Karolina jak zawsze spokojnie rozpoczęła walkę. Herrig dobrze trafiła prawą ręką. Amerykanka dobrze kontrolowała dystans w stójce, trafiając Polkę. Kowalkiewicz starała się pracować lewym prostym, próbując wyczuć rywalkę. Już w połowie rundy widać były efekty ciosów zarówno na twarzy Karoliny jak i Felice. Po jednej z wymian w stójce Herrig chciała obalić Kowalkiewicz, jednakże nasza rodaczka świetnie wybroniła próbę Amerykanki. Karolina w klinczu była aktywna, trafiała przeciwniczkę kolanami oraz ciosami podbródkowymi. Felice zdecydowała się na przyparcie Kowalkiewicz do siatki, lecz Polka dobrze wyszła z groźnej sytuacji. Pod koniec pierwszej części starcia Karolina efektownie poszła po nogę Herrig w stylu Marcina Helda, jednakże nie udało jej się poddać rywalki.

Na arenie było podczas walki tak cicho, iż wszystkie wskazówki od Łukasza Zaborowskiego docierały do Kowalkiewicz, która wykorzystywała porady swojego trenera w oktagonie. Karolina dobrze zaczęła pracować niskimi kopnięciami. W dystansie cały czas Polka groziła rywalce lewym prostym. Przy każdej wymianie w klinczu Karolina świetnie obijała korpus Herrig kolanami. W tej również płaszczyźnie zawodnika zaczęła korzystać z łokci, na które Felice nie miała odpowiedzi. Kowalkiewicz wbijając przeciwniczkę w siatkę próbowała obalić ją, jednakże ta dobrze się broniła. W klinczu Polka dominowała zadając spore obrażenia Herrig. Po Amerykance widać było ogromne zmęczenie, na które spory wpływ na pewno miały ciosy na korpus w wykonaniu Kowalkiewicz.

Przez całą walkę Karolina dobrze pracowała ciosami prostymi, które cały czas docierały do twarzy Herrig. Polka świetnie składała niezwykle niebezpieczne kombinacje ciosów, kopnięć oraz łokci. Amerykanka nie miała żadnych odpowiedzi na ataki Kowalkiewicz. Karolina cały czas wywierała presję, kontrolując środek oktagonu. Felice pod koniec walki trafiła Polkę mocnym ciosem, lecz Polka spokojnie przetrwała do ostatniego gongu. Ostatecznie sędziowie niejednogłośnie ogłosili zwycięstwo Karoliny Kowalkiewicz (29-28×2, 28-29.

Kowalkiewicz (12-2 MMA) w swojej karierze w UFC pokonywała takie zawodniczki jak Rose Namajunas czy Randa Markos. Była zawodniczka KSW zajmuje na ten moment 4. miejsce w oficjalnym rankingu UFC.

Herrig (14-7 MMA) od czasu przegranej z Paige VanZant wygrała 4 walki z rzędu. Lil Bulldog to uczestniczka programu TUF, w którym przegrała z Randą Markos. Felice zajmuje 8. pozycję w rankingu organizacji.

2 KOMENTARZE

  1. Drugi bzdurny split, jaki dali Karolinie, podczas gdy obie walki wyraźnie wygrała. Tutaj od biedy można by się przyczepić i jakoś dać "domowym sposobem" Felice trzecią rundę (i tak naciągane), ale jaką jeszcze? Na mój gust Karolina wygrała wszystkie rundy. Dobra robota.

  2. Bardzo fajna walka, łokcie, kombinacja, klincz, ta próba poddania i przetoczenie z pierwszej rundy. Myślałem ,że Felice będzie przeważać tutaj fizycznością bardziej ale Karolina nie dała się obalać. Ciekawie się robi teraz na topie. Andrade ma zaplanowaną walkę ? Jeżeli nie to wyczuwam Andrade -> TS, albo może nawet TS od razu bo wygrała z Rose i fajnie to wypromować.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.