Jorge Masvidal został znokautowany na UFC 261 w brutalnym stylu przez Kamaru Usmana, lecz to nie przeszkadza mu w obiektywnym spojrzeniu na akcję w wykonaniu “Nigerian Nightmare”. “Gamebred” był pod wrażeniem techniki mistrza kategorii półśredniej i pochwalił go za akcję, którą go znokautował.
Masvidal dostał drugą szansę walki z Usmanem po nieudanej próbie zdobycia pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej UFC na UFC 251. Organizacja postanowiła zestawić ich ponownie i tym razem Usman nie wygrał przez decyzję sędziowską, a udało mu się znokautować rywala. Jorge w rozmowie z Arielem Helwanim ocenił skończenie w wykonaniu mistrza.
Widziałem to i pomyślałem: “wow, idealny timing”. Zmylił mnie – myślałem, że będzie chciał mnie obalić, a kiedy się zorientowałem to już było za późno. Ja chciałem go trafić lewym hakiem, ale byłem spóźniony. Źle przeczytałem jego zamiary i on przepięknie mnie ustrzelił – dlatego udało mu się osiągnąć taki wynik.
Ten właśnie moment – dlatego jestem fanem tego sportu, dlatego go tak kocham, bo to była piękna technika.
Dla Masvidala (35-15 MMA) była to druga przegrana przez nokaut w jego długiej karierze w MMA. Zawodnik po porażce z rąk „Wonderboya” wygrał trzy kolejne walki i dostał szansę zdobycia tytułu mistrzowskiego dywizji do 77 kilogramów. Przegrał jednak na UFC 251 z Kamaru Usmanem w walce z krótkim wyprzedzeniem. W swojej karierze weteran organizacji mierzył się z m.in. Michaelem Chiesą, Bensonem Hendersonem, Donaldem Cerrone, Darrenem Tillem i Natem Diazem. 18 z 35 wygranych zdobywał przed czasem. Obecnie zajmuje on 5. miejsce w rankingu UFC.
12 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
ONE FC Flyweight
ONE FC Featherweight
UFC Featherweight
Oplot Challenge Middleweight
UFC Bantamweight
Jungle Fight Light Heavyweight
UFC Light Heavyweight
Shark Fights Middleweight
Brutaal Light Heavyweight
Shark Fights Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/54095/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>