Jak donosi portal boutreviewusa.com, Tokyo Sport (jak sama nazwa wskazuje japońska gazeta sportowa :D) pisze, że FEG może zakończyć organizowanie gal HERO’s i stworzyć zupełnie nową galę w marcu. Tym razem miałoby to już być jednak we współpracy ze starą ekipą Pride’a. „Od marcowej gali zaczynając, chciałbym zobaczyć cały świat Kakutougi zjednoczony w celu stworzenia czegoś bardzo interesującego.” – powiedział Sadaharu Tanikawa, obecny prezydent FEG. W planach jest kolejna wielka koalicja, ale że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nie będzie już kolejnej gali Yarennoka! a FEG i stara ekipa Pride zmierzają ku całkowitemu połączeniu, oznaczać to może tylko jedno. Rozmowy toczą się w sprawie całkowicie nowego show, które zostanie wystartowane przez FEG. Jaki ma to związek z nadchodzącymi marcowymi HERO’s? Otóż ma to być oficjalny początek współpracy. „Wciąż jesteśmy jeszcze na etapie przygotowawczym, ale myślimy nad galą, która skupi się głównie na kategorii wagowej do 85kg. W ciągu najbliższych kilku dni planuję omówić szczegóły z ekipą Yarennoka!”

Wszystko wskazuje na to, że FEG zamierza przejąć wszystko to co zostało pominięte przez UFC przy przejęciu Pride. Co to oznacza dla fana mma? A no to, że jeśli Sadaharu Tanikawa i reszta jego ekipy naprawdę poważnie myśli o mieszanych sztukach walki (a chcę i wierzę, że tak się stanie) to być może dostaniemy w końcu godnego następcę Pride. Dodatkowo na czele całego przedsięwzięcia ma stanąć Kazuyoshi Ishii, mistrz karate Seidokaikan oraz założyciel największej na świecie organizacji kickboxingu, mianowicie K-1. Człowiek, który dysponuje pieniędzmi i kontaktami na wystartowanie czegoś wielkiego, czegoś na co czekamy z utęsknieniem już dosyć długo. Będzie naprawdę ostro 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.