Sporo osób oglądając sytuacje w której GSP próbował poddać Hardy`ego a ten krzyczał z bólu i nie klepał, doszło do wniosku że GSP nie dopiął do końca kimury ponieważ nie chciał złamać ręki swojego przeciwnika. Niektórzy nawet nadali Żorżowi nową nazwę „Georges Merciful”. Jednak GSP zapytany o tą sytuację powiedział:

Starałem się iść na 100% Trenowałem żeby ją złamać. Chciałem go wykończyć, wiesz o co chodzi? W szatni po walce dowiedziałem się jakie błędy techniczne popełniłem i to się już więcej nie powtórzy. W pewnym momencie pomyślałem sobie że wyłamałem mu bark, później myślałem że złamałem mu rękę. Słyszałem jak coś pęka. Ręka była maksymalnie rozciągnięta.

Tomasz Nowosielski
Tomasz Nowosielski
http://www.mmarocks.pl

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

20 KOMENTARZE

  1. To cenna właściwość, że GSP po każdej walce poprawia w szatni na gorąco swoje błędy!
    Jeszcze 70-80 pojedynków i stanie się bezbłędny 🙂

  2. Moim zdaniem kimure odpuścił jak zauwazył, że Hardy nie będzie klepał.

  3. Ta walka pokazała ze GSP nie jest niezniszczalny. Moze Hardy mu nic nie zrobil, ale tez nie dal sobie zrobić nic 🙂 Mysle ze GSP był mocno zaskoczony przebiegiem pojedynku 🙂

  6. No własnie. Mi też wydawało się, że to balaszka a nie kimura. Chyba, że się mylę.

  7. Żorż postawił na submissiony, a nie GnP. Nie rozumiem ludzi, którzy mieli jakieś wielkie halo o to, że GSP zmienił na tego przeciwnika gameplan. Na Alvesa chciał zrobić TKO przez GNP, ale bezskutecznie, więc może stwierdził, że na Hardiego też może się nie powieść przez 5 rund zrobić TKO i chciał to zakończyć, a że Hardy nie odklepał to zaraz „BOOOOO”, mówienie, że nie chciał mu ręki połamać i marudzenie, że popełnił MNÓSTWO błędów, kiedy tak naprawdę to była pełna dominacja i trzy do końca zrobione submissiony.

  8. Na zdjęciu tak ale Żorż opowiada o dwóch sytuacjach w tym właśnie o Kimurze podczas której spojrzał się na coacha nie rozumiejąc czemu Hardy nie klepie. Niektórzy odebrali to jako sytuację w której GSP odpuszcza Hardy`emu nie chcąc mu nic złamać nadając mu przydomek Georges Merciful 😀 Ale GSP wyjaśnił po walce że w obu przypadkach dał z siebie 100 %

  10. Mandaryn wlasnie na goraco nie wiele skutkuje omawianie bledow walki – emocje z niego jeszcze nie zeszly i nie wszystko do niego dotrze. Wiele bardziej skuteczna jest analiza na treningu na spokoju.

  11. Walka mnie nie zaskoczyla, ale i nie byla nudna pelna dominacja Żorża, chociaz mogl troche pokazac stojki. Bylem zdziwiony ze Hardy nie odklepal tej kimury, widocznie mial duza wole walki 😀

  12. Wychodzi na to, że bezpieczniej walczyć z GSP niż z Toquinho.

  13. a teraz wyobraźcie sobie że GSP zakłada balche, kamerzysta robi zblirzenie i nagle łamie mu ręke w łokciu. przeciwnicy mma w stanach obsraliby się na miętowo

  15. Starzy przeciwnicy mma już zainwestowali w „najdynamiczniej rozwijającą się dyscyplinę sportu na świecie”, a nowi nie mają dość środków i wpływów by się ich obawiać.

  16. niby tak, ale nadal są stany gdzie MMA jest zakazane, na Eurosporcie też MMA nie zobaczysz, ostanio w niemczech zakazali emisji w TV więc jednak przeciwnicy mają jeszcze coś do powiedzenia a to byłyby da nich argument żeby pastwić się nad „brutalnością” tego sportu

  17. W Deutschlandzie zapewne sypnęło groszem stare lobby bokserskie, ale Ci reakcjoniści nie powstrzymają na długo ewolucji w świecie sportów walki 😉

  19. szacunek dla hardiego za charakter, krzyczec z bolu i nie odklepac, nie wyobrazam sobie ;]

  20. zgadzam się, że nie da się zablokować rozwoju tego sportu, ale może go spowolnić i przeszkadzać

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.