Jak informuje menadżer Gilberta Melendeza (MMA 16-2) Cesar Gracie na swojej stronie internetowej, długo oczekiwany rewanż jego podopiecznego z Joshem Thomsonem (MMA 16-2) odbędzie się 19 grudnia na gali Strikeforce: Evolution w San Jose.
Rewanżowy pojedynek pełnego mistrza Strikeforce w wadze lekkiej Thomsona i tymczasowego Melendeza był już dwukrotnie odwoływany z powodu kontuzji tego pierwszego. W czerwcu 2006 Josh zdecydowanie na punkty pokonał Gilberta odbierając mu tytuł. El Nino w czasie gdy mistrz był kontuzjowany odniósł dwa cenne zwycięstwa nad Rodrigo Dammem i Mitsuhiro Ishidą.
Oprócz tego poznaliśmy też przeciwnika dla debiutującego w Strikeforce Muhammada King Mo Lawala (MMA 5-0), będzie nim weteran Mike Whitehead (MMA 24-6).
Whitehead przecież w ciężkiej walczył…i raczej nie zrzuci. Mo nabiera masy?
Whitehead walczył ostatnio w Strikeforce w półciężkiej z Randlemanem
Strikeforce cos lubi to San Jose – druga ich gala tam w ciagu ostatnich kilku miesiecy.
Nie wiem z jakiego powodu, ale walka Mo vs. Whitehead ma być w ciężkiej.
Venom, faktycznie troszkę dziwne. Może, któryś z panów…”zapuścił się” ;P
jeśli już to zapewne “Pryszcz” (© by Kingo Mo), choć w wywiadzie dla Fanhouse zaprzeczył jednak, że miał cokolwiek wspólnego z tą decyzją – tu nie o problemy z wagą chodzi, tym bardziej, że do gali jeszcze blisko miesiąc czasu, może SF chce za wszelka cenę wzmacniać HW? tak czy siak rzeczywiście to dość zagadkowe
natomiast odnosząc się do najważniejszej części powyższej informacji: dopóki nie zobaczę nie uwierzę 😉 pojedynek między Melendezem i Thomsonem jest długo wyczekiwaną przeze mnie walką, ale też nie bardzo widzę sens organizowania go w tej chwili, no chyba, że Aoki ma zawitać już niebawem do USA i zwycięzca tego pojedynku miałby z nim zawalczyć – eee mocno naciągane 😀
A faktycznie, przecież już długo walczy w LHW. Jakoś ciągle mi się przez TUFa z HW kojarzy. No i ma wygląd HW 😀
a jeśli walka jednak w ciężkiej to zapewne stroną zapuszczoną jest właśnie Whitehead
boro – strikeforce to by sie przydalo lhw wzmocnic
tylko nie bardzo jest kim 😉 niestety w LHW jest bida i raczej marne perspektywy, by w najbliższej przyszłości miało to się zmienić, natomiast HW to kluczowa dla SF kategoria i w ten sposób mogą chcieć poszerzyć wachlarz możliwości zestawiania walk w najbliższej przyszłości, jednak Kingo Mo i waga ciężka jakoś nie bardzo mi pasują
Kolejna bezwartosciowy przeciwnik dla king Mo .
faktycznie hw jest chyba najwazniejsza kategoria dla strikeforce, ale myslalem ze po to zatrudnili king mo, aby wzmocnic lhw i tym samym stworzyc jakas konkurencje gegardowi. a jezeli king mo ma walczyc w hw na stale, to nie widze sensu trzymania mousasiego w strikeforce, chyba ze on tez przejdzie do hw 🙂
Dlaczego uważasz grzejnik, że bezwartościowy? A King mo jest wartościowy? 5 walk z czego 4 z Japończykami najprawdopodobniej. Koleś jak dla mnie nie sprawdzony.