GSP Diaz

Tak jak poinformowaliśmy wczoraj, Georges St-Pierre będzie testowany przez USADA, przez co jeszcze bardziej realny zdaje się być powrót Kanadyjczyka do oktagonu UFC. W tym samym wywiadzie dla BloodyElbow.com przyznał on, że chętnie jeszcze raz zawalczy z Nickiem Diazem, który wiele razy próbował już prowokować Georgesa do rewanżu.

Zapytany o potencjalny pojedynek z Amerykaninem GSP stwierdził, że w rewanżu jeszcze bardziej upokorzyłby Nicka w oktagonie.

Nie obchodzi mnie czy będzie to pierwsza, druga czy trzecia walka w oktagonie po moim powrocie. Jeśli będą chcieli żebym bił się z Nickiem Diazem – to będzie dla mnie przyjemność. Nie mam z tym problemu, nie boję się go, pokonałem go ostatnim razem, a teraz pokonam go w jeszcze bardziej dominującym stylu. Upokorzę go w naszej następnej walce.

Ostatnio poradziłem sobie z nim dosyć łatwo, ale nie byłem zadowolony z tego występu – to jedna z tych walki, z której nie jestem do końca zadowolony. Nie dałem z siebie wszystkiego w oktagonie, składało się na to wiele czynników. To nadal wzbudza we mnie złość, wygrałem, ale nadal czuję niedosyt, bo wiem, że mogłem dać dużo lepszy występ na tle takiego rywala.

Zapytany o to, czy Diaz siedzi w jego głowie, czy przejmował się prowokacjami Amerykanina, St-Pierre przyznał, że nie robiło to na nim większego wrażenia.

On często wchodzi ludziom do głowy, ale ja nie miałem z tym problemu. Nie boję się go. Nick zarzucał mi często, że obawiam się go, że nie chcę z nim walczyć – to nieprawda.

Na ten moment nieznana jest dokładna data powrotu Kanadyjczyka, jednakże wysoce prawdopodobne, że to właśnie Nick Diaz będzie jego pierwszym rywalem po powrocie do oktagonu.

2 KOMENTARZE

  1. Jak mam znowu oglądac jak GSP leży na Diazie przez 25 minut to ja dziękuje !!!

  2. A teraz wyobraźcie sobie ze chłopaki dadzą pojedynek iście "bokserkski"… Bo leżenia to juz ludzie maja dosyć … Taaa marzenie….

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.