Khabib Nurmagomedov (28-0) już w kwietniu zmierzy się z Tonym Fergusonem (25-3). W przypadku wygranej na UFC 249, Rosjanin chciałby ściągnąć z emerytury Georgesa St-Pierra (26-2), aby stoczyć wymarzoną walkę. W 2020 roku życzenie ”Dagestańskiego Orła” może zostać spełnione, bo środowisko MMA ciągle huczy o powrocie Kanadyjczyka. Trener – Firas Zahabi nie ma wątpliwości, że jego zawodnik sprawiłby niespodziankę.

To bardzo możliwe, że wróci – mówi Zahabi dla fightTips – Nie uważam, żeby Georges dał sobie spokój z oktagonem.

Oczywiście jestem stronniczy. Kopnięcia Georgesa dawałyby przewagę. Khabib lubi uderzać, dobrze czuje się w atakach ciosami prostymi. St-Pierre ma więcej precyzji, potrafi wciągać na kontrę i ma lepsze wyczucie. Jego boks jest bardziej poukładany.

Dobra niech Khabib przy dobrych wiatrach go obali. Na to jest odpowiedź – fenomenalne BJJ mojego podopiecznego. Jestem wielkim fanem Khabiba, uwielbiam tego gościa, ale nie wierzę w to, aby w walce z GSP obalił skutecznie więcej niż jeden raz. Jeżeli sprowadziłby kilka razy, to byłbym w wielkim szoku. Ile razy Georges był obalany w swojej karierze? Czy ktoś go zdominował z góry?

Co ciekawe w Ameryce to Rosjanin jest znaczącym faworytem ewentualnego zestawienia. Więcej o potencjalnym powrocie St-Pierra możesz dowiedzieć się z poniższych wpisów.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.