EMBED-Shaq Wants to Fight Chuck Liddell and Hong Man Choi – Watch more free videos
W krótkim video blogu Shaq wyzwał do walki giganta z Korei, Hong Man Choi`a. Gwiazdor NBA powiedział że za 2 lata kończy karierę w koszykówce i wybierze się do Japonii aby zmierzyć się z Hongiem. Chuck Liddell również przy okazji dostał za swoje.
Chce pomścić Canseco 😀
Amerykańscy sportowcy wypowiadają wojnę Hong Man Choiowi, następny w krucjacie pewnie będzie Tiger Woods albo Andre Agasi 😀
:)) nilg miazga – umieram…………
tiger ma fighterskie imię:)) oraz domieszkę krwi tajlandzkiej:)) ale skąd wytrzasnełeś Andrea:)) – już bardziej jego małżonka Stefi Graf:)) pasowała by do ringu:))
a tak poważnie, Shaq jak miałby 18 lat to mógłbym poważnie traktować takie teksty- ale koleś już ma takie problemy ze zdrowiem że to trashtalk. O kasę nie chodzi bo jego majątek jest wart prawie jedną trzecią tego ile warte jest całe UFC:), Shaq bywa dziwny bawił się kiedyś nawet w szeryfa!!:) biegał z gnatem i ścigał przestępców -ale w ringu go nie widzę. Jak był młody to był to dynamit- koleś miał 216 i 140 kg wagi a wyniki w biegach – wahadłowym- w testach sprawnościowych miał lepsze niż wielu niskich kolesi z nba(czyli zawodowych sportowców). Mógłby dominować, gdyby miał technike – bo to inny rodzaj besti- niż Bobi Sapp:)) inny lewel atletyczności, motoryki.Ale to gdybanie……..
Shaq już pokazał kiedyś jaki z niego wojownik jak nim Barkley pier****ł o glebę to chłopak nie widział co się dzieje 🙂 Hong pojedzie go bez mydła … choć na mydle szybciej by poszło 😉
shaq podobno cwiczy mma od 10 lat, wiec raczej laikiem w tych sprawach nie jest.wiec nie wiem, czy akurat choi go pojedzie, bo sam tez wirtuozem nie jest.
pojechac to by mogl fedor, ale nie choi.
Nie wiem, jakoś tak pomyślałem z jakich sportów jeszcze można by przejść do MMA 😀
Byli futboliści, hokeiści, basebaliści, udawani wrestlerzy, mamy koszykarza…no chyba lepszy tenisista od sprintera? 😀
To prawda, Shaq w młodości był niesamowity 🙂
Ale słuchaj, znając go wcale się nie zdziwię gdy naprawdę dojdzie do tej walki. Ma dużo swoich bzików i zachcianek – a zważywszy na to, że interesuje się MMA i z tego co widziałem ćwiczy sobie rekreacyjnie od paru dobrych lat, możemy być pewni że wyjdzie do walki lepiej przygotowany niż Canseco i potraktuje to bardziej na poważnie. Tak jak mówisz, nie o kasę będzie chodzić tylko o własną satysfakcję/ambicję
no plus mega szum medialny i sikające z radości japońskie nastolatki 😀
hehe Chucka już pojechał więc Hong Mai Choi na pewno jest w zasięgu
🙂 Barkleya uwielbiam Dada- jak dla mnie gość z Ernim J i Kennym Smithem robią miazgę w Inside NBA- umieram ze śmiechu jak to oglądam:) – ale uważam że młody Shaq to wybryk natury tak jak Lebron i dokładając odpowiedni trening dał by radę najlepszym- bo sorry nie wierzę że 10 lat trenował na poważnie. NBA to kosmos jeśli chodzi o wysiłek- a mma to mega kontuzjogenny sport. Gość który zarabia po 20 mln rocznie z samej gry- ma zapisane w kontrakcie zakazy uprawiania takich sportów więc co najwyżej mógł lekko się przytulać a nie walczyć- sparować. Inna sprawa że grając 82 mecze sezonu regularnego plus, mecze play off około 16-24- zależy od sezonu ale raczej drużyny z Shaqiem szybko nie odpadały- plus mecze przed sezonowe 6- 8- to gość grał co trzeci dzień- plus treningi!! Koszykarze Nba mają co najwyżej czas wystąpić na gali wrestlingu:) nic więcej.
p.s
Nilg patrząc na występ Canseco sprinter by był lepszy niż tenisista:) bo bejsbolista miał problemy z uciekaniem:))
pozdro
Rekordzista swiata na setke nie nalezy do krasnali,wiec mozna by bylo srobowac:):)
W co wy ludzie wątpicie niedawno 48 latek jednym ciosem wygrał z byłym mistrzem UFC wiec co was dziwi że Shaquill chce walczyć 😀 to może być ciekawe
Ale on z Choiem a nie z Sylwią ma walczyć 😀
King Dante: zależy jeszcze od tego, na jakie dystanse sprinter biega – taki na 200m szybko ucieknie, lecz się równie szybko zmęczy:) maratończyk natomiast mógłby długo uciekać, ale może nie zdążyć wystartować 😀
chyba najlepszy by był spec od biegu na 400m z przeszkodami
A Canseco odzwyczaił się zupełnie od biegania – jak się wali same home-runy to się nie trzeba spieszyć do bazy 😀
KING to przyczaj jeszcze jak Barkleya udaje Frank Caliendo jak obaj siedzą w studio. Beka niemiłosierna. W pewnym momencie nie wiadomo, który mówi 😀