Dominick Reyes postawił ogromny opór aktualnemu mistrzowi kategorii półciężkiej, Jonowi Jonesowi, na gali UFC 247 w Houston. Według wielu specjalistów to właśnie Reyes powinien wygrać pojedynek z „Bonesem”, lecz ostatecznie to Jones został ogłoszony zwycięzcą przez sędziów punktowych.

Po wygranej Jana Błachowicza na UFC w Rio Rancho, gdzie Polak znokautował Coreya Andersona, zaczęły się nawoływania przez fanów o walkę Janka z mistrzem. Reyes po walce na UFC on ESPN+ 25 skomentował potencjalne zestawienie Jonesa z Błachowiczem. Dominick zasugerował, że posiadacz tytułu mistrzowskiego unika walki z nim.

Sam prezydent organizacji po UFC 247 przyznał, że według niego to Reyes wygrał walkę przez decyzję sędziowską. Po walce Błachowicza w Rio Rancho sam Jones nie wykluczał pojedynku z Polakiem. Nie wiadomo jakie plany wobec zawodników kategorii półciężkiej będzie miało UFC. Wygrana Błachowicza w takim stylu z Coreyem Andersonem z pewnością zwiększyła szansę Janka na walkę z mistrzem.

ZOBACZ TAKŻE: UFC PYTA FANÓW O KOLEJNEGO RYWALA JONA JONESA 

ZOBACZ TAKŻE: BŁACHOWICZ NIE CHCE INNYCH RYWALI – TYLKO JONES

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.