Dzikie karty dostali Glaube Feitosa, Melvin Manhoef i Alistair Overeem.

Rozpiska:

Badr Hari vs. Zabit Samedov

Ruslan Karaev vs. Kejiro „KYOTAROMaeda

Semmy Schilt vs. Daniel Ghita

Ewerton Teixeira
vs. Singh „Heart” Jaideep

Peter Aerts vs. Alistair Overeem

Remy Bonjasky vs. Melvin Manhoef

Errol Zimmerman vs. Glaube Feitosa

Jerome LeBanner vs. Musashi

Japoński matchmaking zostawia trochę do życzenia, bo po raz kolejny mamy walki Zimmerman- Feitosa oraz Manhoef- Bonjasky.

Niestety nie wystąpi Gokhan Saki. Jego miejsce zajął Musashi, który oficjalnie ogłosił że zamierza przejść na emeryturę, i apelował do fanów o miejsce w Finałowej 16.

6 KOMENTARZE

  1. Na takie newsy czekalem !

    Moje typy:

    Badr Hari vs. Zabit Samedov – Hari (walka bardzo ciekawa, ciekawe czy wreszcie komus uda sie przebic przez mega techniczna obrone Samedova, ktory uchodzi za niemal nietykalnego)

    Ruslan Karaev vs. Kejiro “KYOTARO” Maeda – Maeda (chociaz moze byc roznie)

    Semmy Schilt vs. Daniel Ghita (Schilt, szkoda ze Ghita od razu rzucony na tak glebokie wody)

    Ewerton Teixeira vs. Singh “Heart” Jaideep (zdecydowanie Teixeiera)

    Peter Aerts vs. Alistair Overeem (Aerts)

    Remy Bonjasky vs. Melvin Manhoef – Bonjasky decyzja, powtorka z rozrywki, niestety

    Errol Zimmerman vs. Glaube Feitosa – Zimmerman wygra, a dopingowac bede Feitose

    Jerome LeBanner vs. Musashi – Lebanner, latwa walka.

    Rozpiska rzeczywiscie mogla byc ciekawsza, za duzo dubli. Najglupsze zestawienie to Bonjasky-Manhoef. FUCK!

  2. Niestety jak powiedzieliście, matchmaking zostawia do życzenia i to nie tylko trochę.
    Ciekaw jestem jak kozak Overeem będzie sobie radził z wyjadaczem Aertsem.

  3. Nie ma co narzekać, gala i tak zapowiada się bardzo ciekawie.
    Szkoda Gokhana Saki – złapać kontuzję w takim momencie….
    Właśnie ściągam z trackera paczkę z finałami 93-97 😉 Pożera ratio strasznie ale warto chociażby dla samego Andy Hug’a.

  4. Erm….Japoński Matchmaking? Poprawcie mnie, jeżeli się mylę, ale czy w finałowej 16 zawodnicy sami nie dobierają się w pary, stając naprzeciw siebie w trakcie ogłoszenia gali? Bo jestem prawie pewien, że tak było w zeszłym roku, kiedy Aertz koniecznie chciał dojechac Schilta. I bodajże LeBanner po walce z Bonjaskym też mówił, że mimo wszystko cieszy się, że wybrał Bonjaskyego na przeciwnika?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.