Jorge Masvidal nie zamierza przestrzegać nowej zasady „American Top Team” wobec swojego byłego przyjaciela, Colby’ego Covingtona. Dan Lambert i jego trenerzy chcą, aby zawodnicy ATT szanowali się wzajemnie i nie rugali w mediach. Masvidal nie toleruje jednak zachowań Covingtona, o czym dał znać na swoim profilu na Twitterze.
Je*ać Coby’ego. Najbardziej wrażliwy gość w historii UFC. Nie możecie mnie wywalić z klubu, bo ta zasada dotyczy się tylko zawodników. Nie gości, którzy uwielbiają wąchać czyjeś krocze i dają sobie łamać szczęki przez innych wąchaczy. ATT, dobrze wiemy, że ten gość nie jest zawodnikiem.
Fuck coby. The most fragile most sensitive guy in ufc history. Can’t kick me out cause this rule was for fighters only. Not crotch sniffers that get their jaw broken by other crotch sniffers. we all know that dude is no fighter.
— Jorge Masvidal UFC (@GamebredFighter)
Mówi się, że to właśnie Masvidal może być kolejnym pretendentem w kategorii półśredniej UFC. Miałby zmierzyć się z mistrzem tej dywizji, Kamaru Usmanem. Początkowo walka planowana była na lipiec tego roku, lecz nieznane są obecnie plany organizacji biorąc pod uwagę sytuację z koronawirusem. „Gamebred” (35-13 MMA) wygrał trzy ostatnie pojedynki, pokonując Nate’a Diaza, Bena Askrena i Darrena Tilla. W pojedynku z „Funkym” pobił rekord na najszybszy nokaut w historii UFC.
Covington (15-2 MMA) przegrał w ostatniej walce z Kamaru Usmanem przez TKO w 5 rundzie po wyrównanym pojedynku. „Chaos” kusił fanów, że wejdzie w zastępstwo do pojedynku z Tyronem Woodleyem w zastępstwie za Leona Edwardsa, ale ostatecznie gala nie doszła do skutku.