Joanna Jędrzejczyk przy okazji udanej obrony mistrzowskiego pasa na gali UFC 205 w Nowym Jorku pobiła również rekord organizacji UFC. Jędrzejczyk pokonując Karolinę Kowalkiewicz przeskoczyła byłą mistrzynię Rondę Rousey pod względem ilości wygranych walk w oktagonie.
Mistrzyni wagi słomkowej ma obecnie 7 wygranych walk w UFC co daje jej pierwsze miejsce wśród wszystkich kobiet walczących w największej organizacji MMA na świecie. Polka do czasu grudniowej walki Rondy z Nunes może być spokojna o prowadzenie w rankingu.
Nie jest to jedyny rekord UFC w posiadaniu polskiej mistrzyni. Joanna ma na swoim koncie również najlepszy wynik jeśli chodzi o ilość zadanych niskich kopnięć – 70 w walce z Valerie Letourneau oraz jest posiadaczką rekordowej różnicy jeśli chodzi o ilość zadanych znaczących ciosów w walce w której stawką był pas UFC – plus 117 również w walce Valérie Létourneau na UFC 193 w Australii.
O kurka wodna, no no :applause:.
Kapitalnie dobrane zdjecie, bo Asia podobnie jak Flaga i Godlo, jest naszym skarbem narodowym.
Szacun Asia! Życzę Ci dalszych zwycięstw i mniej odpierdalania szajsów.
To się chwali 😉
To się chwali 😉
i pomyslec, ze to moja ex sasiadka:mamed:
Królowa jest tylko jedna
![[IMG]](https://media1.giphy.com/media/l0MYuO2Crof0KPxuM/200.gif#12)
Joanna Champion . Tyle w temacie
@Szady by się tytułu nie powstydził
Cieszą sukcesy naszej mistrzyni. Jest coraz bardziej rozpoznawalna w naszym kraju, co widzę po swoich znajomych, którzy nie interesują się MMA.
Jak się Amanda dobrze spisze, to Ronda może już nigdy nie dogonić Joasi.
#TeamNunes
Wlasnie dlatego liczylem na Joanne a nie na Karoline, Aska juz wiele zrobila jest rozpoznawalna i mozna ja porownywac do najwiekszych nazwisk w tym sporcie a Karola by musiala na to pracowac od poczatku a szanse ze bedzie tak wielka jak Joanna bylyby male
Karolina przegra z Gadelha, potem jeżeli jakimś cudem dostałaby rewanż z Aśką (szansa na to, po przegranej z Gadelha, będzie minimalna, ale zawsze), przegra drugi raz i świat zapomni o Karolci. Ona jest nijaka, i odstaje sportowo od topu, dlatego nie chcę takiego mistrza. Miejmy tylko nadzieję, że ona będzie zadowolona, bo jak widać po zachowaniu jej, i jej trenera, czy przegra, czy wygra, jest szczęśliwa. Tylko chwila, jak Karolcia mówiła przed walką? "Jadę tam po pas, innej opcji nie ma", po walce nie przeszkadza jej to być "szczęśliwą do porzygania", o jej trenerze nie wspominając, który się zachowuję, jakby w totka wygrał (wiem, że pewnie coś zarobił, ale do wygranej w totka, raczej mu daleko). Zdrowi psychicznie ludzie się tak nie zachowują, po pierwszej zawodowej przegranej, w walce o pas mistrzowski, największej organizacji MMA na świecie, na historycznej gali.
Możecie nie lubić Gadelhi, bo ma swoje odpały w wywiadach, i potrafi gadać bzdury, ale widzieliście, jak się zachowała, po drugiej przegranej z Aśką? Była jak cień, zakopała się gdzieś, i nie chciała wyjść z powrotem do świata. Tak się zachowują ludzie, którzy mają ambicję. Karolina za to, jest szczęśliwa, jakby nic się nie stało, i udziela wywiadów za wywiadem, i jeszcze ma czelność pisać coś o tym, że w 2017 pas na pewno będzie jej. Wydawać się może, że jej chodzi tylko o pieniądze. Doprowadza mnie to do białej gorączki, i mimo, że bardzo chcę przestać o tym myśleć i zacząć żyć własnym życiem, to nie daje mi to spokoju, i nie mogę.
Brawo :applause:
Co tu dużo gadać, trzeba pogratulować, jeśli zacznie sprzedawać gale lepiej niż Pyza to przeskoczy Rondę, co wiąże się z dużo lepszym hajsem. Aśka jeszcze musisz się dostać na okładkę gry UFC 😆
:benny:
O ja pierdolę, to żeś sobie powód do zmartwień znalazł, Zabor Ci psychikę spierdolił :crazy:
tak trzymaj Szefowa! :OK::sparta:
Najlepsza zawodniczka MMA w historii tego sportu.
I git, tylko mniej cyrków i odpierdalania szopek.
:penn::OK:
:penn:
Zdjęcie 2/10. Świetne, ale wszystko psuje niebieska szmata w żółte pentagramy.
Karolina ma jakieś rekordy?:crazy::homer::poke:
Przyjętych strzałów na twarz bez odpowiedzi.
Co, może miała zniknąć zapłakana zaraz po werdykcie i rok obżerać się lodami jak prawdziwa mistrzyni?? :DC:
Możecie nie lubić Gadelhi, bo ma swoje odpały w wywiadach, i potrafi gadać bzdury, ale widzieliście, jak się zachowała, po drugiej przegranej z Aśką? Była jak cień, zakopała się gdzieś, i nie chciała wyjść z powrotem do świata. Tak się zachowują ludzie, którzy mają ambicję. Karolina za to, jest szczęśliwa, jakby nic się nie stało, i udziela wywiadów za wywiadem, i jeszcze ma czelność pisać coś o tym, że w 2017 pas na pewno będzie jej. Wydawać się może, że jej chodzi tylko o pieniądze. Doprowadza mnie to do białej gorączki, i mimo, że bardzo chcę przestać o tym myśleć i zacząć żyć własnym życiem, to nie daje mi to spokoju, i nie mogę.Kurka wodna analizy psychologiczne, chyba profesorów tu mamy :)Swoją drogą ilość wpisów o Karoli mówi to że sukces większy osiągnięty niż jej się wydaje 🙂