Loretta Hunt donosi że zawodnik ekipy Team Punishment Justin McCully dostał ofertę walki z Cheickiem Kongo na UFC 81 w Las Vegas. Wg. pani Loretty Jason jeszcze nie odpowiedział na ofertę. Tu apel do pana McCullego, oszczędź nasz czas i odrzuć ofertę. Przejedź się w tym czasie do iraku razem ze swoim kolegą Ortizem, pomachaj flagą albo zrób cokolwiek tylko nie wchodź do UFC. Kto widział jego walkę z Antoni Hardonkiem wie o czym mówię.

Co do Kongo to wydaje się że po zwycięzkiej walce z CroCopem powinien podnosić sobie poprzeczkę i powalczyć z solidniejszym przeciwnikiem niż Justyś. Problemem jednak może być to że czołówka HW w UFC jest na dzien dzisiejszy zablokowana :

Niedługo walczą :

Antonio Rodrigo Nogueira (nr.2) vs Tim Sylvia (nr.3) na UFC 81

Gabriel Gonzaga (nr.4) vs Fabrizzo Werdum (nr.10) na UFC 80

Frank Mir (nr.9): vs Brock Lesnar na UFC 81

Reszta :

Andrei Arlovski (nr.5)  : jak wiemy nosi się z zamiarem opuszczenia UFC więc chyba odpada jako potencjalny przeciwnik.

Mirco Crocop (nr.8):  rewanż z nim nie miałby najmniejszego sensu dla Kongo. Na pewno nie tak szybko po ostatniej walce.

Brandon Vera : złamana łapa, nie wiadomo kiedy dokładnie wróci do UFC

Shit wygląda na to żę Justyś jest jedyną opcją dla Kongo

Source  : Loretta Hunt z  The Fight Network          

1 KOMENTARZ

  1. wyglada jak mlody biggggg jon mccarthy:))) a wracajac do tematu kongo to stojkowicz wiec walka z huntem bylaby ciekawa ALBO Z BARNETTEM OJJOJOJ NIE CHCE SOBIE WYOBRAZAC TEJ WALKI W MYSLACH BO KONGO BY W NICH LATAL OD JEDNEGO WEJSCIA OKTAGONU DO DRUGIEGO

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.