Germaine de Randamie nie ma zamiaru bronić pasa kategorii piórkowej. Mało tego, Holenderka zapowiada powrót do dywizji koguciej, gdzie występowała w przeszłości. Wiele osób po jej wygranej z Holly Holm chciało zobaczyć walkę z Cris Cyborg, jednakże GDR nie chce tego pojedynku.

Zaoferowali mi walkę z Cris Cyborg w listopadzie tamtego roku. Zaakceptowałam ten pojedynek, jednakże Brazylijka nie chciała walczyć – mówiła, że nie zrobi wagi. Później odwiedziła ją USADA i resztę historii już znamy.

Nie odrzuciłam teraz walki ze strachu. Wierzę, że w sporcie powinny występować osoby niestosujące dopingu. Ja, jako czołowa zawodniczka MMA, zawsze ciężko trenowałam oraz pilnowałam swojej diety. Przez 18 lat nie brałam niedozwolonych środków.

Teraz mam jeszcze sporo problemów z moją ręką. Spotykam się ze swoim lekarzem w czerwcu i wtedy zdecydujemy czy muszę poddać się operacji.

Podczas negocjacji przed walką z Holm już wtedy dałam znać, że chcę wrócić do swojej kategorii, czyli dywizji koguciej. UFC obiecało mi, że to nie będzie problemem. Na tym teraz się skupiam.

 

2 KOMENTARZE

  1. Hah, w ogółe zapomniałem o jej istnieniu i że jest jeszcze mistrzem 😀

  2. "Nie odrzuciłam teraz walki ze strachu."Jasne."Przez 18 lat nie brałam niedozwolonych środków."Jasne*."Teraz mam jeszcze sporo problemów z moją ręką."Jasne.[spoiler]*no chyba że pierwsze 18 lat zycia (z 33, które ma teraz)? albo wybrane dni zsumowane ze sobą.[/spoiler]

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.