Podczas gali High League 4, która odbyła się 17 września, Amadeusz „Ferrari” Roślik znokautował Pawła „Scarface” Bombę już w pierwszej rundzie starcia.

Walka zaczęła się dość niestandardowo. Obaj zawodnicy nie chcieli zaangażować się w ofensywę i przez pół rundy mierzyli się wzrokiem. Wobec takiej sytuacji musiał interweniować sędzia, który pouczył obu fighterów, że muszą wyprowadzać ciosy. Krótko po tej reprymendzie, Amadeusz „Ferrari” Roślik ruszył z serią ciosów na rywala i w pierwszej akcji pojedynku ciężko znokautował Pawła. „Scarface” padł nieprzytomny na matę a „Ferrari” na dokładkę dobił rywala dwoma ciosami młotkowymi.

Amadeusz „Ferrari” Roślik pok. Pawła „Scarface” Bombę przez KO, runda 1.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

26 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Raven
Raven

KSW
Middleweight

5,683 komentarzy 22,083 polubień

Ja pierdolę, ten Ferrari to mógłby zawstydzić niejednego zawodowego pływaka swoją techniką kraula :mjsmile:

Odpowiedz 15 polubień

Avatar of cholou92
cholou92

ONE FC
Lightweight

2,352 komentarzy 3,452 polubień

mieć przewagę w postaci możliwości zadawania kopnięć, wiedzieć o kontuzji rywala, a nie zrobić z tego użytku...

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of alww
alww

KSW
Middleweight

5,640 komentarzy 30,530 polubień

mieć przewagę w postaci możliwości zadawania kopnięć, wiedzieć o kontuzji rywala, a nie zrobić z tego użytku...

Przeciez ten chlop to farmazoniarz spod sklepu to jak mialby wykorzystac cokolwiek? Przez 2 minuty byl tak spiety samym staniem w oktagonie ze mu zylka prawie jebla, potem dostal weselniaka i poszedl spac. On nie zadal ciosu, bez tego nie da sie wykorzystac czegokolwiek :fjedzia:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

11,735 komentarzy 21,105 polubień

ale to są cepy
Wystarczy wyjśc i cross i taki zjeb leży :matt:

Odpowiedz 4 polubień

R
Ragabash85

Oplot Challenge
Welterweight

53 komentarzy 85 polubień

ale to są cepy
Wystarczy wyjśc i cross i taki zjeb leży :matt:

Wow...czekam na twoja walkę. Bardzo chciałbym żebyś to pokazał live

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of Prorok Izajasz
Prorok Izajasz

UFC
Strawweight

7,381 komentarzy 13,750 polubień

Wow...czekam na twoja walkę. Bardzo chciałbym żebyś to pokazał live

Przecież rację ma , zero techniki u 99 procent z nich

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of MJ92
MJ92

Oplot Challenge
Light Heavyweight

121 komentarzy 99 polubień

Chłop ćwiczy tyle niby czasu i dalej 0 techniki w stójce. Ale większa beka ,że "dzieci" i "debile" piszą ,że on pokona Łaszczyka. Inaczej tego nie nazwę. Bo on jest cięższy to argument nr 1. I ma uwaga parter. Czytając takie wysrywy mam wrazenie ,że takie osoby całe życie siedzą w domu przed kompem i nie widziały realnych bójek zawodowca vs cepiarz. Oby do tej walki doszło i oby go ciężko Kamil uszkodził może wtedy ludzie zobaczą że zawodowcy to nie żarty i trochę co innego niż freaky i cepaljady.

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of Ludwiczek
Ludwiczek

UFC
Welterweight

9,763 komentarzy 20,546 polubień

Jakie to jest beztalencie :juanlaugh:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Pierre Dolain
Pierre Dolain

Brutaal
Lightweight

520 komentarzy 701 polubień

Najlepsze były te ciosy w tył głowy jak Bomba lizał podłogę:mamed:

Odpowiedz polub

Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

11,735 komentarzy 21,105 polubień

Wow...czekam na twoja walkę. Bardzo chciałbym żebyś to pokazał live

jak będę mógł to czemu nie :fjedzia:
Nie dość że zarobiłbym to jeszcze jakiś lamus by padł
Starczyłoby na dobudowę lepianki

Odpowiedz 6 polubień

R
Rulimajk

WSOF
Welterweight

3,268 komentarzy 9,453 polubień

Bomba dostaje bombę i pada. Potem się jeszcze pluję, że może dalej się bić. Przecież ferrari jeszcze kopa by mu zajebał jakby mógł na glebie. Z dwojga złego dobrze, że ferrari wygrał bo ten pro scarface pierdoli ile on nie trenował a ciągle matę wącha

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Prorok Izajasz
Prorok Izajasz

UFC
Strawweight

7,381 komentarzy 13,750 polubień

Bomba dostaje bombę i pada. Potem się jeszcze pluję, że może dalej się bić. Przecież ferrari jeszcze kopa by mu zajebał jakby mógł na glebie. Z dwojga złego dobrze, że ferrari wygrał bo ten pro scarface pierdoli ile on nie trenował a ciągle matę wącha

Skąd on sie wziął tu ? Gość wygląda na chorego umysłowo

Odpowiedz 3 polubień

a
ast

Oplot Challenge
Welterweight

46 komentarzy 103 polubień

Czytając takie wysrywy mam wrazenie ,że takie osoby całe życie siedzą w domu przed kompem i nie widziały realnych bójek zawodowca vs cepiarz.

Ja jedną widziałem -

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Genialny Żółw
Genialny Żółw

Roshi

31,395 komentarzy 106,704 polubień

Te mlotki w tyl glowy nieprzytomnego typa :juanlaugh:

Odpowiedz polub

Avatar of Prorok Izajasz
Prorok Izajasz

UFC
Strawweight

7,381 komentarzy 13,750 polubień
Avatar of Cloud
Cloud

UFC
Light Heavyweight

15,236 komentarzy 28,544 polubień

Ja rozumiem czemu tu jest beka i cały Internet wyśmiewa tę wypowiedź, ale wcisnę się jak ten wujek na weselu czy typ, który wpierdala się i mówi "ackchyually", bo znacie mnie, lubię sobie pogadać o technicznych aspektach walki :) więc z technicznego punktu widzenia to trochę ma rację. Zakaz butów w klatce został wprowadzony szeroko w USA w 2009 nie bez powodów, zwłaszcza w konfrontacji buty vs bez-butów. Człowiek z butami zapaśniczymi ma naprawdę większą mobilność na nogach. Odepchnięcie się gołą stopą od podłoża jest nieco inne niż ten sam ruch, rozpoczynający się od podeszwy buta i polecam każdemu by przeprowadził taki eksperyment :) Dlatego bokserzy walczą w butach, dlatego większość zapaśników mających wybór między "dostaniesz buty, ale nie będziesz mógł kopać", wybierze buty bez mrugnięcia (nawet jeśli jeszcze dodatkowo by to ich narażało w walce z grapplerami z racji skrętówek). Przyczepność jest fundamentalna. Raczej nie zgodziłbym się na to by rywal miał buty bo miałby nade mną przewagę, nawet jeśli zorientowany byłby tylko na boks i odebrałoby to mu kopnięcia. Albo w samych zapasach, gdzie czasem muskasz końcówkami palców o matę to ten ułamek przyczepności więcej, którą da dolna powierzchnia buta nad opuszkami, potrafiłoby zrobić różnicę nad udanym sweepem i nieudanym. A co dopiero mówić o walce amatorskiej jak ta, gdzie jakichkolwiek umiejętności grapplerskich raczej nie powinniśmy się spodziewać.

Ogólnie jasne, że te słowa nie powinny paść, bo ten zawodnik sam się teraz wystawia na żarty i przezwiska. Tak samo to, że ktoś ma buty, nie daje mu nagle +30% do szybkości, +20% do mocy i +90% do szansy wygrania walki, bo nadal to i tak wszystko zależy od sprawności noszącego je zawodnika. Tak samo bosy bokser może bez problemów wygrać z bokserem w butach - koniec końców liczą się umiejętności, technika, dobra garda i na atakującego weselniakami gościa w butach można i walczyć nawet ze zwichniętą nogą. Nie bronię tego Bomby, nie znam chłopa i nie za bardzo interesuje mnie czy walczy, albo jaki jest wynik jego walki. W ogóle nie powinien wspominać o tych butach, zwłaszcza w kontekście pytania "dlaczego przegrałeś?". Powinien powiedzieć, że rywal był lepszy i tyle. Natomiast w walce amatorów, jeśli daliby mi wybór: brak kopnięć ale dostajesz buty, to brałbym z pocałowaniem ręki taką opcję bo ten minimalny boost do zrywów i uników, a także większe tarcie i przyczepność, by mnie satysfakcjonował na tyle, abym ograniczył się tylko do boksu :)

Odpowiedz 7 polubień

click to expand...
Avatar of Prorok Izajasz
Prorok Izajasz

UFC
Strawweight

7,381 komentarzy 13,750 polubień

Ja rozumiem czemu tu jest beka i cały Internet wyśmiewa tę wypowiedź, ale wcisnę się jak ten wujek na weselu czy typ, który wpierdala się i mówi "ackchyually", bo znacie mnie, lubię sobie pogadać o technicznych aspektach walki :) więc z technicznego punktu widzenia to trochę ma rację. Zakaz butów w klatce został wprowadzony szeroko w USA w 2009 nie bez powodów, zwłaszcza w konfrontacji buty vs bez-butów. Człowiek z butami zapaśniczymi ma naprawdę większą mobilność na nogach. Odepchnięcie się gołą stopą od podłoża jest nieco inne niż ten sam ruch, rozpoczynający się od podeszwy buta i polecam każdemu by przeprowadził taki eksperyment :) Dlatego bokserzy walczą w butach, dlatego większość zapaśników mających wybór między "dostaniesz buty, ale nie będziesz mógł kopać", wybierze buty bez mrugnięcia (nawet jeśli jeszcze dodatkowo by to ich narażało w walce z grapplerami z racji skrętówek). Przyczepność jest fundamentalna. Raczej nie zgodziłbym się na to by rywal miał buty bo miałby nade mną przewagę, nawet jeśli zorientowany byłby tylko na boks i odebrałoby to mu kopnięcia. Albo w samych zapasach, gdzie czasem muskasz końcówkami palców o matę to ten ułamek przyczepności więcej, którą da dolna powierzchnia buta nad opuszkami, potrafiłoby zrobić różnicę nad udanym sweepem i nieudanym. A co dopiero mówić o walce amatorskiej jak ta, gdzie jakichkolwiek umiejętności grapplerskich raczej nie powinniśmy się spodziewać.

Ogólnie jasne, że te słowa nie powinny paść, bo ten zawodnik sam się teraz wystawia na żarty i przezwiska. Tak samo to, że ktoś ma buty, nie daje mu nagle +30% do szybkości, +20% do mocy i +90% do szansy wygrania walki, bo nadal to i tak wszystko zależy od sprawności noszącego je zawodnika. Tak samo bosy bokser może bez problemów wygrać z bokserem w butach - koniec końców liczą się umiejętności, technika, dobra garda i na atakującego weselniakami gościa w butach można i walczyć nawet ze zwichniętą nogą. Nie bronię tego Bomby, nie znam chłopa i nie za bardzo interesuje mnie czy walczy, albo jaki jest wynik jego walki. W ogóle nie powinien wspominać o tych butach, zwłaszcza w kontekście pytania "dlaczego przegrałeś?". Powinien powiedzieć, że rywal był lepszy i tyle. Natomiast w walce amatorów, jeśli daliby mi wybór: brak kopnięć ale dostajesz buty, to brałbym z pocałowaniem ręki taką opcję bo ten minimalny boost do zrywów i uników, a także większe tarcie i przyczepność, by mnie satysfakcjonował na tyle, abym ograniczył się tylko do boksu :)

Czyli debil że sam se nie ubrał też

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Cloud
Cloud

UFC
Light Heavyweight

15,236 komentarzy 28,544 polubień

Czyli debil że sam se nie ubrał też

Wydaje mi się, że zadziałała tu wyobraźnia. W stylu "o kurde, rywal założy buty i nie będzie mógł kopać, robić stompów i soccerkicków a ja będę mógł mu kopać głowę w parterze?? WCHODZĘ W TO". Wiesz, oczy się zaświeciły nad większą ilością możliwości i ograniczeniem rywala, a tak naprawdę to właśnie buty były znacznie, znacznie lepszą opcją niż to wszystko co wymienione jest w cudzysłowie. Wszystkie te stopmy, zasady PRIDE to są gówno warte bo w walce i tak na 98% przypadków nikt z nich nie zdąży skorzystać. To fajnie brzmiało na papierze, a koniec końców i tak większość będzie boksować normalnie i o kant stołu można wszystkie te zasady PRIDE rozbić :) co ci z tych możliwości, jak i tak nie będziesz umiał ich wykorzystać lub rywal ci nie pozwoli :) A nawet mówiąc o zakazie po prostu kopnięć, to ile razy jakiekolwiek kopnięcie cokolwiek zrobiło rywalowi na tych freakowych galach? Większość i tak idzie w boks i liczą się trafienia na mordę, a kopnięcia to tylko taki bonusik, który i tak nic nie robi szkód (przypominam, mówię o freak galach). Także jeszcze raz: nie powinien o tym publicznie już gadać bo przegrał z kretesem, ale faktycznie to on sobie utrudnił życie samemu tych butów nie ubierając :)

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...
Avatar of bokserek
bokserek

Maximum FC
Middleweight

1,644 komentarzy 3,710 polubień

Po co mu były zasady PRIDE skoro sam sobie odebrał możliwość korzystania z tych możliwości?

Odpowiedz 2 polubień

R
Rulimajk

WSOF
Welterweight

3,268 komentarzy 9,453 polubień

Po co mu były zasady PRIDE skoro sam sobie odebrał możliwość korzystania z tych możliwości?

Mógł założyć buty hehe

Odpowiedz polub

Avatar of Jeff
Jeff

KSW
Heavyweight

6,127 komentarzy 23,243 polubień

Czyli jednak to prawda, że buty dają +200 do szybkości :lesnarhappy::lesnarhappy::lesnarhappy::lesnarhappy:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of cholou92
cholou92

ONE FC
Lightweight

2,352 komentarzy 3,452 polubień

Czyli jednak to prawda, że buty dają +200 do szybkości :lesnarhappy::lesnarhappy::lesnarhappy::lesnarhappy:

jak dobrze zawiążesz, to i 300

Odpowiedz 2 polubień

B
BlindTK

Oplot Challenge
Light Heavyweight

147 komentarzy 197 polubień

Ja rozumiem czemu tu jest beka i cały Internet wyśmiewa tę wypowiedź, ale wcisnę się jak ten wujek na weselu czy typ, który wpierdala się i mówi "ackchyually", bo znacie mnie, lubię sobie pogadać o technicznych aspektach walki :) więc z technicznego punktu widzenia to trochę ma rację. Zakaz butów w klatce został wprowadzony szeroko w USA w 2009 nie bez powodów, zwłaszcza w konfrontacji buty vs bez-butów. Człowiek z butami zapaśniczymi ma naprawdę większą mobilność na nogach. Odepchnięcie się gołą stopą od podłoża jest nieco inne niż ten sam ruch, rozpoczynający się od podeszwy buta i polecam każdemu by przeprowadził taki eksperyment :) Dlatego bokserzy walczą w butach, dlatego większość zapaśników mających wybór między "dostaniesz buty, ale nie będziesz mógł kopać", wybierze buty bez mrugnięcia (nawet jeśli jeszcze dodatkowo by to ich narażało w walce z grapplerami z racji skrętówek). Przyczepność jest fundamentalna. Raczej nie zgodziłbym się na to by rywal miał buty bo miałby nade mną przewagę, nawet jeśli zorientowany byłby tylko na boks i odebrałoby to mu kopnięcia. Albo w samych zapasach, gdzie czasem muskasz końcówkami palców o matę to ten ułamek przyczepności więcej, którą da dolna powierzchnia buta nad opuszkami, potrafiłoby zrobić różnicę nad udanym sweepem i nieudanym. A co dopiero mówić o walce amatorskiej jak ta, gdzie jakichkolwiek umiejętności grapplerskich raczej nie powinniśmy się spodziewać.

Ogólnie jasne, że te słowa nie powinny paść, bo ten zawodnik sam się teraz wystawia na żarty i przezwiska. Tak samo to, że ktoś ma buty, nie daje mu nagle +30% do szybkości, +20% do mocy i +90% do szansy wygrania walki, bo nadal to i tak wszystko zależy od sprawności noszącego je zawodnika. Tak samo bosy bokser może bez problemów wygrać z bokserem w butach - koniec końców liczą się umiejętności, technika, dobra garda i na atakującego weselniakami gościa w butach można i walczyć nawet ze zwichniętą nogą. Nie bronię tego Bomby, nie znam chłopa i nie za bardzo interesuje mnie czy walczy, albo jaki jest wynik jego walki. W ogóle nie powinien wspominać o tych butach, zwłaszcza w kontekście pytania "dlaczego przegrałeś?". Powinien powiedzieć, że rywal był lepszy i tyle. Natomiast w walce amatorów, jeśli daliby mi wybór: brak kopnięć ale dostajesz buty, to brałbym z pocałowaniem ręki taką opcję bo ten minimalny boost do zrywów i uników, a także większe tarcie i przyczepność, by mnie satysfakcjonował na tyle, abym ograniczył się tylko do boksu :)

Do tego warto wspomnieć, że ferrari trenuje u Oknińskiego, a u Oknińskiego z kopnięciami wiadomo jak jest.

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Jeff
Jeff

KSW
Heavyweight

6,127 komentarzy 23,243 polubień

jak dobrze zawiążesz, to i 300

A jak będą na rzepy, to z 500 będzie :mjsmile:

Odpowiedz polub

Avatar of roki900
roki900

Legacy FC
Middleweight

2,058 komentarzy 5,465 polubień

Ja jedną widziałem -

To pokaż jakaś zawodowa walkę tego Eryka.

Odpowiedz polub

L
Luiz N

BAMMA
Flyweight

713 komentarzy 735 polubień

Bombę chyba nikt nie traktuje poważnie po tych dwóch walkach.

Odpowiedz polub