Sytuacja w kategorii piórkowej UFC jest w tym momencie nieco skomplikowana. Conor McGregor, mistrz tej dywizji, nie obronił jeszcze swojego tytułu. Tymczasowym mistrzem jest Jose Aldo, który chce pojedynku z Irlandczykiem. Gdzie w tym wszystkim plasuje się Max Holloway?
Hawajczyk jest jednym z najbardziej efektownie walczących zawodników w organizacji. Wygrał on swoje 9 ostatnich pojedynków, w tym m.in. z Jeremym Stephensem, Andre Filim, Charlesem Oliveirą czy Cubem Swansonem. 3 lata temu ostatnią porażkę zadał mu właśnie aktualny mistrz, Conor McGregor. Holloway po tylu wygranych powinien dostać szansę zdobycia mistrzowskiego pasa, jednakże w tym momencie będzie to raczej niemożliwe. Sam Max w programie The MMA Hour stwierdził, że nie ma zamiaru na nikogo czekać.
To dziwne, że w naszej dywizji jest dwóch mistrzów. Mógłbym siedzieć tu i gadać, że chcę walczyć z Conorem, ale to byłoby głupie. To debilizm, bo doskonale wiemy, że jest drugi pas mistrzowski w tej dywizji i posiada go Jose Aldo. Jeśli Conor wróci to zawalczy właśnie z Brazylijczykiem. Nie będę się prosił o te walki. Wszyscy mówią o tym, że Conor przejdzie do kategorii lekkiej, że odda pas z kategorii piórkowej. W takim razie jedyny przeciwnik, który ma dla mnie sens to Aldo. Jose walczył już z Frankiem Edgarem, który jest przede mną w rankingach. Chciałbym mieć pewność, że jestem następny w kolejce do walki o pas, lecz widzieliśmy ostatnio kilka szalonych decyzji dokonanych przez UFC więc kto wie? Nie będę siedział bezczynnie i czekał. Jeśli chcą mi dać pojedynek o pas, nie mam z tym problemu. Jeśli zdecydują się na walkę McGregor vs. Aldo, przedłużę swój streak do 10.
Holloway dodał też, że jeśli nie dostanie walki z Conorem lub Aldo, chciałby wystąpić w Nowym Jorku na UFC 205. Jego rywalem miałby być wtedy Frankie Edgar, który pochodzi z New Jersey.
Jebany wyczyści dywizję przed walką i pas
To tak jak Conor…
:homer:
Wrong! Holloway nie miał jeszcze ultimate motherfucking challenge w postaci Sivera. Hawajczyk ewidentnie unika prawdziwych wyzwań.
Unika Pettisa :kaczy:
Patrząc na formę z ostatniej walki, powiedziałbym że to Pettis będzie unikał Maxa 😀
:mamed:
Maksiu ma racje, chciałbym zobaczyć walkę z Edgarem. Niemniej, nikt w całym UFC nie zasługuje bardziej w tej chwili na ts'a, niż właśnie on.
Dziwna dywizja. Glowny pas ma Conor, tymczasowy Aldo a prawdziwym mistrzem jest Holloway i jest mistrzem bez pasa.
A jak mówiłem, że dla mnie bardziej na walkę o pas zasługuje Max niż Aldo to był ból dupy
http://i1.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/001/009/905/223.jpg
Tak lubię Maxa, że raz na miesiąc puszczam sobie jego demolkę na Swansonie. A w tym miesiącu tego jeszcze nie robiłem, więc kierunek Fight Pass.
Gdyby Aldo nie walczył z Edgarem na UFC 200, tylko z kimś niżej w rankingach, to można by mówić, że Scarface nie powinien dostawać rewanżu i pokonał kogoś dalekiego od ścisłego topu dywizji. W takiej sytuacji, to Holloway zasługiwałby na walkę o pas najbardziej.
Niestety, teraz pierwszy w kolejce jest Aldo. A Conor niech się nie wygłupia i podejmuje szybko decyzje co chce zrobić. Oczywiście najbardziej bym chciał, aby wrócił do -66kg i dał rewanż Jose, a potem walka z Hollowayem i przeprowadzka do lekkiej i walka o pas z Alvarezem, chociaż mam nadzieję, że gdzieś za rok już Eddie tego pasa miał nie będzie.
Takie czasy nastały w UFC że Max musi czekać w nieskończoność na walkę o pas a Hendo dostaje ts'a z kapelusza !
Podoba mi się podejście Maxa :penn:
ja bym go zobaczył z Pettisem , potem ewentualnie z wygranym Aldo vs Conor , ale samo starcie z Edgarem też bym obejrzał , podoba mi się podejście Maxa nie szuka drogi na skróty żeby dostać walkę o pas sprawdza się z najlepszymi ( kto wie może kiedyś będzie mistrzem 🙂 )
Wolalbym żeby Rudy zwakowal pas i pobawił sie w lekka, a Aldo zawalczył z Maxem. A pewnego dnia może pierwszy raz bede bardziej kibicował jego przeciwnikowi:D
Holloway zalicza ostatnio mega progres!
Max to jest dopiero przechuj i jeden z nielicznych w UFC prawdziwych wojowników, którzy nie kalukulują, tylko chcą się mierzyć z każdym kto stoi im na drodze. Nie dacie mi walki o pas, to trudno w międzyczasie postaram się rozjebać megamocnego Frankiego, a co mi tam.
Mega szacun. :pray:
Ta patologia w 66 powstała przez Conora bo zamiast bronić pasa odstawia cyrki za kasę. Powinien wrócić i dostać za to porządny łomot od Aldo a następnie poprawkę od Maxa – wtedy będzie mógł z czystym sumieniem odejść do lekkiej:lol:
Właśnie dlatego nie wróci. Rudy dostanie Alvareza a Max z Aldo o zwakowany pas.
No rudy obsrał sie na myśl o walce z zawodnikami, których zniszczył huehue I do tego zawalczy z mistrzem lekkiej bo szuka łatwych walk.
Obsra się na myśl że słabo zarobi.
McGregor – Aldo 2, McGregor – Holloway 2 #nikogo
McGregor – Alvarez $$$
Dokładnie, wiec niech wakuje i nie zawraca dupy.
Tez nie widze innej opcji jak Aldo z Maxem o normalny pas w piorkowej po tym jak Conor idzie do lekkiej. To sie samo wszystko uklada naturalnie… Ale bym sie jaral takim starciem!
A idzie? Jest jakieś info?
Należy mu się walka o pas.
@jihaad a to tylko przypuszczenia z tą lekką…