Uzdolniony grappler, Gilbert Durinho Burns chce zastąpić Gunnara Nelsona, który z powodu kontuzji kolana nie będzie w stanie wystąpić na gali UFC w Liverpooolu. Brazylijczyk miałby zmierzyć się z Neilem Magnym. Burns na swoim profilu na Twitterze od kilku dni nawołuje o walkę z Amerykaninem.
The left ?? is hard, but don’t worry too much, cause the right hand is the night night one ???? and the boy has some good Bjj as well!!
170 or 155 your call @ufc @danawhite @seanshelby @AliAbdelaziz00Come on @NeilMagny take the problem pic.twitter.com/GHtIPeZUTu
— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) April 29, 2018
You have a new opponent already just sign the contract @ufc @seanshelby @danawhite @AliAbdelaziz00 @UFCEurope @ufc_brasil https://t.co/vHQ9H50y9K
— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) April 29, 2018
I still waiting for a answer from @NeilMagny the fight has being offered and you know I’m always willing to step in 155 or 170 already said yes!! So let’s see who wants this problem!!
— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) April 29, 2018
Burns twierdzi, że kontrakt na walkę z nim został już zaoferowany Magny’emu. Brazylijczyk w UFC występuje w kategorii lekkiej, jednakże miał on problemy ze zrobieniem wagi. Ostatni raz w oktagonie wystąpił na minionej gali UFC on FOX 29, kiedy to znokautował debiutującego w UFC Dana Moreta. Magny, z którym Durinho miałby się zmierzyć w ostatnim pojedynku okazał się być lepszy od Carlosa Condita, którego pokonał przez jednogłośną decyzję sędziowską.