O potencjalnej walce pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem (MMA 28-0) i Georgesem St. Pierrem (MMA 26-2) mówiło się wielokrotnie. Obaj zawodnicy wielokrotnie też wyrażali chęć takiego starcia. Najpewniej jednak ostatecznie nigdy do tej walki nie dojdzie.
W rozmowie dla ESPN Georges St. Pierre stwierdził, że to UFC nie chciało jego pojedynku z Khabibem.
Wiem, że Khabib chciał tej walki i ja również jej chciałem. Potrafię jednak spojrzeć na to z perspektywy UFC. Oni nie chcieli ryzykować, że wygram i zwakuję pas. Ja nawet nie chciałem, żeby to była walka mistrzowska. Chodziło mi o starcie z Khabibem, bo uważam, że dziś to najlepszy zawodnik na świecie. Myślałem też, że byłoby to dobre dla fanów.
GSP dodał też, że rozumie UFC i w pewnym sensie czuje się doceniony.
UFC miało inne plany związane z Khabibem i rozumiem to. Mieli wiele do stracenia. Jeśli zainwestowaliby w tę walkę, a potem ja bym odszedł, to nie byłby dla nich dobry ruch. Z drugiej strony postrzegam to jak komplement, bo najpewniej oni uważali, że stanowię dla Khabiba zagrożenie. To może oznaczać, że mogli uważać, iż wygram. Gdyby pozwolili mi walczyć, pewnie uważaliby, że przegram.