Mistrzyni wagi słomkowej UFC Joanna Jędrzejczyk, po treningu dla mediów poruszyła z dziennikarzami kulisy produkcji najnowszego TUF-a i skomentowała to jak jest pokazywana w telewizji:
Nie mogę winić ekipy montażowej TUF-a, Claudię Gadelhę czy mnie. Powiedziałam co powiedziałam, zrobiłam co zrobiłam. Ale sęk w tym, że w prawdziwym życiu akceptujemy niektórych ludzi, a innych nie akceptujemy. Claudia jest osobą, którą nie akceptuję i to wszystko. Wiem, że chce odebrać mi mój pas, moje życie, moje marzenia i moje cele. Nie mogę jej na to pozwolić i dlatego zachowywałam się tak a nie inaczej w programie. Montaż nie mógł zmieścić wszystkich historii, ale ja je znam i mogę wam powiedzieć z czystym sumieniem, że nie było czasu by pokazać wszystkiego co tam się wydarzyło, a było tak wiele dobrych momentów i historii. Uczestniczyłabym w TUF-ie raz jeszcze, nawet po tym jak zostałam ukazana jako osoba znęcająca się, bo najważniejsze w tym wszystkim było to, że byłam trenerem i przyjacielem dla wszystkich moich zawodników. W dalszym ciągu otrzymuję od nich wiadomości w których piszą, że odmieniłam ich i jestem z tego powodu szczęśliwa. To najważniejsza rzecz w tym wszystkim. Jest mi przykro, że widzieliście mnie jako osobę znęcającą się, ale to byłam ja gdy muszę bronić swoich marzeń, celów i życia.
Joanna wspomniała też pierwszą walkę z Gadelhą i kolejny raz odniosła się z szacunkiem do umiejętności swej największej rywalki.
Uważam, że pierwsza walka była bliska. Odbyła się dziewiętnaście miesięcy temu, a od tego czasu walczyłam już trzykrotnie. Przewalczyłam przez ten czas dziesięć rund, a Claudia walczyła tylko raz, więc to ja zdobyłam więcej doświadczenia i czuję się na tyle silna by znów pobić Claudię Gadelhę. Oczywiście mam do niej duży szacunek jeśli chodzi o jej umiejętności, w dalszym ciągu jest pretendentką numer jeden i była tym numerem jeden od dawna. Bardzo ją szanuję i jej umiejętności, ale czas kolejny raz udowodnić jej narożnikowi, wszystkim ludziom i jej samej, że jestem jedyną mistrzynią UFC wagi słomkowej.
Wierze Asi i jestem przekonany, że na co dzień jest miłą i sympatyczną osobą. Niezależnie od wyniku tej walki i tak będzie dla mnie mistrzynią.
Asiula dla nas i tak zawsze będziesz najlepsza
Poznęcaj się nad Gadelhą w walce a wszystkie winy zostaną Ci wybaczone.
jak ktoś wierzy w tufy to serio jest tępym hujem
Ogólnie rzecz biorąc to mam dziwne obawy przed rewanżem… będzie bardzo ciężko.
Prawda jest taka że jeśli Aśka tego nie ogarnie to niech nawet nie myśli o 125 bo tam to ją większe klocki by rozsmarowały…
Ja mam swoją teorię, dlaczego Aśka została przedstawiona jako bully, Gadelha jako spoko babka, zaangażowana w treningi i nie reagująca na zaczepki. Wydaje mi się, że UFC zauważyło, że pomiędzy poziomem rozpoznawalnosci Aski a Claudii jest przepaść. Asia dość szybko stała się popularna, zyskała grono fanów, była obecna w mediach branżowych bardzo często. Gadelha była pewnie anonimowa w sporym stopniu. Dlatego prostym sposobem wypromowali Gadelhe na plecach Aski, tak jakby przetransferowali część, nazwijmy to, niezdecydowanych fanów Polki na konto Brazylijki. Business as usual.
Po prostu nie wierze, że Gadelha nie reagowała na zaczepki i nie prowokowala ich również że swojej strony – znając jej ból dupy od półtora roku, jej rzucanie sie z lapami na każdym staredownie i wyczuwalna niechęć do Aski, jest to po prostu niemożliwe.
W każdym temacie kiedy Joannie jest przykro :cohon:
![[IMG]](http://www.pch24.pl/images/min_mid_big/mid_42975.jpg)
We wrestlingu nazywa się to heel-turn 😉
Ehhh to co Aśka wyczynia w walkach, na media treningach i w ogole jak promuje ten sport w Polsce jest super i godne podziwu ale to co ona wypisuje to nic innego jak stek bzdur. Niech wygra lepszy w tej walce
sam jesteś tępym chujem, chuj przez ch :lol:. Ale ogólnie masz rację :lol:. To co pokazała Aśka w TUFie nie ma odnośni do tego jaka jest w normalnym codziennym życiu. Miałem okazję z nią kilka razy rozmawiać i zachowywała się na serio zajebiście. Trudno żeby z Klaudiuszem browary piła jak zaraz ma się zn nią bić w octagonie.
Hej, czy mi sie tylko wydaje czy JJ zakończyła współpracę z Mauriczem? Obczajcie jej insta i kogo promuje od jakiegoś czasu. Jezeli chodzi o diete
Mauricz nie chciał lecieć do USA, wolał pojechać sobie na wakacje i opalać jaja. Podejście profesjonalisty do tematu.
Aśka ma przed sobą najważniejszą imo walkę w karierze mma a wielki specu ma to w dupie. Jak w Australii był Dolce oraz Ronda i uwaga kamer na JJ to było brylowanie, a teraz mało kto się interesuje tą galą więc lepiej śmigać w tropiki robić opaleniznę. A pamiętacie jak zapewniał że będzie na kolejnej walce… ale jeszcze w tedy myślał że to będzie ufc 200 i okazja do brylowania przed kamerą, a tu taki psikus…
Jędrzejczyk nawiązała współpracę z Perfecting Athletes LLC którzy otoczyli ją pełną opieką dietetyczną na terenie USA.
.
Profesjonalizm
he he, cza było Joasiu, nie zachowywać się jak kutasiara, to by nie mieli z czego zmontować
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię
Kiedy ważenie Aśki ? I czy mistrzowie też mogą być zważeni wcześniej ?