Khabib Nurmagomedov ma już pomysł na swoją kolejną walkę w oktagonie UFC po pojedynku z tymczasowym mistrzem dywizji do 70 kilogramów, Justinem Gaethje. „The Eagle” w mediach społecznościowych dał jasno znać, że po październikowym występie w oktagonie UFC chce zmierzyć się z legendą MMA, Georgesem St. Pierrem. Starcie miałoby odbyć się w kwietniu następnego roku.

Październik – Justin, kwiecień – GSP.

Już jakiś czas temu pojawiało się wiele informacji na temat potencjalnej walki Khabiba z Georgesem St. Pierrem, który jak warto zaznaczyć przebywa obecnie na sportowej emeryturze. Trener Kanadyjczyka proponował kiedyś pojedynek Nurmagomedova z GSP w umownym limicie do 165 funtów – pomiędzy kategorią lekką i półśrednią. Kanadyjska legenda MMA pozostaje w treningach, lecz jak sam zaznacza, kariera zawodnika kosztowała go wiele stresu.

Georges St. Pierre występował w klatce MMA od 2002 roku. Kanadyjczyk przez długi czas dominował w kategorii półśredniej, gdzie pokonywał m.in. Nicka Diaza, Carlosa Condita, Johny’ego Hendricksa czy BJ Penna. W listopadzie 2013 roku zawodnik postanowił zawiesić rękawice na kołku. Po 4-letniej przerwie od sportu wrócił do oktagonu i pokonał ówczesnego mistrza kategorii średniej, Michaela Bispinga. Zaraz po zdobyciu tytułu w dywizji do 84 kilogramów Kanadyjczyk postanowił ponownie przejść na sportową emeryturę.

Zanim jednak dojdzie do jakichkolwiek rozmów na temat pojedynku Khabiba z GSP, Rosjanin musi poradzić sobie z ogromnym wyzwaniem w postaci Justina Gaethjego. Do starcia obu zawodników dojdzie 24 października na UFC 255.

Zobacz również: „Zrobiłbym dla niego wszystko” – Szef UFC o planach na dwie ostatnie walki Khabiba w UFC

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.