Wczoraj Dana White ogłosił, że walka, która pomiędzy aktualnym mistrzem kategorii średniej Michaelem Bispingiem a powracającą do oktagonu legendą MMA, Georgesem St. Pierrem nie odbędzie się. Prezydent organizacji stwierdził, że nie mają oni zamiaru czekać na Kanadyjczyka. Początkowo mówiło się, że starcie to odbędzie się w lipcu, jednakże St. Pierre stwierdził, że potrzebuje więcej czasu – byłby on gotowy dopiero na listopad. Po odwołaniu jego walki z Bispingiem Georges wypowiedział się na ten temat dla MMAFighting.com
Chcę walczyć z Bispingiem i myślę, że on też chce tej walki. O anulowaniu naszego pojedynku dowiedziałem się przed chwilą i nie wiem co powiedzieć. Może to emocjonalna reakcja Dany albo to zagrywka żeby wywrzeć na mnie presję.
W tym sporcie to normalne, że inni zawodnicy są źli, kiedy ktoś dostaje taką okazję. Taka jest natura indywidualnej dyscypliny sportowej.
Na ten moment UFC oficjalnie nie ogłosiło walki Bispinga z Romero.
Chyba GSP ma trochę za duże mniemanie o sobie. Chce żeby dywizja była blokowana do końca roku prawie bo on nie wiem kiedy wyrobi się z robieniem masy hehe, Yoel pewnie chętnie się zgodzi w listopadzie 🙂