bedzie miala co puszczac dzieciom na dobranoc i fajnie, ze nie dala sie zabic.
No, ale eksperci juz wieszcza koniec Asi 😉 :śmiech:
Tak biernej Jędrzejczyk chyba nigdy nie widziałem. To Karolina napierała. Choć JJ wygrała słusznie na punkty. Jej nowy "corner" to porażka na całej linii. W takich momentach wydaje mi się, że fajnie jest mieć wsparcie rodaków, bliskich osób, które motywują słowem i samą swoją obecnością. Wtedy się walczy dla siebie i dla nich. Tutaj Aśka wyglądała jakby była pozostawiona zupełnie sama sobie na pastwę losu. Już pomijam fakt, że polska ekipa dawała jej konkretne, szczegółowe, techniczne wskazówki. Tutaj tego nie było.
Karolina świetnie wykorzystała swój czas i dała świetną walkę. Pokazała charakter i wolę walki, ale JJ w moim telewizorze była słaba jak nigdy.
Gdyby Kowalkiewicz zachowała w tym momencie zimną głowę to tej nocy pas mógłby zmienić właściciela. :penn:
Gdyby Kowalkiewicz zachowała w tym momencie zimną głowę to tej nocy pas mógłby zmienić właściciela. :penn:
Dobrze wiesz , że ATT to w pewnej części wtopa. Mieszkanie kątem u babć dietetyczek i ciągłe obowiązki medialne. Ciężko pogodzić bycie Mistrzem UFC i mieszkanie w Olsztynie. Ale wyprowdzka do USA może okazać się zgubna
Dobrze wiesz , że ATT to w pewnej części wtopa. Mieszkanie kątem u babć dietetyczek i ciągłe obowiązki medialne. Ciężko pogodzić bycie Mistrzem UFC i mieszkanie w Olsztynie. Ale wyprowdzka do USA może okazać się zgubna
A może by tak dać czas Aśce i jej nowemu sztabowi na dogranie się i poznanie? Przecież to było tylko 6 tygodni campu, co innego jakby się tak Aśka prezentowała w 3 czy 4 walce z nowym teamem, wtedy można byłoby bić na alarm.
A może by tak dać czas Aśce i jej nowemu sztabowi na dogranie się i poznanie? Przecież to było tylko 6 tygodni campu, co innego jakby się tak Aśka prezentowała w 3 czy 4 walce z nowym teamem, wtedy można byłoby bić na alarm.
Jest takie powiedzenie " Nie zmienia się czegoś co działa " I żeby tym razem nie okazało się tak z ATT
Jest takie powiedzenie " Nie zmienia się czegoś co działa " I żeby tym razem nie okazało się tak z ATT
Pisałem o tym że ATT może się jej odbić czkawką od pierwszego dnia gdy tylko poszło info. Jak poszukasz to znajdziesz te moje posty.
Mówiłem już w tedy ze widzę wiele problemów. Zresztą praca w narożniku jaką robi Brown i reszta ekipy ATT zawsze była miałka jeśli chodzi o kobiety. Popatrz sobie na walkę JJ z Val lub Claudii z JAG. To były doskonałe zapowiedzi co będzie miała Aśka w narożniku.
Luke Thomas o tym wspominał i zwracał na problem zgrania, argumentując ze potrzeba 2/3 walki zanim to zaskoczy lub nie. Tylko po1 wątpię żeby JJ miała tyle czasu zanim trafi kosa na kamień, po2 wcale nie ma gwarancji ze faktycznie się zgrają.
Sama praca narożnika była słaba, ale powiedzmy ze to póki co niezgranie, niech będzie. Ale czytam trochę szybkich analiz tu i ówdzie i nikt pozytywnie się za bardzo o JJ nie wypowiada, większość widzi błędy których nie było, miejscowy regres i grosze ogólnie przygotowanie w podejściu do walki niż było w PL.
Pisałem o tym że ATT może się jej odbić czkawką od pierwszego dnia gdy tylko poszło info. Jak poszukasz to znajdziesz te moje posty.
Mówiłem już w tedy ze widzę wiele problemów. Zresztą praca w narożniku jaką robi Brown i reszta ekipy ATT zawsze była miałka jeśli chodzi o kobiety. Popatrz sobie na walkę JJ z Val lub Claudii z JAG. To były doskonałe zapowiedzi co będzie miała Aśka w narożniku.
Luke Thomas o tym wspominał i zwracał na problem zgrania, argumentując ze potrzeba 2/3 walki zanim to zaskoczy lub nie. Tylko po1 wątpię żeby JJ miała tyle czasu zanim trafi kosa na kamień, po2 wcale nie ma gwarancji ze faktycznie się zgrają.
Sama praca narożnika była słaba, ale powiedzmy ze to póki co niezgranie, niech będzie. Ale czytam trochę szybkich analiz tu i ówdzie i nikt pozytywnie się za bardzo o JJ nie wypowiada, większość widzi błędy których nie było, miejscowy regres i grosze ogólnie przygotowanie w podejściu do walki niż było w PL.
Wiem przecież śledze to co piszesz. Błędem był całkowite porzucenie Arrachionu. Może jakiś kamp w ATT ale w narożniku i wogóle Boniek i Derlacz
Wiem przecież śledze to co piszesz. Błędem był całkowite porzucenie Arrachionu. Może jakiś kamp w ATT ale w narożniku i wogóle Boniek i Derlacz
Praca narożnika była wręcz tragiczna. Karolina będąc najlepszą wersją siebie trafiła na najgorszą dyspozycję Joasi spowodowaną ostatnimi zmianami. Świetny narożnik ma za to Romero, który zawsze dostaje od nich w prezencie kilka sekund więcej przerwy między rundami 🙂
Praca narożnika była wręcz tragiczna. Karolina będąc najlepszą wersją siebie trafiła na najgorszą dyspozycję Joasi spowodowaną ostatnimi zmianami. Świetny narożnik ma za to Romero, który zawsze dostaje od nich w prezencie kilka sekund więcej przerwy między rundami 🙂
Koniec, końców Karolina która miała zostać zgwałcona, ładnie dawała sobie radę i jak widać nie wiele zabrakło, trochę więcej rage jak Robbie i byłoby po walce, bo Aśka w pewnym momencie przy siatce była dobrze podłączona.
Koniec, końców Karolina która miała zostać zgwałcona, ładnie dawała sobie radę i jak widać nie wiele zabrakło, trochę więcej rage jak Robbie i byłoby po walce, bo Aśka w pewnym momencie przy siatce była dobrze podłączona.
Ale Żołnierza Boga to Ty się nie czepiaj, on przynajmniej jak już jebnie to nie ma co zbierać, Krzyś wczoraj to jeszcze sporo czasu łapał świadomość 😀
Ale Żołnierza Boga to Ty się nie czepiaj, on przynajmniej jak już jebnie to nie ma co zbierać, Krzyś wczoraj to jeszcze sporo czasu łapał świadomość 😀
Aż mi się oczy mokre zrobiły 🙁
Aż mi się oczy mokre zrobiły 🙁
Ja tego czarnucha uwielbiam, tak się powinno wygrywać jeszcze w takim wieku, zje Bispinga jak cukiereczka 😀
Ja tego czarnucha uwielbiam, tak się powinno wygrywać jeszcze w takim wieku, zje Bispinga jak cukiereczka 😀
Jds po 1szym campie w ATT też wyglądał marnie, a potem z Rothwellem ogień.Zobaczymy, co będzie z JJ.
Jds po 1szym campie w ATT też wyglądał marnie, a potem z Rothwellem ogień.Zobaczymy, co będzie z JJ.
Mimo że zwycięstwo Aśki nie podlega dyskusji to był to jej najsłabszy występ odkąd jest mistrzynią. Widać jaki wpływ miał na jej dyspozycję zmiana teamu i niestety jest to zmiana na minus. Jestem pewny że z Derlaczem i Bońkowskim w narożniku nie doszło by do tej sytuacji w 4 rundzie . Nie rozumiem tej decyzji o przenosinach do ATT , wszystko zawsze grało a przykłady Conora,Fergusona czy Khabiba pokazują że wcale nie trzeba należeć do tych największych gymów żeby prezentować zajebisty poziom. Jeśli Asia ze względu na obowiązki musi mieszkać w Stanach to uważam że zdecydowanie lepszym wyborem byłoby Jackson-Wink .
Mimo że zwycięstwo Aśki nie podlega dyskusji to był to jej najsłabszy występ odkąd jest mistrzynią. Widać jaki wpływ miał na jej dyspozycję zmiana teamu i niestety jest to zmiana na minus. Jestem pewny że z Derlaczem i Bońkowskim w narożniku nie doszło by do tej sytuacji w 4 rundzie . Nie rozumiem tej decyzji o przenosinach do ATT , wszystko zawsze grało a przykłady Conora,Fergusona czy Khabiba pokazują że wcale nie trzeba należeć do tych największych gymów żeby prezentować zajebisty poziom. Jeśli Asia ze względu na obowiązki musi mieszkać w Stanach to uważam że zdecydowanie lepszym wyborem byłoby Jackson-Wink .
Baza w Olsztynie a do USA wjazdy tylko na dodatkowe campy szkoleniowe w wolnej chwili co by złapać coś nowego.
Miałem i nadal mam duże wątpliwości co do ATT. Nadal uważam że historia która stoi za tym wyjazdem nie została w całości opowiedziana. Nie spierdala się z dnia na dzień tuż przed walką z klubu bo coś bo jakieś media obowiązki, do tego należy zadać sobie pytanie czemu ATT??? a bo na Florydzie są panie z PA. Jak by one były gdzieś indziej to wcale ATT nie było by na tapecie.
Brown powiedział coś ciekawego przed walką. To nie ATT chciało JJ, to PA wyszło z pytaniem o JJ w ATT…
Baza w Olsztynie a do USA wjazdy tylko na dodatkowe campy szkoleniowe w wolnej chwili co by złapać coś nowego.
Miałem i nadal mam duże wątpliwości co do ATT. Nadal uważam że historia która stoi za tym wyjazdem nie została w całości opowiedziana. Nie spierdala się z dnia na dzień tuż przed walką z klubu bo coś bo jakieś media obowiązki, do tego należy zadać sobie pytanie czemu ATT??? a bo na Florydzie są panie z PA. Jak by one były gdzieś indziej to wcale ATT nie było by na tapecie.
Brown powiedział coś ciekawego przed walką. To nie ATT chciało JJ, to PA wyszło z pytaniem o JJ w ATT…
ok. Czyli rozumowanie forumowych ekspertow jest takie – Asia dala slaba walke i ogolnie jest w slabszej forumie, bo dala sie uderzyc chujowej Karolinie, tak? Dobrze rozumiem?
ok. Czyli rozumowanie forumowych ekspertow jest takie – Asia dala slaba walke i ogolnie jest w slabszej forumie, bo dala sie uderzyc chujowej Karolinie, tak? Dobrze rozumiem?
Choć raz się zgadzamy i bez kłótni. Czasami lepiej wywalić kawe na ławe. Patrzyłem na FB trenerów Arrachionu nie wrzucili nic o JJ ani przed ani po walce…. nie wróży to nic dobrego.
Choć raz się zgadzamy i bez kłótni. Czasami lepiej wywalić kawe na ławe. Patrzyłem na FB trenerów Arrachionu nie wrzucili nic o JJ ani przed ani po walce…. nie wróży to nic dobrego.
Źle.
@TYTUS ja myślę, że w okół Arrachionu tworzy się gęsta atmosfera w związku z wiadomymi wpływami.
Źle.
@TYTUS ja myślę, że w okół Arrachionu tworzy się gęsta atmosfera w związku z wiadomymi wpływami.
Babcie z PA to powinny wnuczką śniadanka robić a nie cytryny do wody z Lichenia wyciskać.
Nie ciekawie się patrzy jak KK przy Zaborze robi stały progres a JJ … ciezko ocenić.
Babcie z PA to powinny wnuczką śniadanka robić a nie cytryny do wody z Lichenia wyciskać.
Nie ciekawie się patrzy jak KK przy Zaborze robi stały progres a JJ … ciezko ocenić.
Widziałeś tę walkę, jak Aśki nie lubię, tak na prawdę w innych starciach jej kibicuje zawsze, ale to nie była ta sama JJ, która rozpierdalała Esparze czy toczyła zawzięte boje z CG
Widziałeś tę walkę, jak Aśki nie lubię, tak na prawdę w innych starciach jej kibicuje zawsze, ale to nie była ta sama JJ, która rozpierdalała Esparze czy toczyła zawzięte boje z CG
Walczysz tak, jak przeciwnik pozwala. Rozumiem, ze Karolina juz nie jest taka super?
Walczysz tak, jak przeciwnik pozwala. Rozumiem, ze Karolina juz nie jest taka super?
Ja tego nigdzie nie podważam, ludzie nauczcie się czytać, twierdzę, że Karola zrobiła super formę i była bardzo dobrze przygotowana i szkoda, że nie wykorzystała tego błędu JJ, ale takie nagłe zmiany jak u JJ, w przypadku zawodnika MMA nie wróżą nic dobrego przed samą walką.
Ja tego nigdzie nie podważam, ludzie nauczcie się czytać, twierdzę, że Karola zrobiła super formę i była bardzo dobrze przygotowana i szkoda, że nie wykorzystała tego błędu JJ, ale takie nagłe zmiany jak u JJ, w przypadku zawodnika MMA nie wróżą nic dobrego przed samą walką.
Karolina nie jest super ale przy Zaborze KWITNIE ! Można go nie lubić ale efekty ma i tyle. Teraz będzie jechał równo i cwaniakował. KK już mówi w ywiadzie że "USADZIŁA JJ",że bardzo niewiele brakowało i chce rewanży na stadionie narodowym.
Karolina nie jest super ale przy Zaborze KWITNIE ! Można go nie lubić ale efekty ma i tyle. Teraz będzie jechał równo i cwaniakował. KK już mówi w ywiadzie że "USADZIŁA JJ",że bardzo niewiele brakowało i chce rewanży na stadionie narodowym.
Ciężko się nie zgodzić, mam podobne zdanie, KK z walki na walkę jest wyraźnie lepsza, uważam, że mimo iż sporo wczoraj przyjęła to i tak stójkę znacznie w ostatnim czasie podciągnęła. A wczoraj po pierwszej rundzie pomyślałem, ok JJ ma przewagę, ale walczy jakoś inaczej niż zawsze..
Ciężko się nie zgodzić, mam podobne zdanie, KK z walki na walkę jest wyraźnie lepsza, uważam, że mimo iż sporo wczoraj przyjęła to i tak stójkę znacznie w ostatnim czasie podciągnęła. A wczoraj po pierwszej rundzie pomyślałem, ok JJ ma przewagę, ale walczy jakoś inaczej niż zawsze..
Można się śmiać z Karoliny ale trzeba przyznać, że nikt tak Asia nie wstrząsnął. Ani Waleria, ani pan Claudia a tym bardziej Penne czy Esparza.
Karola oprócz 200 ciosów jakie dostała, zyskała ta walką coś jeszcz.
Można się śmiać z Karoliny ale trzeba przyznać, że nikt tak Asia nie wstrząsnął. Ani Waleria, ani pan Claudia a tym bardziej Penne czy Esparza.
Karola oprócz 200 ciosów jakie dostała, zyskała ta walką coś jeszcz.
Może Dżoana jest wyeksploatowana – ciągłe ścinanie wagi, obowiązki medialne i pewnie ją jeszcze "zamęczyli" w ATT:lol: Do tego starość nie radość, nie ma już tej szybkości co kiedyś.
Chociaż obstawiam, że JJ po prostu bała się pójść na całość z KK. Sama w wywiadzie przyznała, że Karola mocno bije.
Może Dżoana jest wyeksploatowana – ciągłe ścinanie wagi, obowiązki medialne i pewnie ją jeszcze "zamęczyli" w ATT:lol: Do tego starość nie radość, nie ma już tej szybkości co kiedyś.
Chociaż obstawiam, że JJ po prostu bała się pójść na całość z KK. Sama w wywiadzie przyznała, że Karola mocno bije.
Ale doświadczenia w walce to Aśce odmówić nie można Wiele zawodniczek/ników paniukuje po pierwszym lepszym knockdownie czy mocnym ciosie a JJ spokojnie starała się zdystansować Karolinę i przetrwać nawałnicę.
Widać że w MT swoje na buźkę zebrała.
Ale doświadczenia w walce to Aśce odmówić nie można Wiele zawodniczek/ników paniukuje po pierwszym lepszym knockdownie czy mocnym ciosie a JJ spokojnie starała się zdystansować Karolinę i przetrwać nawałnicę.
Widać że w MT swoje na buźkę zebrała.
Kibicowałem Aśce ze względów bukmacherskich ale oklaski należą się Karolinie!
Kibicowałem Aśce ze względów bukmacherskich ale oklaski należą się Karolinie!
Jedrzejczyk jest najlepsza zawodniczka na swiecie w swojej kategorii wagowej i w kazdej walce to potwierdza. Jedyne z czym sie moge zgodzic to z ATT i zaistanialym w zwiazku z tym regresem
Jedrzejczyk jest najlepsza zawodniczka na swiecie w swojej kategorii wagowej i w kazdej walce to potwierdza. Jedyne z czym sie moge zgodzic to z ATT i zaistanialym w zwiazku z tym regresem
co Ty, Karola wygrała
Z dużym naciskiem na prawie 😉
Chętnie bym obejrzał Kowalkiewicz z Gadelą, bylby to dobry wyznacznik dla dzisiejszej walki,
Ładny cios w tempo..
Brawa dla Aski ze to ustała,
a opowieści o słabej szczęce można miedzy bajki włożyć.
Jeden mocniejszy cios w walce, nawet nie nokdaun. Nie zmienia to ogromnej przewagi w statystykach i wygraniu pewnie 4 rund i 1 bliskiej przez JJ.
Już dawno Pisałem otym tam już wszyscy mają brody i to bez wąsów z polakami na czele czyżby taka moda nie wydaje mi sie
No i Karola ma mocny łeb jest twarda a nie wygląda powiem szczerze że się balem o nią że Asia ją porozcina a ona asce przestawiła nos chyba nawet złamała
To prawda…"L" do rekordu.
Jak czytam o tym co to Karolina zyskała, o tym jak się zaprezentowała to mam taką bekę. Wy wszyscy wypisujący te mądrości wiecie, że wystawiacie Asii laurkę? Jeżeli dla was olbrzymim sukcesem jest urwanie mistrzyni 30 sekund z 25min. To tylko świadczy jakim Asia jest potworem nie do osiągnięcia dla rywalek.
Powinno być powodem do uznania biorąc pod uwagę, że według forumowych ekspertów Karolina miała być wciagnieta dupą i przerobiona na tatara.
No miała, nie wyszło, przejebala 49-46. Nie widzę nic co by Karola miała zyskać, to, że jest twarda i nieustępliwa pokazała już z Rosę.
No miała, nie wyszło, przejebala 49-46. Nie widzę nic co by Karola miała zyskać, to, że jest twarda i nieustępliwa pokazała już z Rosę.
Jako pierwsza tak rozjebala Asce twarz. Bulwa ziemniaka na czole, rozjebany nos nie są przyjemnym widokiem.
Gdyby KK to jakoś wygrała byłaby mega sensacja, szanse były jak 1:100. Jednak to, że w oczach ludzi dobrze się pokazała, to bardzo dobra wiadomość dla nas. Będzie poważnie traktowana przez UFC, powalczy na głównej karcie, już samo zestawienie z Claudią będzie dla nas fajnym wydarzeniem.
Przy złamanym nosie automatycznie tworzy się obrzęk wokół nosa i pod oczami, przez co człowiek wygląda jakby dostał srogi wpierdol, bo oczy są napuchnięte u podkrążone, nos spuchnięty i czerwony.
Dochodzimy więc do sedna, Karola jednym ciosem złamała jej nos, przez co ten ogólny, mylny obraz rozbica twarzy i to jest jej jedyny sukces w całej walce. Trochę mało jak na przyszłą mistrzynie.
Moim zdaniem wyszło troche to o co sie martwiłem czyli nowy narożnik Aśki co przełożyło się na jej najsłabszy występ od kiedy ma pas . Współpraca z Derlaczem i Bońkowskim przebiegała idealnie i nigdy nie zrozumiem zmiany teamu bez porażki
Nie widziałem żeby po złamaniu nosa z boku głowy wyrastal guz wielkości ziemniaka. Chyba wszyscy się zgadzamy co do tego, że Aśka jest niekwestionowanym mistrzem. Bądźmy jednak sprawiedliwi w ocenie. Aśka jest lepszym zawodnikiem, ale Karolina była bliska zwyciestwa. Czasem właśnie te kilka sekund decyduje o całej karierze.
Serio uważasz, że Karolina nic nie zyskała? Na pewno nowe grono fanów. Dziewucha pokazała charakter i ogromne serducho a to się w sportach walki ceni. Miała zostać wciągnięta dupom a tu gdyby ciut więcej doświadczenia i zimnej głowy to mogło by być różnie. Co z tego,że to był jeden jedyny cios jak zasiał więcej spustoszenia w szeregach Asi niż te 25 minut napierdalania pani mistrzyni w KK. Niechęć do Karolajny przesłania wam trzeźwe spojrzenie. Też przed walką obstawiałem wygraną Joanny przed czasem i dlatego tak bardzo Karolina mi zaimponowała. Tym bardziej, że na cohones pisali iż Kowalkiewicz nie posiada stójki, kondycji, parteru i zapasów a jedyną szansę na wygranie walki miałaby w przypadku niestawienia się Joanny na bój.
PS: nie wiem czy zauważyliście, ale prawie spełniło się marzenie Vixera (@Viser ) i nie wiele brakowało by po walce JJ i KK wspólnie paradowały z białoczerownym szalikiem.
Gdyby nie złamany nos, to ta bulwa byłaby nawet nie zauważalna, więc pisanie o "rozjebanej twarzy" jest nadużyciem i to srogim. Jak złamę Ci przypadkowo nos to będziesz wyglądał jak po ogromnym wpierdolu, którego nie dostałeś. Nie ujmuję Karoli, że miała swoje 30 sekund, ale to trochę mało. A na rewanż to już w ogóle nie zasłużyła.
Twarz rozjebana jest rozjebana twarzą niezależnie czy w efekcie złamania nosa czy nie. Sama sobie tego nie zrobiła. Przypadku w tej akcji nie było. Aśka się odslonila i zebrała. Oczywiście o rewanżu nowy być nie może. Po prostu staram się wytłumaczyć, że Karolina nie była tak bezradna jak wszystkim się wydawało.
No przecież tego to nikt prócz @Zabooooor nie podważa. Natychmiastowe rewanże to jakaś jebana plaga w tym mma. Karola powinna wygrać z 2 walki wtedy będzie można powrócić do tego tematu.
No to się nie dogadamy, dla mnie Karola jedyne co zaprezentowała to, to, że ma serce i zbiera wszystko na twarz, ma również dość mocny cios, ale nawet nie zbliżyła się do pasa, bo nie umiała Asi skończyć.
I odpieram atak, w dupie mam Asie, Karole i Zabora. Staram się być obiektywny i Karola została obita jak uczniak.
Została pokonana na punkty jak wielu innych zawodników w swojej karierze. Swoją postawą nie przyniosła wstydu. Miała zostać zajebana, a tymczasem jutro mogłaby robić sesję do Playboya bo jest zaledwie lekko podrapana. Obiektywne jest stwierdzenie, że Aśka nie wygrała tak łatwo jak się wielu wydawało.
Jest slabsza i to sporo, reszta jest tylko tłem. Eot z mojej strony.
Oczywiście, że jest słabsza. To nie podlega dyskusji. Zresztą cała dywizja nie dorasta Asi do pięt.
No co wy, przecież powinni dać rewanż od ręki
http://fightmetric.com/fight-details/4403857f545ede75
@Comber napisz Orestowi ze Aska nie ma zlamanego nosa. Miala przeswietlenie i bez zlaman. Produkuje sie chlopak 2 strony o zlamaniu na darmo…
:kis: Udanego powrotu do zdrowia Kar… Asiu!
View attachment 4915
Czyli Asia była tak obita i to bez złamania które samo w sobie wpływa na niekorzystny wyraz twarz 🙁
Skad wiadomo, że to nie złamanie? Po drugie taki obrzęk nosa również powoduje opuchliznę oczu i widać to u Aśki, nie musi być stricte złamany. Dalej wasz argument jest inwalidą.:)
Nie, faktem jest, że Karolina wyrzadziła Asi więcej szkód, zadała więcej obrażeń, ale walkę przegrała. Tak samo jak Silva czy Henderson w walce z Bispingiem.
Więcej szkód niż Aśka Karolinie? A skąd wiesz jak obecnie prezentuje się Karalajna? Jak prezentują się jej nogi po zjedzeniu kilkudziesięciu lowkickow? Mamy jakieś dane, czy patrzymy tylko przez pryzmat tego, że pojawiła się na konfie?
To może pozostać jedynie w sferze domysłów.
A btw, jeżeli tego nosa nie złamała, to chyba jednak nie takie kowadło w łapie 😀 drims anforczunetly dit not kam czru. Pozdro.
Ale Asia zmasakrowana, tragedia.
Co ja czytam? Co tu się odpierdala? To forum MMA czy jakieś gimbazjalne? Ocenianie przebiegu walki na podstawie tego, kto ma więcej siniaków? Ta walka miała miejsce w oktagonie UFC czy za szkołą przy garażach? Tam było 171 jebanych znaczących ciosów do 50. 1470 sekund dominacji vs 30. DEKLASACJA.
Jeden cios mniej i byłoby 50-45.
KK w porównaniu do JJ jest wolna jak keczup.
To, jak ująłeś, "25 minut napierdalania PANI MISTRZYNI", zrobiło owej wygraną walkę w dominującym stylu. A co w rezultacie dał Karolinie ten jeden, jedyny cios, który koniec-końców zostawił zaledwie opuchliznę na nosie Joanny, a którym to się tak podniecacie ? 30 sekundową przewagę w 25 minutowej walce i okazję na skończenie, której to nie wykorzystała z powodu braku umiejętności.
Mi też. Ze szczęścia.
Tak – fotka tuż po walce:
:lizoremotmaly2::lizoremotmaly2::lizoremotmaly2:
@Arlovski co Ty pierdolisz :wall: czyli dla Ciebie jednym ciosem (który nawet nie odciął Aśki) Karola powinna wygrać walkę ? No kurwa, bez przesady. Dwa @Comber oceniamy to jak wygląda czyjaś twarz po walce czy ilość celnych ciosów i kto dominował w całej walce ? Trzy ktoś mi da gwarancję że Karolina wygląda dużo lepiej niż Aśka, że jej noga nie ucierpiała i moze sobie dzisiaj zrobić bieganie 5 km i wszystko jest ok. Aśka wygrała bezsprzecznie, rewanż ok ale nie teraz już, niech Karola zawalczy z Klaudyną i ją pokona wtedy zobaczymy.
@Gienek czytaj dokladnie. Nie chcę mj się 30 raz pisać tego samego. Nikt nie ma wątpliwości, że Aśka wygrała bezsprzecznie.
O chuj. Gdzie ja coś takiego kurwa powiedziałem O.o
@Gienek akurat ta bomba odciela Aske o czym sama wspomniala w wywiadzie. Trzymajmy sie faktow.
W piździe kurwa :crazy:
Z tego co pamietam CG trafila kilka razy JJ i to dosc porzadnie, sadzajac ja nawet na tylek. Moge zle pamietac.
A moze jest tak, ze JJ powoli gasne. Widac to u wszystkich mistrzow. Po jakims czasie po prostu traci sie te moc. a przeciwnicy nie stoja w miejscu. Im wiecej walk mistrza tym wiecej informacji o tym jak walczy. Poza tym jak juz sie osoagnie wszystko to ciezko sie dalej motywować. Byly przeciez wywiady Jj ze chce konczyc kariere za jakis czas. Itp itd. Mozna powoedziec ze to tylko 4 obroby czy tam iles ale JJ to nie tylko mistrzostwo UFC. To tez kupa lat MT.
Nie zapominam tez o tym ze KK ma taki styl ze czesto cos wsadza mocnego w przeciwnika i generalnie tutaj tez w sumie weszlo jej ile… Raz? Moze dwa? A czy byla az tak znacznie lepsza niz ostatnio? Dla mnie byla spokojniejsza po prostu. Nie taka chaotyczna i od poczatku starala sie walczyc dobrze. Ale co zebrala po glowie to jej… Nie widzialem tutaj zeby byla systematycznie zagrozeniem. Nie widze tez zeby to byla dobra walka dla niej poza tym ze nie padla w poczatkowych rundach jak to wszystki przewidywali.
Ja akurat jestem wielkim fanem JJ ale złamać nos mistrzyni i ją tak zranić to jest mały wyczyn bo ja myślałem że Asia Karole zMasakruje i bedzie KO w 3r a wyszło że Asia wyłapała bolesną kontuzje oczywiście wygrana bez dyskusyjna ale nie pamiętam że by ktoś tak Asi przypierdolił jak Karolatak czy siak życze sobie żeby kiedyś 2 polaków się tak pokazało o taką stawke jak one
Prawda jestem bardziej Fanem JJ ale Karola pokazała Jaja myślałem że bedzie rozjebana na strzępy w 3 rundzie ale jest twarda odporna na ciosy ma kondycje i przypierdolić też umie nie docenienie jej walki to raczej jakaś straszna niechęć niż sprawiedliwa ocena
Asia nie ma złamanego nosa.
Okazało się, że Asia ma tylko stłuczony nos, no ale fakt dostała ładnie, ale trochę za mało na stwierdzenie, że zaprezentowała się dobrze.
Dla mnie to był remis :śmiech: .
Nie no tak poważnie, to JJ wygrała bezdyskusyjnie, ale Karola mimo wszystko pokazała się z bardzo dobrej strony, raczej mało kto tego oczekiwał. No i fakt faktem jest, że Asia ma bardziej rozwaloną twarz od Karoli, to też o czymś świadczy, ale oczywiście wygrała Aśka i to się liczy.
Ja patrze z pryzmatu innych czyli Esperza Penne itd moim zdaniem na ich tle była dużo lepszą przeciwniczką
To bardzo dobrze bo to hujowa kontuzja
No ale dowiedziała się o tym dopiero po prześwietleniu w szpitalu. Powodem tej wizyty nie był raczej katar, tylko ktoś uznał, że powinna bezzwłocznie udać się właśnie do szpitala, bo nie wyglądało to zbyt dobrze. W samej walce Joanna kilkakrotnie łapała się za nos, z tego co pamiętam to tak jakoś od drugiej rundy. Tymczasem Karola czarowała publikę na konferencji swoim uroczym angielskim. :mamed:
Symbolika tej sytuacji bardziej wyrazista być już chyba nie mogła.
Koleś dziś się w pracy pyta, czy widziałem walkę. A potem, kto wg mnie wygrał, bo wg niego Karola:benny:
Inny gdzieś w necie widział skrót i tam dali akcje Karoli tylko.
Także imo jednak Karola zrobiła dobrą robotę w takim razie.
Taka jest w Polsce polityka Januszowego MMA , Pudzian pól mistrz Świata , Mamed mistrz wszechświata. Różal niezniszczalny misszzcczz Młaj Taj
Fakt, że to była słaba walka Asi, ale bądźmy poważni. Nawet Mayweather przyjmował takie strzały, że nie wiedział gdzie jest, a mówimy o mistrzu defensywy w ograniczonym boksie, zaś Asia to zawodniczka nastawiona na atak, nawet od słabej w stójce Gadelhi przyjmowała strzały. To co chcę napisać to to, że Asia w szczycie formy też mogła dostać taką petardę, a przecież nie walczyła a ogórem, tylko prawdopodobnie najmocniejszą stójkowiczką, z jaką się spotkała w UFC i pewnie całej karierze w MMA.
Teraz Kowalkiewcz w następnej walce musi potwierdzić czy to co zaprezentowała teraz to jej faktyczny rozwój umiejętności czy tylko przypadek wynikający z różnych względów. Gadelha będzie znakomitym weryfikatorem tego.
To trochę za mało na stwierdzenie, że Karola najebała Asię, ale zaprezentowała się dobrze. Tym bardziej, że miała być zjedzona w 2-3 rundy nie stwarzając żadnego zagrożenia. Być wypunktowanym w stójce przez mistrzynię MT samemu stwarzając zagrożenie to nie jest słaby występ.
Brawo dla obu dziewczyn.
Ładnie siadło!
Za rok siądzie lepiej!
Brawo Zaborowski!
:happy dance: