Damian Kiwior zanotował drugie zwycięstwo pod szyldem organizacji GROMDA. Na gali GROMDA 18: Królowie Ulicy, która odbyła się 6 września w Pionkach, “Kiwi” znokautował w pierwszej rundzie Krzysztofa Wareksę.

>>> SPRAWDŹ PEŁNE WYNIKI GALI GROMDA 18: KRÓLOWIE ULICY

Jako pierwszy zaczął atakować Krzysztof Warekso, podczas gdy Damian Kiwior skupiał się głównie na defensywie. „Krzychu” przez cały czas szedł do przodu i dość szybko było widać u niego zmęczenie. „Kiwi” w dalszym ciągu ze spokojem podchodził do rywala i przede wszystkim pracował tułowiem kontrując ofensywę przeciwnika. W pewnym momencie Damian Kiwior zszedł pod ciosem Krzysztofa Wareksy i zaatakował potężnym prawym sierpowym, po którym „Krzychu” osunął się na matę. Zdołał wstać i sędzia dopuścił go do walki, ale jego narożnik rzucił ręcznik poddając starcie.

Krzysztof Warekso (GROMDA 0-1-0) zadebiutował w organizacji GROMDA. „Krzychu” wcześniej walczył w boksie, gdzie trzy razy wygrywał, dwukrotnie przegrywał i raz zremisował.

Dla Damiana Kiwiora (GROMDA 2-0-0) był to drugi występ pod szyldem organizacji GROMDA. Wcześniej na gali GROMDA 16 wygrał przez nokaut w drugiej rundzie z Arturem Chmielewskim.

Gala GROMDA 18: Królowie Ulicy miała miejsce 6 września w Pionkach. Podczas wydarzenia doszło do trzynastu pojedynków, w tym eliminatora do walki o tytuł mistrzowskich pomiędzy Sebastianem “Scarface’em” Skiermańskim a Jakubem “Jokerem” Szmajdą, starć turniejowych oraz superfightów.

Podczas gali do ringu weszli również tacy zawodnicy, jak Łukasz Parobiec, Marcin Wasilewski, Artur Kubiak czy Dawid Stolarski.

Czym jest GROMDA?

GROMDA jest największą polską organizacją zrzeszającą zawodników, którzy rywalizują w małym ringu na gołe pięści. Na każdej gali oglądamy zacięty turniej pomiędzy ośmioma Gromdziarzami oraz kilka superwalk. Zazwyczaj są to 3-4 dodatkowe pojedynki, które zapełniają kartę i sprawiają, że możemy dłużej cieszyć się wydarzeniem. Zawodnicy rywalizują do końca, jeżeli nie rozstrzygną swojego starcia w 4 rundach po 2 minuty. Mały ring bokserski 4 na 4 metry nie pozwala na ucieczki, a brak limitu wagowego gwarantuje ciężkie nokauty.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

Avatar of Jakub Madej
Jakub Madej

Moderator

5,297 komentarzy 16,156 polubień

Damian Kiwior zanotował drugie zwycięstwo pod szyldem organizacji GROMDA. Na gali GROMDA 18: Królowie Ulicy, która odbyła się 6 września w Pionkach, "Kiwi" znokautował w pierwszej rundzie Krzysztofa Wareksę.

>>> SPRAWDŹ PEŁNE WYNIKI GALI GROMDA 18: KRÓLOWIE ULICY

Jako pierwszy zaczął atakować Krzysztof Warekso, podczas gdy Damian Kiwior skupiał się głównie na defensywie. „Krzychu” przez cały czas szedł do przodu i dość szybko było widać u niego zmęczenie. „Kiwi” w dalszym ciągu ze spokojem podchodził do rywala i przede wszystkim pracował tułowiem kontrując ofensywę przeciwnika. W pewnym momencie Damian Kiwior zszedł pod ciosem Krzysztofa Wareksy i zaatakował potężnym prawym sierpowym, po którym „Krzychu” osunął się na matę. Zdołał wstać i sędzia dopuścił go do walki, ale jego narożnik rzucił ręcznik poddając starcie.

Krzysztof Warekso (GROMDA 0-1-0) zadebiutował w organizacji GROMDA. „Krzychu” wcześniej walczył w boksie, gdzie trzy razy wygrywał, dwukrotnie przegrywał i raz zremisował.

Dla Damiana Kiwiora (GROMDA 2-0-0) był to drugi występ pod szyldem organizacji GROMDA. Wcześniej na gali GROMDA 16 wygrał przez nokaut w drugiej rundzie z Arturem Chmielewskim.

Gala GROMDA 18: Królowie Ulicy miała miejsce 6 września w Pionkach. Podczas wydarzenia doszło do trzynastu pojedynków, w tym eliminatora do walki o tytuł mistrzowskich pomiędzy Sebastianem "Scarface'em" Skiermańskim a Jakubem "Jokerem" Szmajdą, starć turniejowych oraz superfightów.

Podczas gali do ringu weszli również tacy zawodnicy, jak Łukasz Parobiec, Marcin Wasilewski, Artur Kubiak czy Dawid Stolarski.

Czym jest GROMDA?

GROMDA jest największą polską organizacją zrzeszającą zawodników, którzy rywalizują w małym ringu na gołe pięści. Na każdej gali oglądamy zacięty turniej pomiędzy ośmioma Gromdziarzami oraz kilka superwalk. Zazwyczaj są to 3-4 dodatkowe pojedynki, które zapełniają kartę i sprawiają, że możemy dłużej cieszyć się wydarzeniem. Zawodnicy rywalizują do końca, jeżeli nie rozstrzygną swojego starcia w 4 rundach po 2 minuty. Mały ring bokserski 4 na 4 metry nie pozwala na ucieczki, a brak limitu wagowego gwarantuje ciężkie nokauty.

Odpowiedz polub

click to expand...