Pomimo niższej rangi nadchodzącej walki, były dominator dywizji średniej Israel Adesanya nie traci motywacji przed starciem z Nassourdinem Imavovem.
Minęły lata odkąd Israel Adesanya stawał do walki, w której na szali nie leżał pas mistrzowski UFC – konkretnie niemal sześć lat. Od kwietnia 2019 roku “The Last Stylebender” aż 12 razy bił się o tytuł mistrza – od tymczasowego czempiona wagi średniej, przez dominację w tej dywizji, jak również jedną próbę w kategorii półciężkiej przeciw Janowi Błachowiczowi.
1 lutego przyszłego roku Adesanya w walce wieczoru gali UFC Fight Night 250 w Arabii Saudyjskiej zmierzy się z Nassourdinem Imavovem. Choć ranga tego starcia jest niższa, niż “Stylebender” mógł być przyzwyczajony (zwykła gala Fight Night i brak pasa na szali), to jednak Adesanya na swoim kanale na YouTubie znalazł odpowiedź na pytanie, dlaczego jeszcze w ogóle walczy:
Walczę dlatego, że mogę – i jestem w tym naprawdę, naprawdę, naprawdę dobry. Prawie zapomniałem, jak dobry jestem, ale ostatnio zdałem sobie sprawę: “K**wa, jestem dobry w to g**no”. Czasami zapominam. Z różnych powodów. Ale dobrze jest sobie o tym przypomnieć. Ciągle powtarzam: “Wy chyba musieliście zapomnieć”. K**wa, ja sam prawie zapomniałem.
Co do swojego następnego rywala, Nassourdine’a Imavova, “Stylebender” znalazł u niego wiele zalet, które motywują go do boju:
Wiem, że jest niebezpieczny. Wiem, że jest zręczny. Podoba mi się jego styl. Niezła praca na nogach. Jest groźny – bardzo wszechstronny. Ale nie chodzi o niego, chodzi o mnie. Chodzi o rozwój, samodoskonalenie, napisanie kolejnego rozdziału.
Spełniłem swoje marzenia w tym sporcie. Wciąż mam jeszcze kilka do spełnienia, ale główne cele już osiągnąłem. Chcę cieszyć się tym g**nem. Definitywnie zdobędę zwycięstwo przez poddanie [przed końcem kariery]. To spory cel. Mam gdzieś pas. Chcę dorwać czyjąś kostkę lub szyję.
Israel Adesanya obecnie ma serię dwóch porażek z rzędu – po raz pierwszy w swojej karierze. Stracił tytuł na rzecz Seana Stricklanda, a potem przegrał z Dricusem Du Plessisem. Starcie z Imavovem może być dobrą okazją na odegranie się i powrót na zwycięską ścieżkę.
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
EFC Africa Lightweight
Vale Tudo Championship
PRIDE FC Middleweight
Shark Fights Welterweight
KSW Welterweight
UFC Flyweight
Shark Fights Heavyweight
KSW Heavyweight
WSOF Lightweight
Shark Fights Heavyweight
Vale Tudo Championship
ONE FC Middleweight
WSOF Heavyweight
EFC Africa Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/77553/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>