Sadaharu Tanikawa ogłosił wczoraj oficjalnie karę jaka została nałożona na Badra Hariego po jego nieodpowiedzialnym zachowaniu podczas finału World Grand Prix K-1. Przypomnijmy, Hari w drugiej rundzie walki z Remym Bonjaskym sprowadził „latającego dżentelmena” do parteru i nie zważając na interwencję sędziego potraktował swego przeciwnika dwoma uderzeniami i stompem. Oprócz tego co było wiadome już po samym incydencie, tzn. że Hari straci wszystkie pieniądze jakie otrzymałby za udział w finałach (wynik otrzymania czerwonej kartki), „Bad Boy” pozbawiony został również swojego tytułu mistrza wagi ciężkiej K-1 a jego drugie miejsce w finałach anulowane. Oznacza to, że Badr będzie musiał zakwalifikować się do przyszłorocznych finałów poprzez wygranie turnieju z serii GP (chociaż pewnie nawet jeżeli mu się to nie uda to dostanie zaproszenie i weźmie w nich udział). Żadna dyskwalifikacja nie została jednak nałożona co oznacza, że spekulowany udział w gali Dynamite!! jest jak najbardziej prawdopodobny dla podopiecznego Mike’a Passeniere.

Źródło: SportsNavi

5 KOMENTARZE

  1. W sumie to tylko zabranie pieniędzy można uznać za karę. Hari dostanie bilet do finałów od K-1 nawet jeśli nie wygra żadnego turnieju GP. A pas mistrza i tak odzyska prędzej czy później.

  2. Nie wydaje mi się. Hari nie dostanie w najbliższym czasie możliwości walki o tytuł mistrzowski o czym powiedział sam Tanikawa. Do tego będzie musiał patrzeć na to jak dwóch innych fighterów bije się o „jego” pas. Jak dla mnie to też jest spora kara.

    Ahaa, jeszcze wypowiedź Hariego:
    „Przepraszam za użycie niedozwolonych technik podczas finałów K-1, oraz rozczarowanych włodarzy K-1 i wszystkich fanów najbardziej znanej gali sztuk walki. Jestem smutny z powodu straty tytułu oraz nagrody pieniężnej za zajęcie drugiego miejsca podczas finałów, jak również pieniędzy za udział w gali. Chciałem po prostu zostać mistrzem K-1. Naprawdę żałuję tego co zrobiłem i zaakceptuję każdą karę jaką FEG zdecyduje się na mnie nałożyć. Jednakże, jedyną możliwością bym mógł pokazać swoją skruchę i przeprosić jest walczyć i udowodnić, że mogę pokazać świetne walki na zasadach K-1. Chciałbym również dokończyć swoją walkę z Remym Bonjaskym czysto i wyraźnie w ringu. Przepraszam swoich fanów, którzy zawsze podnoszą mnie na duchu. Proszę, dajcie mi możliwość walki na ich oczach tak szybko jak to tylko możliwe.”

  3. Junie to pozer a Hariemu odwala od adrenalinki. Tylko Yvel jest nienormalny 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.