Joanna Jędrzejczyk

Najlepsza polska zawodniczka MMA, Joanna Jędrzejczyk błyszczy nie tylko w oktagonie, ale również na szklanym ekranie. Regularnie gości w magazynach „śniadaniowych”, sprawdziła się również jako prowadząca program „MMA Master” transmitowany w TVN Turbo, a ostatnio zadebiutowała jako aktorka. W rozmowie z olsztyn.sport.pl opowiada dlaczego zdecydowała się wystąpić w serialu dokumentalizowanym „Szpital”:

Już w sierpniu dostałam zapytanie od producentów serialu „Szpital” [emitowany w TVN – red.], czy nie chciałabym w nim wystąpić. Ich celem jest przekaz tego, co dzieje się w naszym życiu codziennym, z czego część ludzi się z śmieje. Często są oni naiwni i nie kontrolują tego, co robią na co dzień. Dlatego pomysłodawcy programu chcą zapraszać do udziału znane osoby, aby motywować ludzi do działań w dobrej wierze. Mogłam tam zagrać samą siebie, dlatego się zgodziłam.

Asia opowiada także o swoich planach na najbliższe dni:

W poniedziałek ponownie lecę do Stanów Zjednoczonych, by promować galę, w której będę brała udział [UFC 193 – red.]. Promocja gali opiera się w głównej mierze na zawodnikach. My jesteśmy dla kibiców, a oni dla nas. To fani zasiadają na trybunach czy wykupują transmisję w domu. Treningi i przygotowania do walki musimy godzić z obowiązkami wobec UFC. Chętnie biorę udział w tego typu akcjach, a nawet zabieram ze sobą torbę treningową, by móc choć przez chwilę się poruszać. Pomimo że mam tyle wyjazdów, to w myślami jestem już przy swojej najbliższej walce.

Mistrzyni dywizji słomkowej UFC nie wprowadza wielkich zmian do swoich metod treningowych. Do pojedynku z Valerie Letourneau tradycyjnie przygotowuje się w Berkut Arrachionie Olsztyn, gdzie dodatkowo pomagać jej będzie zawodniczka z USA:

Przylatuje do mnie doświadczona zawodniczka ze Stanów Zjednoczonych. Wraz z mężem będą w Olsztynie przez cały miesiąc. Przygotowuje się ona do swojej walki, więc myślę, że współpraca przyniesie obustronne korzyści.

Oczywiście nie mogło zabraknąć pytania o potencjalną walkę z Karoliną Kowalkiewicz, która niedawno podpisała kontrakt z UFC:

O jej przejściu do UFC wiedziałam od ponad dwóch miesięcy. Cieszę się, że ma tak wysokie ambicje i w końcu udało jej się dostać do najlepszej organizacji MMA na świecie. Widać, że Karolina marzy o pasie i chce podążać drogą mistrza, którą ja wykreowałam. Mi udało się ten tytuł wywalczyć, a za sześć tygodni obronię go po raz drugi w bardzo efektowny sposób, co mogę każdemu obiecać. Myślę jednak, że do naszej, polskiej walki nigdy nie dojdzie.

Całą rozmowę z Joanną Jędrzejczyk można przeczytać tutaj.

20 KOMENTARZE

  1. Szady

    Myślę jednak, że do naszej, polskiej walki nigdy nie dojdzie.

    No co za hejterstwo, jak tak można w ogóle?!

    :boystop:

  2. Olsztyn niby prowincja a przez Arrachion przwija sie mnostwo zagranicznych gosci, z pewnoscia z duza korzyscia nie tylko dla czolowych zawodnikow.

    cypher

    No co za hejterstwo, jak tak można w ogóle?!

    :boystop:

    To samo mialem napisac. Ciekaw jestem co na to @GSzczepanik ?

  3. Jestem ciekaw jak się potoczy kariera Karoliny. Na razie czekam na debiut i zobaczymy gdzie się znajduje w rankingu.

  4. Dobrze gada. Ja nie widze Karoli w roli pretendentki. Zwyczajnie za wysokie progi, mimo całej mojej sympatii bo sądzę, że Karola to swietna zawodniczka.Do dzis jestem pod wrazeniem jej wystepu z Atlas Arenie, zdarłem gardło;)

  5. cypher

    No co za hejterstwo, jak tak można w ogóle?!

    :boystop:

    A moze Asi chodzi o to, ze zanim Karolina zdola zapracowac na walke o pas to ona juz przejdzie na sportowa emeryture. Przeciez wielokrotnie mowila, ze chce powalczyc jeszcze ze 2 lata. Realnie to jakies 4-5 walk. Watpie, zeby Karolina dostala szanse walki o pas po 2 walkach, wiec calkiem prawdopodobne jest ze sie nigdy nie spotkaja…

  6. Aśka często powtarza, że jeszcze ze 2-3 lata chce powalczyć…będzie wówczas koło 30tki/ciut po…właśnie się zaręczyła…sądzę, że łatwo połączyć te wszystkie fakty.
    Asia będzie chciała założyć rodzinę. Kobiety mają ograniczone okienko czasowe, goni je biologia, jak wiemy to szczególnie trudne dla sportsmenek. Muszą się decydować, czy wybierają sport czy rodzinę, bo niestety te rzeczy nie idą w parze, a każda z nich jest mocno ograniczona czasowo i nagle na nie może już być za późno.
    Nasza Asia całe dorosłe życie jest zawodniczką, ma tego pełną świadomość, nie ma jej się co dziwić. Wielokrotnie podkreślała, że rodzina dla niej jest bardzo ważna, jej siostra ma już swoje dzieciaczki…myślę, że to musi o to chodzić.
    Jeśli tak się zdarzy, to nasz sport na pewno na tym ucierpi, my jako fani nie będziemy mieli kolejnych jej walk…ale ja to zrozumiem i przyklasnę tej decyzji.
    Uważam, że to jest bardzo fajne, że Asia jest taką normalną dziewczyną, ze zdrowym podejściem, że ma tak w głowie poukładane priorytety.
    Poza tym – nie ma co rozpaczać. W tak krótkim czasie dziewucha rozpaliła nas do czerwoności, to do czasu podjęcia wspomnianej decyzji wyczyści 2x całą dywizję i jeszcze nas wypierdoli z butów kolejnymi krwawymi mordobiciami przeciwniczek 🙂

  7. Martines

    A moze Asi chodzi o to, ze zanim Karolina zdola zapracowac na walke o pas to ona juz przejdzie na sportowa emeryture. Przeciez wielokrotnie mowila, ze chce powalczyc jeszcze ze 2 lata. Realnie to jakies 4-5 walk. Watpie, zeby Karolina dostala szanse walki o pas po 2 walkach, wiec calkiem prawdopodobne jest ze sie nigdy nie spotkaja…

    Nilg

    Aśka często powtarza, że jeszcze ze 2-3 lata chce powalczyć…będzie wówczas koło 30tki/ciut po…właśnie się zaręczyła…sądzę, że łatwo połączyć te wszystkie fakty.

    Eee chłopy co to za bzdury? Skoro Karola w 2-3 lata nie zdołałaby się doczłapać w tak płytkiej i cienkiej dywizji do walki o pas to jakby to o niej świadczyło? Czego ona miałaby tam niby szukać przez taki długi czas? Przecież Aśka w 16 miesięcy zdąży zrobić 5 walk u Danki, w tym 3 o pas. Z czym do ludzi?

  8. Maryna Moroz "prawie" doczłapała się do pasa w ciągu czterech miesięcy od zakontraktowania do UFC. Bowiem gdyby wygrała walkę z Valerie, to ona by była na jej miejscu. Ludzie, to jest słomkowa, a nie lekka czy średnia. Tutaj pas można zdobyć w pół roku.

  9. Cloud

    Maryna Moroz "prawie" doczłapała się do pasa w ciągu czterech miesięcy od zakontraktowania do UFC. Bowiem gdyby wygrała walkę z Valerie, to ona by była na jej miejscu. Ludzie, to jest słomkowa, a nie lekka czy średnia. Tutaj pas można zdobyć w pół roku.

    Niektórym po prostu się pomyliły waga słomkowa kobiet z wagą lekką mężczyzn chyba… Karola pokona 2-3 zawodniczki w dobrym stylu i dostanie walkę o pas, to nie PVZ, żeby ją ostrożnie prowadzić.

  10. D0kładnie tak. Drugi przykład: Joanne Calderwood miała obiecaną walkę o pas z Joanną gdyby wygrała z Moroz. Czas od zakontraktowania w UFC do "obiecania" walki o pas: 5 miesięcy.

  11. Mort

    Karola pokona 2-3 zawodniczki w dobrym stylu i dostanie walkę o pas

    Szkopuł w tym, że według Aśki – nie pokona i nie dostanie walki o pas.

    :bayan:

  12. cypher

    Szkopuł w tym, że według Aśki – nie pokona i nie dostanie walki o pas.

    :bayan:

    To wiem, ale nie oto tutaj się rozchodzi. Dla mnie to byłoby mega wydarzenie, jakby dwie rodaczki walczyły ze sobą o pas mistrza świata i liczę na to. Niesamowita reklama Polskiego MMA. 🙂

  13. Moim zdaniem Asce chodzi o to, ze Karolina jeszcze ma sporo pracy do zrobienia, Nie chce nikomu zle zyczyc, ale Karola moze przegrac z kims top 5 w walce eliminacyjnej i wtedy z 2-3 walk sie zrobi 5-6, po czym Aska moze juz byc na emeryturze…

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.