Joanna Jędrzejczyk

Do największej walki w polskim MMA pozostało już tylko kilkanaście dni. Mistrzyni UFC, Joanna Jędrzejczyk, do pojedynku z Karoliną Kowalkiewicz przygotowuje się w jednej z najlepszych placówek do treningów MMA na świecie – American Top Team. Jędrzejczyk przeniosła się tam dosyć niespodziewanie. Teraz trenuje z takimi zawodniczkami jak Amanda Nunes, Jessica Aguilar czy Tecia Torres. O przygotowaniach do walki i nie tylko zawodniczka wypowiedziała się w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.

Może zabrzmi to samolubnie, ale myślę o sobie. Dbam o to, żeby dobrze zjeść, dobrze się wyspać i być gotowa na trening. Bo z tego zostanę rozliczona w dniu walki. Znalazłam właściwe miejsce, wszystko mam poukładane. Przygotowując się do walki, muszę być samolubna. Myślę o swoim ciele. Wiem, że muszę podołać fizycznie i psychicznie. Czuję, że jestem na misji. Tęsknię za bliskimi, za Olsztynem, za Polską, ale muszę wykonać jak najlepszą pracę, aby zwyciężyć.

Polka szybko zaaklimatyzowała się w nowym miejscu zamieszkania. Przyznała również, że nie mieszka już w pokoju hotelowym.

Fajnie się urządziłam. Mam bardzo blisko na zajęcia, a gdy wrócę tutaj w styczniu, pomyślę nad przeprowadzką do domu. Moje dni wyglądają podobnie jak w Polsce: śniadanie, które robię sama, potem trening i posiłek przygotowany przez moją dietetyczkę Paulinę z firmy Perfecting Athletes, drzemka, kolejny trening, kolacja i sen. Gdy mam chwilę, udzielam wywiadów, na przykład ostatnio dla ESPN.

Jędrzejczyk w Coconut Creek nie jest sama – trenuje tam także inny Polak, Krzysztof Jotko.

Z Polaków jest Krzysiek Jotko. Mam kompana, z którym mogę porozmawiać po polsku. Bardzo polubiłyśmy się z Jessiką Aguilar, jest dla mnie bardzo pomocna. Kiedyś mówiła, że chce ze mną walczyć, ale potem przegrała z Claudią Gadelhą, a obecnie wraca do formy po kontuzji. Każdy w klubie jest dla mnie bardzo miły. Ludzie oferują mi wyjście do miasta, wspólne spędzenie czasu.

Joanna w ATT mogła spotkać swoją byłą rywalkę, Valerie Letourneau. Z początku reakcja Kanadyjki na przyjazd Polki nie była najlepsza.

Przystąpiłam do zajęć z pochyloną głową, byłam i jestem bardzo pokorna. Dla każdego pozostaję miła i życzliwa. Z Valerie stoczyłyśmy wojnę w Australii. Ludziom wydaje się, że ta agresja może w nas cały czas buzować. To nieprawda, ona przychodzi tylko przed walką. Szanuję swoje rywalki, a one szanują mnie. Szczerze powiem jednak, że pierwsze dni były… dość trudne. Dziewczyny raczej nie były zachwycone, że tu jestem. Valerie, Amanda Nunes (mistrzyni świata UFC wagi koguciej – przyp. red.), Nina Ansaroff i Tecia Torres zdawały się mówić do siebie: „Co Jędrzejczyk tutaj robi?”. Valerie została pokonana, Tecia spadła w rankingu, Nina dawno nie walczyła… O czym w ogóle mówimy? Jakim ja jestem dla nich zagrożeniem, a jakim one dla mnie? Po paru dniach usłyszałam jednak od którejś z nich: „Joanna to bestia!”. Myślę, że one dopiero teraz zobaczyły, co trzeba robić, żeby znaleźć się na najwyższym poziomie, zdobyć tytuł i bronić go. W obronę wzięła mnie Jessica Aguilar. „Dziewczyny, dlaczego przychodzicie plotkować o Joannie? Ja, gdybym mogła normalnie trenować, cieszyłabym się, że mogę się uczyć od najlepszej na świecie” – powiedziała. Wydawało im się, że przyjechałam tu tylko na chwilę. A ja sądzę, że znalazłam miejsce na resztę mojej kariery. Teraz wszyscy stali się życzliwi. Valerie też zmieniła swoje nastawienie. Do tego stopnia, że… zaoferowała mi mieszkanie u niej w domu! Nie dopytywałam, czy chodziło jej o życie pod jednym dachem, bo uznałam, że to nie jest dobry pomysł, ale o czymś taka propozycja świadczy.

UFC 205 odbędzie się 12 listopada w Nowym Jorku. Główną walką wieczoru jest pojedynek Conora McGregora z Eddiem Alvarezem.

Cały wywiad dostępny tutaj.

23 KOMENTARZE

  1. baju

    Valerie też zmieniła swoje nastawienie. Do tego stopnia, że… zaoferowała mi mieszkanie u niej w domu! Nie dopytywałam, czy chodziło jej o życie pod jednym dachem, bo uznałam, że to nie jest dobry pomysł, ale o czymś taka propozycja świadczy.

    :lizoremotmaly2:

  2. Teraz zawodnicy chyba mają jakieś szablony z wywiadami. Bo każdy zawodnik czy zawodniczka powtarzają to samo. Jedynie Gerard ma cokolwiek konkretnego do powiedzenia.

  3. kfc dyktuje co i jak mają zawodnicy mówić a, że jest ich wielu i wiele opracowano schematów to robi się trochę misz masz a indywidualność fighterów zatraca się, nie wiadomo już kto jaki i kim jest…

  4. VaeVictis

    Dzisiejszy PS ?

    Tak, co prawda numer z jakimś dodatkiem jest więc prawie 5 zl ale za to będzie wywiad do archiwum domowego :OK:

  5. Haszyk

    @crt14
    Mimo ze zycze Ci Asiu dominacji przez dlugie lata to pamietaj ze przez takie cwaniakowanie spadac bedziesz z wysoka…

    A ja ci życzę jebnięcia się w głowę młotkiem to może zmądrzejesz i przestaniesz wypisywać do mnie bzdury.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.