Były mistrz UFC podzielił się z MMAWeekly spostrzeżeniami o obecnej sytuacji w zapchanej dywizji WW.

O walce Matt Serra vs. Matt Hughes powiedział :
„Nie wiem kiedy będą walczył ze zwycięzcą tej walki. Nie wiem gdzie. Po prostu wiem że do tej walki na pewno dojdzie. Gdybym miał wybierać to na papierze Matt Hughes jest lepszym fighterem. Ale tej nocy nie będzie się liczyło kto jest lepszym fighterem tylko kto będzie lepiej walczył.

Jest wiele czynników które mogą wpłynąć na wynik walki. Na prawdę ciężko wybrać ale tak jak powiedziałem, na papierze lepszy jest Matt Hughes. Ale wolałbym walczyć z Serrą niż Hughesem. Myślę że porażka z Mattem Serrą to najlepsza rzecz jaka mi się przydarzyła. Zobaczycie nowego GSP….kogoś silniejszego mentalnie, fizycznie i znaczenie lepszego fightera niż byłem wcześniej”

O sobie GSP powiedział :

„Kiedy nie trenuje do walki to trenuje aby poprawić swoje słabości. Dla mnie to świetna sytuacja ponieważ mam dużo czasu pomiędzy walkami, więc mogę trenować aby stać się lepszą wersją tego kim byłem wcześniej. Moją główną słabością jest doświadczenie. Nie mam tyle doświadczenia co goście jak Matt Hughes czy Serra, goście na moim poziomie. Ale myślę że mam przewagę jeśli chodzi o atletyczność oraz umiejętności.”

O przyszłości :

„Nie powiem swoim fanom że już nigdy nie przegram, nikt nie może obiecać czegoś takiego. Ale mogę obiecać że nie przegram już walki z powodu dla którego przegrałem walkę z Serrą (wcześniej GSP twierdził że zlekceważył Serre). Niektórzy goście kiedy przegrywają to idą w dół. Niektórzy goście po porażce idą do góry. I ja jestem tym drugim typem człowieka.

Poczułem najwyższą chwałę z bycia mistrzem świata ale doznałem również najwyższego upokorzenia kiedy przegrałem walkę którą każdy spodziewał się że wygram….Myślę że to było ważne dla mnie, może tak miało być…abym stał się dzięki temu bardziej dojrzalszy i lepszy”


O dywizji WW:

„To zawsze była ciężką dywizja i myślę że zawsze tak będzie. Nie wiem co stanie się w przyszłości ale moim planem jest odzyskanie tytułu.

Source : www.mmaweekly.com

3 KOMENTARZE

  1. MOJ ZIOM GSP RULEZ JESTEM PEWIEN ZE TO GSP DOSTANIE TITLESHOTA ZE ZWYCIEZCA WALKI HUGHES VS SERRA ZRESZTA CHYBA SAM DANA TO POTWIERDZIL UU

  2. uwielbiam Geogesa facet ma osobowość podobna do Fedora sympatyczny ułożony ..
    bardzo mnie motywuje jego osoba do roboty ;D

  3. No bez kitu dobry gość. Pierwszy raz widziałem go w walce GSP vs BJ Penn, odrazu postawiłem na niego, pomyślałem sobie „ten grubas napewno nie wygra” – nie wiedziałem jeszcze że BJ Penn to mistrz świata:P ale itak mój faworyt wygrał. Od tej pory to mój ulubiony zawodnik!!!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.