Joanna Jędrzejrzyk o pasie

Nasza mistrzyni kilkanaście dni temu przyleciała z USA do Polski. Gdy była u siebie, w rodzinnym Olsztynie, znalazła czas by udzielić wywiadu radiu UWM FM. Poniżej najciekawsze fragmenty rozmowy z Joanną Jędrzejczyk:

O pasie:

Plany są mocne, bo bardzo bym chciała zawalczyć o pas mistrzowski UFC. Czekam na decyzję, na rozwinięcie się kilku sytuacji i kolejnych walk, które są w wadze słomkowej (…) Jestem w stałym kontakcie z Daną Whitem, mamy oprócz relacji biznesowej, mamy tą relację taką przyjacielsko-kumpelską po prostu. Ale chcę poczekać na rozwinięcie się kilku sytuacji, chcę zobaczyć kiedy Rose będzie gotowa stanąć do oktagonu.

Jeśli dostanę szansę walki o pas, a wiem i wierzę, że to się stanie w tym roku lub na początku przyszłego, ja chcę poczekać i stanąć właśnie do tej walki o pas. Scenariusze są różne, ale to jest to co tak po cichu było mi obiecane przed ostatnią walką – także wierzę, że tak będzie.

O treningu i trenerach:

Zdecydowanie za jakiś czas będę chciała wrócić do USA do American Top Team, chociaż jest też szansa, że któryś z moich trenerów, bądź obaj moi trenerzy, Mike Brown i Vitelmo Katel Kubis przyjadą do Polski na dłuższy okres, abym mogła spędzać czas z rodziną, mieszkać w domu i mieć normalne życie. Nie jestem tylko sportowcem, jestem kobietą i człowiekiem, też potrzebuję takich normalnych, codziennych i życiowych momentów. Także może tu przyjadą, co będzie dla mnie łatwiejsze. A jeśli moi trenerzy nie przyjadą to już mam gdzieś zaplanowane miejsca w których będę trenowała, jak będę trenowała.

Okres roztrenowania to nie polega na chodzeniu na pizzę, piwo i nic nie robieniu, bo to nie jest zdrowe, ale to jest czas na naukę, na poprawę tych błędów, na analizę walk, poprawieniu co nie wychodziło w ostatnim obozie przygotowawczym. I ja właśnie chcę się na tym skupić, chcę być lepszą zawodniczką.  Chcę się rozwijać i ja muszę się zmieniać w oktagonie, ja muszę walczyć inaczej, ponieważ oni już znają tę Joanną. Nie mogę być tą samą Joanną, którą byłam trzy lata temu.

O życiu i szczęściu:

Mój ostatni rok życia to był trochę jak taki roller coaster, jak taka karuzela i ja dużo rzeczy zaczęłam doceniać i widzieć troszeczkę inaczej. Pomimo iż ludzie widzą mnie podróżującą i mieszkającą na Florydzie, że jestem na basenie… Słuchajcie, mam 20 minut od Oceanu, od plaży pięknej. A ja przez ostatnie osiem tygodni jak byłam na Florydzie, byłam tam tylko raz lub dwa. Żeby tak się poopalać i pojechać wskoczyć do wody, byłam tylko raz (…) Spędzam na sali często bardzo dużo, dużo, dużo czasu. Ciężko pracuję i doszło do mnie, że to wszystko jednak nie daje szczęścia. My pędzimy za karierą, za pieniądzem. Ja zawsze byłam bardzo rodzinna, religijna i przywiązana do moich korzeni. Ale po tym ostatnim roku, po tym wszystkim jak otworzyłam oczy na świat jeszcze bardziej, to doceniłam to jeszcze bardziej.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

5 KOMENTARZE

  1. Obiecano mi po cichu – więc powiem o wszystkim w wywiadzie aby moja racja była najmojsza 🙂

  2. Problem  w tym że Jędrzejczyk tak naprawdę nie ma z kim teraz walczyć w swojej dywizji . Wszystkie najlepsze zawodniczki oprócz Namajunes wyczyscila.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.