Jak wiemy, jedna z największych gwiazd w historii MMA, Georges St. Pierre, zdecydował się wrócić do klatki, aby jeszcze raz spróbować swoich sił w UFC. Kanadyjczyk podpisał nowy kontrakt z organizacją, jednakże nadal nie wiadomo w jakiej dywizji będzie występował czy też jakie plany ma na resztę swojej kariery Georges. Firas Zahabi, trener Rusha w wywiadzie dla Ariela Helwaniego opowiedział o potencjalnych walkach dla St. Pierre’a.
Moim idealnym scenariuszem, nie wiem, czy mogłoby się to udać, ale byłyby to walki z Bispingiem albo McGregorem. To świetne pojedynki. W jednym mógłby pójść z wagą trochę niżej, z drugim trochę wyżej. Te walki intrygują fanów. Oczywiście potencjalnym przeciwnikiem jest Tyron Woodley, ale on ma walkę z Wonderboyem. Jeśli Thompson wygra to pewnie zestawią ich trzeci raz. Nie chcielibyśmy walki ze Stephenem, mamy wspólną przyszłość.
Uważam, że tytuł kategorii półśredniej nie jest celem Georgesa. Zawsze możemy celować w pas dywizji średniej. Conor McGregor to wielka gwiazda więc jeśli zestawiliby go z St. Pierrem to byłoby coś potężnego. Nie byłoby fana, który nie obejrzałby tej walki. Jednakże zaznaczam, że ja nie decyduję o zestawieniach, nie zajmuję się sprawami menadżera, mówię to jako trener.
Nadal nie znamy konkretnej daty pierwszej walki po długiej przerwie Kanadyjczyka.
Bispring jak najbardziej na tak ale po walce z Romero wiec pewnie o nic i sprawa załatwiona… do Conoroa tez jest kolejka wiec niech sobie poczeka… Walka na przetarcie hmm może Lowler?
Gsp-bisping ! Mark my words