Stojący dziś przed szansą na spory awans w rankingu dywizji półśredniej UFC, Jack Della Maddalena, przyznał, że uznaje Gilberta Burnsa za zawodnika ze ścisłej czołówki – i ma przez to sporo do udowodnienia.
Pojedynek Gilbert Burns vs Jack Della Maddalena przewidziano w karcie głównej dzisiejszej gali UFC 299. To spory skok dla Della Maddaleny, który ma szansę wbić się do czołowej piątki dywizji z miejsca 11. w rankingu:
To dla mnie ważna walka, on jest zawodnikiem z czołowej piątki. Uważam, że jeśli nie pokonasz Gilberta Burnsa, nie możesz zostać mistrzem świata. Więc moim planem jest pobicie Gilberta Burnsa i udowodnienie, że należę do ścisłej czołówki.
Jack Della Maddalena w żaden sposób nie zlekceważył wyzwania, jakie stawia wszechstronny Brazylijczyk:
Myślę, że Gilbert jest dobrym fighterem. Zdecydowanie jest przetestowany w boju, bardzo twardy, wytrzymały i bił się z najlepszymi. Bez wątpienia czeka na mnie trudne wyzwanie.
Liczę na to i oczekuję, że zmierzę się z Gilbertem w jego najlepszej formie. Walczy agresywnie. Nie boi się wdać w bójkę, iść twardo – ale spodziewam się, że będzie chciał schodzić po nogi, jakoś mnie złapać i obalić.
Gala UFC 299: O’Malley vs Vera 2 rozpocznie się z transmisją już dzisiaj o północy. Kartę wstępną rozpoczniemy o godzinie 2:00, a karta główna ruszy o 4:00. Głównej walki wieczoru możemy z kolei się spodziewać około 6:00.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
WSOF Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/72664/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>